Grupy APT zaatakowały ukraińskich migrantów
Dwie grupy APT (Advanced Persistent Threats) prawdopodobnie powiązane z rządami Rosji i Białorusi przeprowadziły akcje phishingowe, których celem byli Ukraińcy uciekający przed spadającymi na ich głowy bombami. Grupy oznaczone w bazie danych Mandiant jako UNC1151 i UNC2589 wykorzystywały przynęty o tematyce bezpieczeństwa publicznego i katastrof humanitarnych.
Pierwsza z wymienionych grup wysyłała komunikat - „Co robić podczas ostrzału artyleryjskiego”. Osoby, które połknęły haczyk, nieświadomie zainstalowały na własnych komputerach szkodliwe oprogramowanie typu Microbackdoor. Jego działanie ma bardzo szkodliwy charakter, bowiem może manipulować plikami, wykonywać polecenia czy robić zrzuty ekranu.
Grupa UNC2589 przypuszczalnie stała za atakami złośliwego oprogramowania WhisperGate. Oszuści rozesłali Ukraińcom plan ewakuacji, a wraz z nim groźne narzędzie RemoteUtils, pozwalające napastnikom zdalnie kontrolować komputery ofiary. UNC2589 podejrzewa się też o dystrybucję dwóch innych złośliwych programów. Pierwszy z nich to Grimplant - backdoor wydobywający informacje systemowe z zainfekowanego urządzenia, drugi ze szkodników Graphsteel działa na podobnej zasadzie.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy nie tylko śledziła obie kampanie, ale również ostrzegała przed nimi obywateli.
„W ten sposób państwo-agresor próbuje zainstalować oprogramowanie antywirusowe na komputerach Ukraińców i zbierać poufne informacje” – napisano. „Apelujemy, abyście nie otwierali takich e-maili i nie klikali podanych linków. SBU nie wysłała żadnych korespondencji. Informujemy obywateli wyłącznie za pośrednictwem oficjalnych kanałów komunikacji.”
Ukraińcy odpierają cyberataki
Dane opublikowane w lipcu przez ukraińskie Państwowe Centrum Cyberobrony (SCPC), ujawniły, że w drugim kwartale 2022 roku Ukraina wykryła i przetworzyła 19 mld potencjalnych zdarzeń cybernetycznych, z których 180 000 było podejrzanych, a 49 000 zidentyfikowanych jako potencjalne zdarzenia krytyczne.
Liczba zarejestrowanych incydentów cybernetycznych w drugim kwartale – czyli krytycznych zdarzeń zidentyfikowanych i przetworzonych bezpośrednio przez analityków bezpieczeństwa – wyniosła 64, czyli o 60 proc. więcej niż w pierwszym kwartale. Co ciekawe, liczba krytycznych zdarzeń bezpieczeństwa pochodzących z adresów IP znajdujących się w Rosji w rzeczywistości spadła ponad ośmiokrotnie, prawdopodobnie z powodu zastosowania różnego rodzaju blokad.
Większość krytycznych zdarzeń w rzeczywistości pochodziła z adresów IP, które znajdowały się geograficznie w USA, chociaż należy zauważyć, że nie jest to podstawa do przypisania, a jedynie wskazanie, że cyberprzestępcy szukają najłatwiejszych możliwych ścieżek ataku. Rzeczywiście, jak stwierdzono w raporcie SCPC, większość zarejestrowanych incydentów cybernetycznych dotyczyła grup finansowanych przez rząd rosyjski, a ich akcje były wymierzone przeciwko organizacjom medialnym oraz władzom rządowym i lokalnym na Ukrainie.
- Rosjanie, wbrew temu czego można się było spodziewać przed wybuchem konfliktu nie odnoszą jakiś spektakularnych sukcesów na cybernetycznym froncie. Można się tutaj doszukać analogii z siłą rażenia rosyjskich armii, która została wyraźnie przeszacowana. Co nie oznacza, że rosyjskie cyberataki można bagatelizować, cały czas stanowią one poważne zagrożenie. Duże znaczenie ma fakt, że Ukraińcy byli przygotowani na odparcie cybernetycznej ofensywy, bowiem zmagają się z rosyjskimi hakerami co najmniej od 2014 roku. W ciągu ośmiu lat zdążyli dobrze poznać metody stosowane przez wroga. - mówi Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutor rozwiązań Bitdefender w Polsce.
Natomiast jeśli chodzi o rodzaje zaobserwowanych zdarzeń cybernetycznych, zdecydowaną większość stanowiły próby dostarczenia złośliwego oprogramowania, głównie trojanów, programów typu adware lub spyware, keyloggerów i kradzieży informacji, przy czym ransomware miał w tym okresie mniejszy wpływ. Najczęściej obserwowanymi złośliwymi programami wykorzystywanymi przeciwko ukraińskim celom były Agent Tesla, XMRig, Formbook, GuLoader i Cobalt Strike.
Źródło: marken.com.pl; bitdefender.pl |

Cyberbezpieczeństwo dla firm – skuteczne rozwiązania iIT Distribution Polska

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.