Stabilność polskiego rynku pracy zagrożona. Musimy działać
Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy
Na rynku pracy pojawiają się pierwsze oznaki wyzwań, z jakimi przyjdzie się nam zmierzyć w najbliższych latach, jeśli teraz nic nie zrobimy. Bezrobocie jest stabilne, ale liczba wolnych miejsc pracy spada. Masowe zwolnienia w korporacjach oraz brak nowych inwestycji na horyzoncie stanowią wyraźny sygnał ostrzegawczy, że fundamenty zaczynają się chwiać. To najlepszy moment, aby rozpocząć działania mające na celu zwiększenie innowacyjności polskiej gospodarki, tworzenie nowych miejsc pracy oraz prowadzenie odpowiedzialnej polityki migracyjnej.
Stopa bezrobocia w sierpniu br. wyniosła w Polsce równe 5%. To już drugi miesiąc z rzędu na takim poziomie. Co prawda liczba zarejestrowanych bezrobotnych zwiększyła się w porównaniu z lipcem, ale rok do roku była mniejsza. Kiedy jednak przyjrzymy się liczbie wolnych miejsc pracy to na koniec drugiego kwartału tego roku wynosiła 110,8 tys. To o 2,1% mniej w porównaniu z poprzednim rokiem – wynika z danych GUS. Z kolei z raportu BIEC wynika, że liczba ofert pracy zarejestrowanych w urzędach pracy zmalała w sierpniu w ujęciu miesięcznym o 18%. Była też niższa rok do roku o ponad 16%.
Trudności na polskim rynku pracy stają się faktem, a to oznacza, że właśnie teraz należy działać, żeby nie pogłębiać problemów.
Bezrobocie. Wydaje się, że duży wzrost bezrobocia w Polsce to mało prawdopodobny scenariusz. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że będzie to głównie wynikało z problemów demograficznych, z którymi mierzy się Polska. Bezrobocie nie rośnie, bo jest nas coraz mniej. Co roku z rynku pracy znika ok. 100-150 tys. osób. Na ich miejsce pojawiają się nowe, ale nie tak licznie. I mogłoby się wydawać, że teoretycznie z tego punktu widzenia brak tworzenia nowych miejsc pracy, nie jest problemem. W praktyce jednak brak inwestycji oznacza, że nasza gospodarka nie będzie się rozwijała. A stagnacja nigdy nie jest dobra.
Inwestycje. Co rusz pojawiają się w mediach doniesienia o masowych zwolnieniach w firmach działających w Polsce. Część z nich mierzy się z problemami wynikającymi z niepewności gospodarczej, inne przenoszą swoją działalność do miejsc, gdzie jest taniej. I to drugie jest niebezpiecznym zjawiskiem. Coraz częściej firmy tłumaczą, że wybierają kraje, gdzie energia i koszty pracy są niższe. Polska w tym kontekście przestała być „best cost country”. Za pracę trzeba teraz zapłacić więcej, a energia jest droga. Nie mamy na razie wystarczających kompetencji technologicznych, a przez to przegrywamy w wyścigu po inwestycje. A to właśnie inwestycje są kluczowe z punktu widzenia utrzymania fundamentów rynku pracy. Na razie jednak innowacyjność polskiej gospodarki nie jest na zadowalającym poziomie.
Technologia. Brak inwestycji i niewielka innowacyjność to wyzwanie w kontekście rozwijającej się teraz technologii, zwłaszcza sztucznej inteligencji. Na razie 82% Polaków nie zna nikogo, kto w wyniku AI stracił pracę, wynika z badania, które zleciliśmy w Personnel Service. O takiej sytuacji słyszało tylko 3% z nas, a reszta nie wie czy doszło do takiego zjawiska. Te wyniki na razie nie muszą zaskakiwać, bo AI jeszcze nie zabiera nam pracy, a przynajmniej nie tak, jak będzie to miało miejsce w przyszłości. Natomiast teraz jest czas na to, żeby wsiąść do pociągu innowacji, bo bez tego zostaniemy w tyle. A do nadrobienia jest wiele. Z danych Eurostatu wynika, że w Unii Europejskiej w 2023 roku 8% firm wykorzystywało AI w swoich firmach. Pionierami w Europie są przedsiębiorcy z Danii i Finlandii (powyżej 15% firm korzysta z tych rozwiązań). Natomiast Polska z wynikiem 3,7% znajduje się na końcu tej listy, razem z Rumunią (1,5%), Bułgarią (3,6%) i Węgrami (3,7%).
Polityka migracyjna. Zmieniająca się sytuacja na rynku pracy w Polsce wymaga odpowiedzialnego podejścia do migracji. Z danych GUS podsumowujących drugi kwartał br. wynika, że liczba cudzoziemców wykonujących w Polsce pracę to 1,01 mln osób. To osoby z ponad 150 państw, choć najliczniejszą grupą są obywatele Ukrainy, których na koniec marca 2024 r. było 690,1 tys. Ogólnie udział cudzoziemców w liczbie wykonujących pracę to 6,6%. I choć na razie polska gospodarka wciąż potrzebuje migrantów, w kolejnych latach priorytetem będzie utrzymanie miejsc pracy dla Polaków. Dlatego zgadzam się z założeniami Macieja Duszczyka z MSWiA, że polityka migracyjna powinna być selektywna i ściśle kontrolowana.
Perspektywy globalnego handlu
Sektor przemysłowy wyprodukował prawie 1,2 miliarda złotych długów
WSP „Społem” inwestuje w przyszłość – nowoczesna hala podwoi wydajność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Spółka PGE Dystrybucja podpisała z firmą Ericsson umowę na dostawę blisko 600 systemów zasilania dla radiowych stacji bazowych i transmisyjnych węzłów agregacyjnych w ramach Programu LTE450. Jest to już ostatni kontrakt na dostawę kluczowych składników sprzętu telekomunikacyjnego sieci LTE450. Jego realizacja ma umożliwić budowę sieci o kluczowym znaczeniu dla sektora energetycznego, co przyspieszy jego cyfryzację.
Ochrona środowiska
Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
Lasy Państwowe przedstawiły plan zwiększenia ochrony dla 17 proc. terenów leśnych, którymi zarządzają. To w sumie ponad 1,2 mln hektarów, z których 0,5 mln ha ma być całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. Dodatkowa ochrona obejmie najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce, w tym m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej i najstarsze lasy w Polsce. Przedstawiciele LP podkreślają, że propozycja jest bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców.
Telekomunikacja
M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.