RentEye – inteligentny czujnik nadzorujący mieszkania na wynajem w sprzedaży
To pierwsze tego typu rozwiązanie w Polsce, które ma szansę zrewolucjonizować rynek najmu krótkoterminowego. RentEye to czujnik monitorujący hałas, dym, temperaturę oraz wilgotność w mieszkaniu. Urządzenie jest połączone z aplikacją mobilną, która przesyła właścicielowi odpowiednie powiadomienia w przypadku przekroczenia ustalonych parametrów.
RentEye to duży krok w stronę automatyzacji procesu zarządzania mieszkaniami na wynajem, a także zwiększenia ich bezpieczeństwa. Pozwala na bieżąco reagować w przypadku wykrycia wszelkich naruszeń. Minimalizuje m.in. skutki pobytu hałaśliwych lokatorów, którzy naruszają ciszę nocną lub nie stosują się do zakazu palenia.
– Nasz produkt w dyskretny sposób rozwiązuje podstawowy problem firm i osób zajmujących się najmem, ale nie tylko. Zainteresowani tym rozwiązaniem są także zarządcy wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, dla których to skuteczny i tani sposób na stały monitoring części wspólnych – mówi Michał Powichrowski, współtwórca rozwiązania RentEye. – Do tej pory na światowym i polskim rynku nie istniało tak kompleksowe urządzenie, które z jednej strony zapewnia lokatorom prywatność, z drugiej zaś pozwala na stałą kontrolę mienia. To ogromna oszczędność czasu, nerwów i pieniędzy.
RentEye z zewnątrz przypomina zwykłą, minimalistyczną ładowarkę do telefonu. W rzeczywistości to jednak zaawansowane urządzenie, na stałe podłączone do internetu i aplikacji mobilnej. Zasilane jest z gniazdka, nie wymaga więc wymiany baterii.
– Czujnik można zamontować w dowolnym gniazdku, nawet tym schowanym za szafką. Aby działał, wystarczy, że skonfigurujemy go za pomocą dedykowanej aplikacji mobilnej, dostępnej na platformy iPhone i Android – tłumaczą twórcy.
Uzupełnieniem urządzenia jest zaawansowany system nadzoru stworzony z myślą o firmach, które wynajmują mieszkania. Pozwala on na monitorowanie wielu nieruchomości na raz, a także dodawanie pracowników i przypisywanie im konkretnych apartamentów w ramach jednego konta.
Projekt narodził się dzięki współpracy białostockich biznesmenów oraz naukowców z Politechniki Białostockiej przy wsparciu Instytutu Innowacji i Technologii Politechniki Białostockiej.

Prestiżowy program dla kadry kierowniczej w zakresie raportowania zrównoważonego rozwoju oraz zarządzania danymi ESG

Browary przyszłości, czyli strategia „Warzymy Lepszy Świat” Grupy Żywiec

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.