Komunikaty PR

Przyspieszenie u lodziarzy

2020-08-10  |  01:00
Biuro prasowe
Do pobrania jpg ( 0.21 MB )

Wydawałoby się, że ten sezon jest dla lodziarzy stracony. Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Obroty franczyzobiorców Wytwórni Lodów Polskich i LodyBonano z lipca i czerwca są na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku, a często wyższe. Niektórzy odnotowali rekordowy wzrost, nawet o 50 proc., zaś telefon w białostockiej centrali sieci po prostu się urywa.

 - Odbieramy codziennie po kilkadziesiąt telefonów od przedsiębiorców zainteresowanych lodową franczyzą. Niemal wszyscy chcą uruchomić działalność od zaraz  - mówi Sylwia Korpacz reprezentująca markę LodyBonano. - Zazwyczaj lipiec to schyłek sezonu i nie ma już w tym okresie otwarć. Tymczasem z początkiem  wakacji ruszyły nowe lokale w Lisewie, Orzechowie, Gorlicach, Morągu I kilku innych miejscach. Jeszcze w maju wydawało się to wszystkim nierealne.

Podobnie w Wytwórni Lodów Polskich. Zaraz po zniesieniu restrykcji i odmrożeniu gospodarki zaczął się wielki ruch w interesie. W lipcu ruszyły lodziarnie WLP w Mikołajkach, Zambrowie, Kętrzynie i kolejna w Białymstoku.

Liczy się każdy dzień handlu

W tym roku znane powiedzenie “czas to pieniądz” należy czytać dosłownie. Dla lodziarzy liczy się każdy dzień handlu. Przedsiębiorcy, którzy są zainteresowani franczyzą LodyBonano decydowali się przeważnie na model lodobusa.

Wybierali tę opcję, ponieważ nie musieli tracić czasu na szukanie odpowiedniego lokalu, adaptację czy remont - dodaje przedstawicielka marki - Zależało im przede wszystkim na tym, by kupić gotowy punkt handlowy i rozpocząć w nim sprzedaż z dnia na dzień.

W Wytwórni Lodów Polskich z kolei największą popularnością cieszyły się riksze, które wystarczy napełnić słodkim towarem i zamieniać go na gotówkę.

Lody - biznes wysokomarżowy

Skąd to gwałtowne zainteresowanie inwestorów lodziarskim interesem? Przyczyn jest zapewne wiele, ale pandemia na pewno także miała na to duży wpływ.

- Po pierwsze, wielu ludzi zostało na lato w miastach. Nie wszystkich stać na wakacyjny wyjazd, ale każdy może sobie pozwolić na lody. Czas koronawirusa zmienił trochę nasze zachowania. Pokazał, że trzeba łapać chwilę i czerpać przyjemność z każdego dnia, choćby to miało być rodzinne wyjście na lody - mówi Radosław Charubin, lodowy potentat, właściciel m.in. marki LodyBonano. Podaje przykład Lisewa, miejscowości liczącej około 2 tys. mieszkańców, gdzie do tej pory nie było lodów z automatu. Od momentu otwarcia pod lodziarnią LodyBonano codziennie ustawiają się kolejki.

- Zmieniło się też nastawienie samych przedsiębiorców - dodaje. - Podczas kwarantanny mieli czas na przemyślenie w co chcą zainwestować, mogli dokładnie to sobie skalkulować, porównać oferty różnych marek. Wielu doszło do wniosku, że lody to towar wysokomarżowy i jeden z najmniej kosztochłonnych i najbardziej  intratnych biznesów. Spodziewając się spadku wartości pieniądza, postanowili zainwestować w coś, dzięki czemu go pomnożą. Z naszych obserwacji wynika, że są to przeważnie osoby mające odłożony jakiś mały kapitał. Często prowadzą równolegle inny biznes i chcą mieć alternatywne źródło dochodu.

Szybka reakcja na sytuację na rynku

Właściciel lodowych sieci przyznaje, że to, iż tegoroczny sezon może zaliczyć do udanych zawdzięcza także szybkiej reakcji na zmiany zachodzące na rynku.

Tąpnięcie nastąpiło z dnia na dzień, dezorientacja była ogromna. Od  razu podjęliśmy decyzję, że musimy pójść na rękę przedsiębiorcom, którzy mimo tego chcą przystąpić do naszej sieci - mówi Radosław Charubin.

LodyBonano zeszły na przykład z kosztów wynajmu automatów do lodów. Wcześniej miesięczna opłata za dzierżawę wynosiła 2500 zł w tym sezonie 1250 zł, czyli połowę.  Inwestorzy, którzy zdecydowali się kupić maszynę na własność, po podpisaniu umowy zapłacili tylko stawkę VAT, resztę należności, rozłożoną na raty mogą zacząć spłacać dopiero od stycznia 2021 roku.
Te zabiegi zdecydowanie miały wpływ na to, że wielu przedsiębiorców wybrało właśnie naszą markę - uważa Sylwia Korpacz z sieci LodyBonano. - Sami przyznawali, że sprawdzali ofertę konkurencji i nasza była po prostu najbardziej korzystna. Po zaliczeniu ponad połowy sezonu z ulgą możemy stwierdzić, że nasza marka i branża na razie się obroniła, a prognozy na kolejne tygodnie nie są złe.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma BRAK ZDJĘCIA
2024-07-08 | 12:00

Brambles w pierwszej piątce rankingu TIME Najbardziej Zrównoważonych Firm

Grupa Brambles, do której należy CHEP – światowy lider obszaru logistyki łańcucha dostaw – została uznana przez magazyn TIME za jedną z najbardziej zrównoważonych firm na świecie. Czwarta lokata na liście 500
Firma Masterlease: rekordowa liczba samochodów we flocie
2024-07-05 | 12:25

Masterlease: rekordowa liczba samochodów we flocie

  Już ponad 40 tys. samochodów jest we flocie Masterlease. Należąca do Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego, Masterlease jest głównym centrum kompetencyjnym dla
Firma Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać?
2024-06-28 | 01:00

Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać?

Według badań przeprowadzonych wśród polskich przedsiębiorstw, 88% ankietowanych uważa, że wdrożenie narzędzi Przemysłu 4.0 zwiększa konkurencyjność ich firm na rynku. 39%

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia

Pierwszy pakiet deregulacyjny, który ma wprowadzić daleko idące ułatwienia dla polskich przedsiębiorców, ma trafić pod obrady Sejmu na przełomie tego i przyszłego roku i wejść w życie z półrocznym vacatio legis, aby firmy miały czas przygotować się do zmian. – Taka od początku była nasza idea: żeby przedsiębiorcy nie byli zaskakiwani – podkreśla dr Mariusz Filipek, pełnomocnik ministra rozwoju ds. deregulacji i dialogu gospodarczego. Jak wskazuje, procedowane zmiany w prawie gospodarczym to nie koniec – MRiT w planach ma już kolejne pakiety deregulacyjne. – Chcielibyśmy, żeby założenia drugiego wybrzmiały już pod koniec lipca, najpóźniej do połowy sierpnia – zapowiada.

Ochrona środowiska

Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku

Europejska branża kosmetyczna mierzy się w ostatnich latach z regulacyjnym tsunami, obejmującym cały łańcuch wartości – od pozyskiwania surowców, przez projektowanie opakowań, składy, procesy produkcyjne i ślad węglowy swoich produktów, aż po etykiety i deklaracje marketingowe. Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych, które muszą ponosić nakłady związane z dostosowywaniem się do nowych aktów prawnych. To zaś odbija się na konkurencyjności całego sektora – wskazuje stowarzyszenie Cosmetics Europe, które apeluje do nowego Parlamentu i Komisji Europejskiej o większe wsparcie dla innowacyjności i konkurencyjności europejskiego przemysłu kosmetycznego.

Handel

Oliwa z oliwek i produkty z grzybami wśród najczęściej kwestionowanych przez IJHARS. Jakość pozostawia wiele do życzenia

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych co roku przeprowadza kilkadziesiąt tysięcy czynności kontrolnych. W ubiegłym roku 16 proc. skontrolowanych artykułów rolno-spożywczych na etapie detalu miało parametry fizykochemiczne niezgodne z przepisami, a co czwarta partia była nieprawidłowo oznaczona. Do najczęściej kwestionowanych produktów należały oliwa z oliwek i przetwory grzybowe. – Konsument, jako najsłabsze ogniwo w łańcuchu, musi być właściwie poinformowany o składzie danego produktu – podkreśla Dorota Balińska-Hajduk z GIJHARS.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.