Komunikaty PR

Mity powstrzymują 44 proc. przedsiębiorców przed upominaniem się o zapłatę

2024-09-23  |  08:00
Biuro prasowe

Zapłaci, nie zapłaci? Z takimi obawami zmagają się przedsiębiorcy, gdy termin podany na fakturze minął, a klient ociąga się z uregulowaniem należności. Prowadzi to do zatorów płatniczych, które mogą zagrażać stabilności finansowej firm, a w skrajnych przypadkach ich przetrwaniu. Tymczasem aż 44 proc. przedstawicieli MŚP jest przekonanych, że za windykację trzeba płacić z góry – wynika z badania Kaczmarski Inkasso* „Przedsiębiorcy wobec swoich dłużników”. To mylne przeświadczenie nierzadko powstrzymuje ich przed podjęciem działań poprawiających płynność finansową.

Jednak aby dojść do tego etapu, warto mieć świadomość, jak przebiega proces windykacji i jakie są jego koszty. Dopiero wtedy można podjąć decyzję, czy dochodzić należności poprzez profesjonalne działania, czy czekać aż kontrahent zrobi wreszcie przelew. Badanie pokazało, że przedsiębiorcy mają luki, jeśli chodzi o wiedzę dotyczącą rozliczania się za tę usługę. Prawie co 2. przedstawiciel MŚP jest przekonany, że za windykację płaci się z góry, niezależnie od rezultatów. Natomiast 56 proc. uważa, że trzeba się rozliczyć tylko wtedy, gdy firma windykacyjna odzyska pieniądze.

- Rację mają ci drudzy, bo w przypadku windykacji prowadzonej przez zewnętrzną firmę nie ma żadnych kosztów początkowych. Płaci się tylko za skuteczne wyegzekwowanie należności. Pracujemy na co dzień z przedsiębiorcami i zdajemy sobie sprawę, że ich wiedza o procesie windykacji jest ograniczona. Często są zaskoczeni, gdy okazuje się, że nie muszą ponosić żadnych kosztów za przyjęcie sprawy do realizacji. Wiele mniejszych firm o niższej świadomości biznesowej nie decyduje się na przekazanie faktur do windykacji w obawie, że je na to nie stać. Tymczasem to właśnie one ze względu na niewielką skalę działania powinny szczególne mocno zadbać o stabilność finansowaną i zwrot pieniędzy od dłużników. Dla nich brak zapłaty choćby od jednego klienta często oznacza problemy z funkcjonowaniem – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

 

Legendy vs fakty windykacji

Luki w wiedzy widać także w odpowiedziach w kolejnych pytaniach zadanych przedsiębiorcom. 14 proc. z nich jest przekonanych, że usługa odzyskiwania należności jest przeznaczona tylko dla dużych firm. Optymistyczne jest to, że 86 proc. ma prawidłowy obraz sytuacji i wie, że nie ma tu ograniczeń co do skali działalności firmy.

Nieopłacone przez kontrahentów faktury opiewają na konkretne kwoty. Czasem są one niewielkie, innym razem duże - w zależności od transakcji. Każda nieuregulowana faktura to realne straty w budżecie przedsiębiorcy. Jeśli czeka na zapłatę np. czterech z nich, choćby tylko po 1,5 tys. zł, robi się z tego suma 6 tys. zł. Dla jednoosobowej działalności brak takiej kwoty jest już odczuwalny. Właściciel nie może uregulować bieżących rachunków i podatków, bo JDG-i nie zwykle mają zapasów finansowych, po które mogłyby sięgnąć w awaryjnych sytuacjach. 

17 proc. przedsiębiorców myśli, że do windykacji można zgłosić jedynie wysokie sumy powyżej 10 tys. zł. Ale 83 proc. ma świadomość, że nie ma tu limitów i można przekazać każdy dług, niezależnie od jego wartości.

 

Na koszt dłużnika

Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych wierzyciel ma prawo dochodzić od dłużnika, oprócz głównej zaległości, również zryczałtowanej opłaty windykacyjnej. Czyli obciążyć dłużnika kosztami windykacji. Według badania Kaczmarski Inkasso wie o tym zdecydowana większość firm, bo 90 proc. Tylko co 10. nie ma tej świadomości. Spośród przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na współpracę z firmą windykacyjną, z opcji przekierowania kosztów obsługi na dłużnika skorzystało prawie 2/3 z nich. Tendencja ta jest widoczna zwłaszcza w sektorze budowlanym, gdzie po to rozwiązanie sięga 71 proc. podmiotów. Najrzadziej pojawia się ono w branży produkcyjnej, w której wykorzystuje je 36 proc. firm.

W gronie przedsiębiorców, którzy odpowiedzieli, że nie da się przenieść kosztów windykacji na dłużnika, a zostali poinformowani podczas badania o takiej możliwości, prawie 3/4 stwierdziło, że zdecyduje się na to tylko w przypadku bardzo wysokich długów. 41 proc. deklaruje, że będzie to robić zawsze.

 

Przedsiębiorca dobrze poinformowany

Gdy do windykacji trafiają faktury poniżej 10 tys. zł, etap polubowny trwa maksymalnie 3 miesiące. W przypadku wyższych kwot – do 6 miesięcy. W tym czasie w każdej ze zleconych spraw wiele się dzieje, a przedsiębiorcy potrzebują informacji o jej postępach. 28 proc. firm chciałoby otrzymywać takie wiadomości raz w tygodniu, 27 proc. raz na 2-3 tygodnie, a co 4. raz w miesiącu. Nie ma więc znaczących różnic pod tym względem.

- Regularne informowanie firm o statusie zleconych spraw ma duże znaczenie dla zarządzania ich płynnością finansową i podejmowania świadomych decyzji biznesowych. Przedsiębiorcy potrzebują tego, aby planować bieżącą pracę, inwestycje czy regulowanie zobowiązań wobec kontrahentów. Dane o postępie windykacji pozwalają ocenić, kiedy mogą spodziewać się odzyskania pieniędzy. Dodatkowo pełna wiedza o podejmowanych działaniach windykacyjnych zwiększa transparentność i buduje zaufanie między klientem a firmą windykacyjną. Przedsiębiorcy chcą mieć pewność, że sprawa jest prowadzona skutecznie, a działania dostosowane do zmieniających się okoliczności. Nasze doświadczenie pokazuje, że bieżące raportowanie nie tylko poprawia współpracę, ale również wpływa na większą efektywność. Przedsiębiorca, znając aktualny status sprawy, może zareagować i na przykład dostarczyć nowe informacje o dłużniku - podsumowuje Jakub Kostecki.

 

* Badanie „Przedsiębiorcy wobec swoich dłużników” zostało przeprowadzone przez TGM Research zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso w lipcu 2024 r. metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 400 przedsiębiorców z sektora MŚP, wystawiających faktury z odroczonym terminem płatności.

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie Biuro prasowe
2025-03-27 | 10:00

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Godzenie rozwoju zawodowego z życiem rodzinnym, argumentowanie swojej wartości oraz dowodzenie słuszności swoich pomysłów – to zaledwie kilka wyzwań, na jakie
Gospodarka Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
2025-03-24 | 15:50

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

Prawie 300 postulatów deregulacyjnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a dotyczących m.in podatków, zatrudnienia, cyfryzacji czy energetyki
Gospodarka BCC: budżet, inwestycje, podatki
2024-12-30 | 08:00

BCC: budżet, inwestycje, podatki

Polska gospodarka w ostatnich latach rozwija się w sposób dynamiczny, jednak nie bez wyzwań. Tempo wzrostu, chociaż nieco słabsze od oczekiwań z początku roku 2024 było solidne, a w

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.