Podlaski POLMAR promuje swój wynalazek na konferencji o energetyce
Kwestia efektywności energetycznej od dawna przestała być tylko sprawą polityków i ekspertów od gospodarki. Dotyczy ona teraz – w dobie niedoboru paliw i inflacji - każdej rodziny i każdego gospodarstwa. Tematowi temu będzie też poświęcona konferencja Polskiej Izby Ekologii, która rozpoczyna się dzisiaj (29.11) w Katowicach.
Pełny tytuł ogólnopolskiej, branżowej konferencji to: "Efektywność energetyczna i energooszczędność w aktualnej sytuacji na rynku energii". Poza wytwórcami energii, wezmą w niej udział, samorządowcy, przedstawiciele administracji rządowej, górniczej, przedsiębiorcy, członkowie PIE, organizacji pozarządowych, ludzie mediów i środowisko naukowe. Głównym partnerem wydarzenia jest firma POLMAR z podlaskiego Tykocina, która od 20 lat produkuje regulatory kominowe. Wygląda na to, że właśnie przyszedł ich czas.
Podczas konferencji, rozmowy będą się toczyły wokół jednej zasadniczej kwestii, jak racjonalnie ograniczyć zużycie energii i sprawić, by konsumentom udało się przy szalejącej drożyźnie nieco zaoszczędzić. Przy omawianiu poszczególnych pomysłów przyjęto zastrzeżenie, że koszty, związane z wdrażaniem energooszczędnych technologii nie mogą być wyższe niż oszczędności użytkowników.
- W aktualnej sytuacji na rynku paliw i energii działania w tym obszarze nabierają dodatkowego znaczenia. Zaoszczędzona energia będzie stanowić wypełnienie luki w aktualnej/trudnej sytuacji na rynku nośników energii. Głównym źródłem są: technologie energooszczędne, ocieplanie budynków i budowa domów pasywnych, wspólne użytkowanie samochodów itp. – wyjaśniają na swoje stronie organizatorzy konferencji.
Eksperci chcą się skupić na rozwiązaniach praktycznych, także niestandardowych, które można wdrożyć od zaraz. Jednym z nich jest, produkowany przez POLMAR regulator ciągu kominowego SMART FLOW. Przynosi on duże oszczędności, a koszt instalacji nie jest wygórowany.
- Przygotowaliśmy kalkulację dla 150 metrowego domu – mówi Tomasz Matejczuk, właściciel firmy POLMAR. - Na jego ogrzanie zimą potrzeba 4,5 tony ekogroszku lub węgla, za który dziś zapłacimy ok. 11 700 zł. Po zamontowaniu regulatora SMART FLOW wystarczy 2,7 tony, co oznacza oszczędności na poziomie 4 600 zł. Regulator zmniejsza zużycie paliwa także przy spalaniu drewna opalowego (o 40 proc.), pelletu (o 35 proc.), oleju i gazu (o 20 proc.). Urządzenie kosztuje około 1000 zł. Przy obecnych cenach paliwa koszt ten zwróci się w ciągu jednej zimy.
Przy czym – jak podkreśla przedstawiciel POLMARU. - Nie jest to żadne cudowne rozwiązanie. Regulator wymyślił Józef Matejczuk, udzielając się jako strażak ochotnik w rodzinnym Tykocinie. Jest sprawdzany w „boju” i testowany od 20 lat. Polega na uregulowaniu ciągu kominowego.
- Posiadamy pozytywne ekspertyzy wielu niezależnych instytucji zajmujących się tym tematem m.in. Politechniki Warszawskiej, Wojskowej Akademii Technicznej, Instytutu Nafty i Gazu w Krakowie. Wszystkie potwierdzają: to działa. Dlatego podczas konferencji chcemy nasz patent wypromować, ponieważ może w aktualnej trudnej sytuacji wspomóc placówki publiczne, takie jak szkoły, szpitale, a także indywidualnych odbiorców – dodaje wynalazca Józef Matejczuk.
Regulator ma jeszcze jeden niepodważalny atut – ogranicza niską emisję, i to nawet o 70 proc! Jest to niezwykle ważne przy alarmującym poziomie smogu w wielu polskich miastach i powrocie „kopciuchów”. Producent urządzenia jest przekonany, że SMART FLOW wzbudzi zainteresowanie uczestników konferencji, jak żaden inny produkt wpisuje się w jej problematykę i obecne, trudne czasy.

Rada Przedsiębiorców apeluje o podpisanie ustawy o składce zdrowotnej

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.