Brytyjskie sztuczki handlowe w celu zmniejszenia inflacji po Brexicie
AKM multiAN PR
Godebskiego 20
05-820 Piastów
artur.niewrzedowski|multian.pl| |artur.niewrzedowski|multian.pl
509433874
www.multian.pl
Brytyjskie sztuczki handlowe w celu zmniejszenia inflacji po Brexicie – jak zrównoważyć koszt kontroli (ograniczeń) eksportu unijnej żywności do Wlk. Brytanii
Od 30 kwietnia ruszają brytyjskie kontrole graniczne na żywność z UE – 4 lata po Brexicie, pięć razy odkładane. Aby zrównoważyć wzrost inflacji związany ze spodziewanym wzrostem cen żywności Brytyjczycy wprowadzają ulgi na inne kategorie produktów
W skrócie:
• Nowe kontrole graniczne zostaną w dużej mierze zrównoważone przez agresywne (gdyż obniżające do zera i to na wiele kategorii produktów) środki zawieszenia ceł.
• Ponad cztery lata po Brexicie, kontrole graniczne importu produktów rolnych z UE zostaną ostatecznie wdrożone 30 kwietnia, co kosztować będzie brytyjskich importerów (i klientów) 2 mld GBP, potencjalnie podnosząc inflację o +0,15pp
• W tym samym czasie (na chwilę obecną) Wielka Brytania zapowiedziała zawieszenie ceł na masowa skalę na prawie połowę swojego importu przez okres dwu lat. Ten sprytny kontratak może obniżyć całkowite koszty importu o 7 mld GBP, a w efekcie obniżyć inflację o -0,6 punktu procentowego
• Podsumowując temat brytyjskiej inflacji: prognoza Allianz Trade dotycząca inflacji dla Wielkiej Brytanii zakładała wcześniej 2,6% w 2024 r. i 2,2% w 2025 r., po 6,9% w 2023 r. Biorąc pod uwagę obydwie wspomniane zmiany związane z importem do Wlk. Brytanii – jedną podnoszącą inflację, a drugą ją obniżającą (same taryfy, jak i mające podobny skutek środki pozataryfowe jak kontrole, procedury etc.), Allianz Trade spodziewa się obecnie, iż inflacja w Wielkiej Brytanii może wynieść 2,4% w 2024 r. i 2,0% w 2025 r. (przy niezmienności wszystkich innych czynników)
Ponad cztery lata po Brexicie, kontrole graniczne importu produktów rolnych z UE zostaną ostatecznie wdrożone 30 kwietnia, co będzie kosztować brytyjskich importerów 2 mld GBP i potencjalnie podniesie inflację o +0,15 pp. Równoważne kontrole graniczne dotyczące importu produktów rolnych z UE były już opóźniane pięć razy i ostatecznie wejdą w życie pod koniec tego miesiąca. Kontrole fizyczne, świadectwa zdrowia i identyfikacja przed wjazdem do Wielkiej Brytanii będą miały zastosowanie do importu produktów rolnych z UE o wartości 21 mld GBP (zestawienie na następnej stronie), co odpowiada 3% całego importu Wielkiej Brytanii i blisko 8% importu pochodzącego z UE. Według Komisji Europejskiej oznaczać to będzie wzrost ekwiwalentu taryfowego na unijną żywność o 10% lub 2 mld GBP dla firm, co nie będzie zamortyzowane przez kurs wymiany walut GBPEUR (oczekuje się, że pozostanie on zasadniczo stabilny na poziomie około 1,18). Biorąc pod uwagę: (i) 30% intensywność importu; (ii) że ich waga w brytyjskim koszyku CPI wynosi około 6%; (iii) że import tych towarów z UE stanowi około 75% całkowitego importu Wielkiej Brytanii oraz (iv) że firmy całkowicie przeniosą koszty (na klientów), Allianz Trade spodziewa się wzrostu inflacji w Wlk. Brytanii o +0,15pp w ciągu 12 miesięcy, przy czym wzrost cen w największym stopniu dotyczyć będzie produktów mleczarskich, mięsnych i rybnych.
W tym samym czasie (wg. zapowiedzi na chwilę obecną) Wielka Brytania zdecyduje się na zawieszenie ceł na dużą skalę przez okres dwu lat w odniesieniu do prawie połowy swojego importu. Ten sprytny kontratak może obniżyć całkowite koszty importu o 7 mld GBP, a w następstwie tego pomóc obniżyć inflację o -0,6 pp. Po złożeniu 245 wniosków o zawieszenie ceł przez sektor prywatny, rząd Wielkiej Brytanii zdecydował się na wprowadzenie tymczasowego zawieszenia ceł na określone towary, które nie są objęte umowami o wolnym handlu a (kraje, z których pochodzą) mają Status Najwyższego Uprzywilejowania WTO. Stanowi to ponad 45% całkowitego importu Wielkiej Brytanii o wartości 300 mld GBP, który z dnia na dzień przejdzie ze średniej taryfy ważonej (handlem) w wysokości 3,2% do zera. Zawieszenie ceł obejmuje paliwa mineralne, metale, samochody (6,2% średniej taryfy wcześniej), perły naturalne i kamienie szlachetne (1,3% średniej taryfy), a także kilka produktów rolno-spożywczych (dotychczas 12,2% taryfa celna). Wykorzystując różnicę w taryfach, intensywność importu i udział importu każdego produktu oraz ich odpowiednią wagę w koszyku brytyjskiej inflacji obliczamy, iż zabieg ten zapewni mile widzianą ulgę w kosztach ponoszonych przez brytyjskich importerów w wysokości 7 mld GBP i potencjalnie doprowadzi do obniżenia inflacji konsumenckiej o -0,6 punktu procentowego w ciągu 12 miesięcy (zakładając, że korporacje przeniosą całe dobrodziejstwo obniżonych taryf na swoich klientów (powodzenia!)).
Podsumowując: dotychczas Allianz Trade spodziewał się inflacji w Wielkiej Brytanii na poziomie 2,6% w 2024 r. i 2,2% w 2025 r., po 6,9% w 2023 r. Biorąc obecnie pod uwagę wprowadzenie obydwu miar związanych z kosztami importu, inflacja w Wielkiej Brytanii może być nawet niższa i wynieść 2,4% w 2024 r. i 2,0% w 2025 r. (przy niezmienności wszystkich innych czynników potencjalnie na nią oddziałujących).

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

BCC: budżet, inwestycje, podatki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.