Mają 24 lata, dyplom w kieszeni: uczą Polki i Polaków jak uprawiać warzywa i owo
Zosia i Patryk – bo o nich mowa – mają po 24 lata i od trzech sezonów uczą Polki i
Polaków, że dostęp do warzy i owoców prosto ze swojego balkonu, jest możliwy.
Edukacja klientów, wsparcie posprzedażowe i bezpieczne opakowania w duchu zero
waste to przepis na ponad 300 proc. większe zyski.
Z Uniwersytetu do szklarni
Założyciele Fabryki Rozsady, mają 24 lata, wiedzę z pokolenia na pokolenie i dyplom z
zarządzania Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
- Od wielu lat łączyliśmy edukację i pracę przy rozsadach na własne potrzeby. Dotarło
do nas, że idea posiadania własnych upraw już się przyjęła i pora na odważniejszy
krok. Przekuliśmy wiedzę ze studiów do szklarni i rozwoju własnego biznesu
zakładając fabrykęrozsady.pl. Okazało się, że trafiliśmy idealnie w potrzeby Polek i
Polaków. - mówi Patryk Piasek, Co-Founder & COO Fabryki Rozsady.
Sprzedaż na większą skalę przyniosła też, Zosi i Patrykowi, wiele zmian. Zaczynając od
rozbudowy infrastruktury, przez stworzenie dedykowanej platformy internetowej i na
logistyce kończąc. Z roku na rok stali się prężnie działającym przedsiębiorstwem, notującym
stały wzrost sprzedaży.
Rozsadowy e-commerce stał się Fabryką
Początkowo, mogli rozsady produkować na mniejszą skalę, dlatego skupili się na budowanie
społeczności wokół Fabryki Rozsady. Swoją wiedze przelali na papier i w formie ebooków
uczą, jak uprawiać rośliny - tak, aby każdy mógł to zrobić. Po trzech sezonach zbierają
plony. W trzy miesiące od startu sprzedaży wyprzedali 95 proc. Tego, co przygotowali na ten
sezon. Tym samym, zanotowali ponad 300 proc. Wzrostu sprzedaży w stosunku do
ubiegłego roku.
- Widzimy, że klienci doceniają już nie tylko jakość produktów, ale też customer
experience – właśnie doświadczenie podczas procesu zakupu często jest tym, co
decyduje o zakupie w konkretnym sklepie. Nasi klienci wracają, a także tworzą silną
społeczność wokół naszej platformy, social media zasypują owoce i warzywa z
Fabryki. To naprawdę fajnie widzieć realne zdjęcia owoców i warzyw z naszych
produktów. - tłumaczy Patryk Piasek, Co-Founder & COO Fabryki Rozsady.
Młodość, eko i innowacyjny sposób wysyłki
Twórcy Fabryki Rozsady chcieli, aby marka, którą tworzą rezonowała z ich wartościami.
Dbają o to, aby ich rośliny były najwyższej jakości, dlatego musieli zaproponować swoim
klientom również bezpieczny transport rozsad do ich domów. Po wielu długich i ciężkich
godzinach, razem z konstruktorami i designerami stworzyli kartoniki ochronne, które
skutecznie minimalizują ryzyko uszkodzenia roślin, nawet przez najbardziej nerwowego
Kuriera. Pomysł i samo wykonane kartoników na tyle się im spodobały, że postanowili je
opatentować. Jednak to nie wszystko.
- Staramy się być odpowiedzialni społecznie i nie generujemy zbędnego plastiku,
ograniczamy śmieci. Wszystko, co może być wokół rozsad jest biodegradowalne, od klipsów
(wykonane z biopolimeru) spinających rośliny z podporą, do osłonki doniczki zrobionej ze
skrobi. Uważamy, że ekologia może iść w parze z designem. Nasze wizualizacje przypadły
do gustu klientom, ale także jury konkursu Art Of Pacaking 2022 w kategorii Frestylee.
- dodaje Patryk.
Produkty od ręki i profesjonalny doradca, czyli sklepy offline nadal na topie
Żabka Jush testuje rajdową prędkość dostaw
Żabka w plenerze? Mobilne sklepy ruszają w Polskę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.
|
|
|