“Sushi przetrwało covid, przetrwa też kryzys”. Sieć KOKU Sushi z nowymi rozwiąza
Menu wzbogacone o potrawy z mięsem, nowe food costy, podniesienie efektywności pracy – przez ostatnie tygodnie KOKU Sushi działała nad wypracowaniem rozwiązań, które mają zabezpieczyć franczyzobiorców przed skutkami zbliżającego się kryzysu. Jak podkreślają właściciele marki, dzięki dokładnej analizie danych udało się stworzyć efektywne procedury ograniczające wydatki każdej restauracji. Skorzystają na nich także kolejni inwestorzy, przyłączający się do sieci.
Zmiana numer jeden? Nowe menu. Bardziej uniwersalne, z większą liczbą dań mięsnych, nowymi gatunkami ryb i daniami kuchni azjatyckiej.
– Pod koniec września zadebiutowała nasza nowa karta, w której znajdziemy chicken sushi, gua bao z wołowiną, wieprzowiną, kaczką lub kurczakiem oraz rolki z halibutem, karmazynem czy miętusem. Dzięki dokładnej analizie food costów udało nam się zachować wysoką jakość potraw, bez podnoszenia cen dla klientów końcowych. Fakt ten z pewnością umocni przewagę konkurencyjną każdej restauracji i sprawi, że będą one nadal chętnie wybierane przez gości. Tym bardziej, że menu stało się teraz bardziej przystępne i trafia w szersze gusta – mówi Urszula Olechno, CEO sieci.
Wybór poszczególnych składników, które tworzą dania, nie jest przypadkowy. KOKU Sushi zależało na wybraniu takich produktów, których rynek dostaw charakteryzuje się stabilnością. Dodatkowo sieć wynegocjowała korzystne umowy z kontrahentami – franczyzobiorcy mają więc zapewnioną ciągłość dostaw, bez ryzyka znaczących podwyżek towarów.
Wszystkie ręce na pokład, czyli zmiana w myśleniu o pracownikach
Kolejnym aspektem, któremu sieć poświęciła swoją uwagę, są koszty pracy oraz podniesienie efektywności w tym zakresie.
– W Białymstoku już kilka miesięcy temu wprowadziliśmy model kuchni centralnej, w której ciężar pracy i przygotowywania podstawowych składników został przerzucony na urządzenia i specjalistyczne maszyny. W ten sposób reszta punktów nie musi zatrudniać tak wielu wyspecjalizowanych kucharzy, o których coraz trudniej. Dodatkowo rekomendujemy naszym franczyzobiorcom, aby dokładnie przyjrzeli się grafikom swoich pracowników i ograniczyli ich aktywność, gdy ruch jest niewielki. Wymaga to analizy godzinowych obrotów, jednak jak pokazały nasze doświadczenia, przynosi realne korzyści finansowe – tłumaczy Mariusz Olechno, współwłaściciel KOKU Sushi.
Właściciele KOKU Sushi mówią także, że w nurt zmian zostały zaangażowane wszystkie załogi poszczególnych restauracji.
– Wśród pracowników branży gastronomicznej nie da się nie wyczuć pewnego niepokoju związanego z kryzysem na rynku. Ludzie boją się o swoje posady, dlatego naszym celem jest sprawienie, aby ten lęk przekuć w coś konstruktywnego. Włączyliśmy więc do działania całą naszą załogę i ich odzew był naprawdę świetny, a pomysły na usprawnienia i zmiany, przyniosły konkretne korzyści. Kucharze, kelnerzy czy managerowie najlepiej znają swoje stanowiska pracy, więc ich wskazówki były nieocenione – tłumaczy Urszula Olechno.
Rozwój wpisany w DNA marki
Obecnie sieć KOKU Sushi liczy ponad 50 punktów w całej Polsce. Od początku 2022 roku otworzyło się 7 nowych restauracji. Umowy na kolejne lokale podpisane są też w kilku kolejnych miastach. Rosnąca inflacja nie miała więc wpływu na dynamikę wzrostu franczyzy.
– Cały czas zgłaszają się do nas inwestorzy, którzy szukają bezpiecznego, stabilnego biznesu. Jako sieć z ogromnym doświadczeniem na rynku jesteśmy w stanie im to zapewnić. Szczególnie że zwiększyliśmy zatrudnienie w obszarze obsługi franczyzobiorców, przez co możemy oferować jeszcze bardziej kompleksowe wsparcie. Nieustannie też szkolimy się, podnosimy swoje kwalifikacje, uczestniczymy w wydarzeniach i konferencjach branżowych. Wszystko po to, aby szukać i proponować jak najbardziej efektywne rozwiązania, dzięki którym nasi partnerzy mogą rozwijać swoje biznesy, nawet mimo kryzysu – podsumowuje Mariusz Olechno.

Rada Przedsiębiorców apeluje o podpisanie ustawy o składce zdrowotnej

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.