Dwucyfrowe wzrosty e-sprzedaży na wyciągnięcie ręki
Polskie e-biznesy musiały w ostatnim czasie zmierzyć się z wieloma wyzwaniami – od nierównej walki z rozpędzoną inflacją i rosnącymi kosztami prowadzenia biznesu, aż po zmiany w nawykach konsumentów. Nie można jednak zapomnieć, że realną przeszkodą rozwoju e-biznesu na rynku jest silna konkurencja. W dobie przeciążenia informacyjnego rodzimych konsumentów coraz trudniej zdobyć nowych klientów, szczególnie gdy przedsiębiorca musi konkurować nie tylko z lokalnymi e-sklepami, ale także globalnymi dostawcami oraz marketplace’ami. Nic w tym dziwnego, że sprzedawcy internetowi w Polsce rozważają rozszerzenie zakresu działalności o nowe rynki zbytu. Ta strategia biznesowa może umożliwić im osiągnięcie dwucyfrowych wzrostów. Dane Izby Gospodarki Elektronicznej wskazują, że handel transgraniczny generuje większe zyski, niż krajowa e-sprzedaż i zapewnia stabilniejsze przychody. Aż 17% firm potwierdza wzrosty sprzedaży powyżej 20% rocznie dzięki cross-border – wynika z badania „Cross-border e-commerce. Marka bez granic”.
Cross-border jest z perspektywy prowadzącego sklep internetowy szansą na rozwój biznesu i dotarcie do nowych grup klientów. Konsumenci nie stronią od zakupów internetowych z platform sprzedażowych z innych krajów – aż 30% polskich internautów korzysta z zagranicznych platform. Widzimy również, że konsumenci z Estonii, Litwy, Węgier oraz Rumunii bardzo chętnie kupują z polskich e-sklepów, co obrazują wyniki sprzedaży według GMV zaprezentowane w raporcie „Cross-border z Polski”, który został opracowany przez IdoSell we współpracy z firmami z projektu GOInternational.
Poziom konkurencyjności na rynkach Europy Zachodniej może być dużym wyzwaniem z perspektywy firm stawiających pierwsze kroki w sprzedaży transgranicznej. Warto jednak rozważyć rozpoczęcie działań cross-border w krajach Europy Wschodniej, które są w stanie zapewnić sukces sprzedażowy przy relatywnie niskim nakładzie pracy i zasobów. Do dynamicznie rosnących rynków można zaliczyć Czechy, Słowację, Rumunię, a także Bułgarię. Kluczem do zwiększenia sprzedaży zagranicznej jest wykorzystanie marketplace i porównywarek cen, które są popularne wśród lokalnych e-konsumentów – to pozwoli przedsiębiorcy na dotarcie do szerszej grupy odbiorców. Wyniki badania IdoSell przedstawiają, że w przypadku ekspansji ukierunkowanej na rynki rumuński i bułgarski pierwszym wyborem prowadzących sprzedaż internetową jest eMAG. Przedsiębiorcy korzystający z tego marketplace mogli odnotować nawet od 20% do 39% wzrostu liczby zamówień w Rumunii i Bułgarii.
Wzrost znaczenia transakcji cross-border sprawił, że platformy sklepowe stały się kompleksowymi narzędziami wspierającymi przedsiębiorców w rozwoju biznesu. Oferują one znacznie więcej niż tylko wirtualną przestrzeń do prezentacji produktów. Integrują różnorodne funkcje, zaczynając od zaawansowanego zarządzania asortymentem, poprzez płynne procesy płatności, aż po skuteczne narzędzia marketingowe oraz sprzedaż na lokalnych marketplace. Najistotniejszym elementem z perspektywy biznesu online jest wybranie rozwiązania typu Multishop, tak aby przedsiębiorca mógł sprawnie zarządzać wieloma sklepami na różnych rynkach z jednego miejsca. Rozwiązania technologiczne dedykowane dla cross-border pozwalają również na automatyczne tłumaczenie treści na lokalne języki, dopasowanie sposobu płatności do preferencji klientów oraz przewalutowanie. Warto tu podkreślić, że najważniejszą korzyścią z wykorzystania takiego rozwiązania z perspektywy właściciela sklepu internetowego jest zarządzanie całą sprzedażą firmy z pozycji jednego panelu.
Korzystanie z zaawansowanych technologii może znacznie ułatwić handel zagraniczny e-sklepom i realnie wspierać przedsiębiorców w generowaniu większego wolumenu sprzedaży. Używanie narzędzi IT to nie tylko sposób na sprawniejsze procesy, ale także na budowanie długotrwałych relacji z klientami, które stanowią fundament skutecznej ekspansji na nowe rynki.
Michał Dmitrowicz Szef Marketingu IdoSell
Więcej o handlu transgranicznym mogą się Państwo dowiedzieć z raportu IdoSell „Cross-border z Polski”, który powstał na podstawie wymiany doświadczeń oraz analizie tendencji rynkowych 6 firm: IdoSell, Nethansa, Packeta, GetNoticed, Senuto i Zaufane.pl. Dzięki temu ma on charakter zarówno statystyczny, informacyjny, jak i edukacyjny, co może pomóc przedsiębiorcom e-commerce w rozpoczęciu sprzedaży zagranicznej oraz wejściu na kolejne rynki. Kompletny raport jest dostępny na stronie: https://poznaj.idosell.com/cross-border-z-polski

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

BCC: budżet, inwestycje, podatki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.
Konsument
Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.