Polacy wracają do sklepów po lockdownie. Najważniejsza jest lokalizacja sklepu
Aż 8 na 10 osób wybiera sklep, kierując się jego lokalizacją, a tylko co trzecia osoba jako kluczowy czynnik wskazuje poziom cen. Sklepy odwiedzamy często – bo aż kilka razy w tygodniu. Jakie sieci handlowe wybieramy i ile wydajemy na zakupy? Listonic zbadał zwyczaje zakupowe Polaków na potrzeby Rankingu popularności sieci handlowych 2022.
Pandemia, ograniczenia handlu w niedzielę, a także rosnąca inflacja w ostatnim czasie mocno doświadczyły branżę handlową i jej konsumentów. Przed sieciami spożywczymi pojawiło się wiele wyzwań i konieczność dostosowania się do nowych warunków. Przełożyło się to na rozwój nowych trendów takich jak Q-commerce, czyli ekspresowych dostaw w maksymalnie kilkadziesiąt minut od złożeniami zamówienia. Jednak, jak się okazuje, nie zniechęciło to Polaków do częstych wizyt w sklepach.
Większość, bo aż 53 proc. respondentów badania przeprowadzonego przez Listonic, producenta aplikacji do planowania zakupów, przyznało, że robi zakupy kilka razy w tygodniu. Co trzeci badany (36 proc.) odwiedza sklep raz w tygodniu, a aż 6 proc. robi zakupy nawet codziennie.
Lokalizacja podstawowym kryterium wyboru
Co najbardziej wpływa na wybór sieci handlowej przez konsumenta? Listonic zapytał o to swoich użytkowników i odpowiedź jest jednoznaczna. Najważniejsza jest dobra lokalizacja – aż 8 na 10 badanych (84 proc.) wybiera sklep, kierując się tym czynnikiem. Na kolejnych miejscach znajdują się szeroka oferta dostępnych produktów – zgodnie z odpowiedziami 56 proc. respondentów – oraz oferty promocyjne z 35 proc. wskazań. Poziomem cen kieruje się tylko co trzeci badany (33 proc.).
- Pomimo wrażliwości polskiego konsumenta na zmiany cen, sieci handlowe konkurują ze sobą również w oparciu o inne kryteria. Już co dziesiąta osoba zwraca uwagę na obecność programów lojalnościowych. Na znaczeniu zyskuje także autentyczność marki, idea zrównoważonego rozwoju i troska o środowisko – zauważa Małgorzata Olczak, Head of Sales w Listonic. – Musimy jednak pamiętać, że zgodnie z prognozami najwyższy wzrost cen, będący skutkiem m.in. wojny w Ukrainie, ma dopiero nastąpić. Prawdopodobnie będziemy przywiązywać coraz większą wagę do ponoszonych kosztów, a także coraz dokładniej planować nasze zakupy.
Niesprzyjająca sytuacja gospodarcza już teraz wpływa na nastroje konsumentów, co potwierdzają sondaże. Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK wyniósł w marcu -12 pkt. Jest to kolejny od sześciu miesięcy spadek wskaźnika, tym razem o 0,6 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Wartość koszyka zakupowego Polaków
Zgodnie z deklaracjami respondentów badania jednorazowa kwota wydawana na zakupy u niemal 40 proc. wynosi między 101 a 200 zł. Prawie co trzecia osoba (29 proc.) mieści się w kwocie do 100 zł, a co czwarta (24 proc.) – dostaje rachunek na kwotę pomiędzy 201 a 500 zł. Jak to wygląda w praktyce? Zgodnie z danymi pozyskanymi od CMR (Centrum Monitorowania Rynku) wartość koszyka zakupowego Polaków znacznie różni się w zależności od formatu sklepu.
- W małoformatowych sklepach spożywczych do 300 m2, w których zakupy często są niezaplanowane, bo robi się je po drodze, impulsywnie czy awaryjnie, w 2021 r. klienci wydawali średnio 19 zł, a do koszyka wkładali 4 produkty. Na paragonach pojawiają się często alkohole, produkty tytoniowe, napoje, słodycze czy lody – wylicza Elżbieta Szarejko, Analityk CMR.
Zgodnie z dalszymi analizami CMR w supermarketach o powierzchni 301-2500 m2 wizyty są rzadsze niż w sklepach małego formatu, jednak znacząca część klientów wychodzi z tego typu placówek obładowana siatkami – niemal co piąty konsument kupował 11-20 opakowań produktów. Przekłada się to również na wartość paragonów – w 2021 r. prawie co czwarty kupujący jednorazowo wydał na zakupy ponad 50 zł. W sklepach dyskontowych średnia wartość paragonu również wynosiła nieco ponad 50 zł, przy czym co siódmy konsument wydał jednorazowo ponad 100 zł. – Z kolei w hipermarketach kwoty drukowane na paragonach były jeszcze wyższe – średnio 75 zł, jednak około 8 proc. zakupów miało wartość ponad 200 zł – dodaje Szarejko.
Lidl i Biedronka – najchętniej wybierane sieci handlowe
Zgodnie z wynikami tegorocznego wydania Rankingu popularności sieci handlowych w Polsce najchętniej wybieraną siecią spożywczą jest Lidl z wynikiem 27,5 proc. udziału wśród list zakupów. Jest to trzeci z rzędu ranking, w którym niemiecka sieć plasuje się na pierwszym miejscu. Drugie miejsce zajęła sieć sklepów Biedronka z wynikiem 25 proc. Podium zamyka Auchan, ale wartość udziałów francuskiej sieci to tylko blisko 10 proc.

AI w Sprzedaży B2B: Jak Automatyzacja i Dane Zmienią Przyszłość sprzedaży b2b

Nie znosisz przepłacać? Na ERLI znajdziesz tylko najlepsze ceny!

Komentarz rynkowy DPD Polska: Nowoczesna logistyka dla e-commerce – jak fulfillment zmienia reguły gry
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.