5G ma odpowiadać za czwartą rewolucję przemysłową
Badanie Capgemini pokazało, że przemysł spodziewa się wielu wyzwań związanych z dostosowaniem działalności biznesowej do standardu 5G[1]. Mimo to firmy wyczekują rozpowszechnienia się tej technologii, bo dzięki takim rozwiązaniom, jak prywatna sieć 5G umożliwiająca sprawne komunikowanie się urządzeń np. w zakładzie produkcyjnym, w przemyśle możliwa będzie prawdziwa rewolucja. Uważa się, że dzięki wdrożeniu 5G możliwe będzie pełne wejście w erę Przemysłu 4.0.
5G to rozwiązanie, na które przemysł spogląda z dużym optymizmem, bo daje możliwości, jakich nie zapewnia powszechny obecnie standard 4G (LTE). Wśród nich wymienić należy zdecydowanie mniejsze opóźnienia w przesyłaniu danych, które w wybranych przemysłowych zastosowaniach, opartych choćby na internecie rzeczy (IoT), może okazać się kluczowe. Dzięki prywatnej sieci 5G, z którą nie są w stanie połączyć się smartfony ze zwykła kartą SIM od operatora komórkowego, ale już urządzenia wyposażone w dedykowane karty przygotowane pod daną sieć – tak, firmy będą mogły posiadać niezawodne i zintegrowane sieci łączności w swoich obiektach. Dotychczas jedynie rozwiązania oparte o WiFi oferowały podobną funkcjonalność. Wiązał się z nimi jednak pewien poważny problem: nie były mobilne.
- 5G to technologia, która otwiera przed przemysłem szereg nowych możliwości. Szczególnie zainteresowane jej rozwojem są takie branże, jak produkcyjna, logistyczna czy motoryzacyjna. Spodziewana korzyść jest jasna: chodzi z jednej strony o poprawę bezpieczeństwa, a z drugiej – o wzrost funkcjonalności i, co za tym idzie, także produktywności – mówi Jacek Bojarski, Delivery Manager z Capgemini Engineering.
Ograniczenia 4G nie do przeskoczenia
Z urządzeniami smart, które łączą się bezprzewodowo w sieć IoT mamy do czynienia coraz częściej w życiu codziennym. Mowa choćby o inteligentnych lodówkach czy systemach sterowania oświetleniem w inteligentnym domu. Jeśli oparte są o sieć komórkową (a nie np. sieć WiFi lub bluetooth), do ich obsługi w zupełności wystarcza standard LTE. Opóźnienia w przesyle danych typowe dla tej technologii nie wpływają w żaden sposób na funkcjonalność. To zresztą powód, dla którego pełne przejście na standard 5G prawdopodobnie nie zostanie zauważone przez większość typowych użytkowników smartfonów.
Systemy IoT oparte o sieć komórkową stosowane są także w przemyśle: w transporcie medycznym używa się czujników monitorujących warunki przewozu leków czy materiału biologicznego, zaś przemysł komunalny wykorzystuje sensory do kontroli jakości ścieków. To jednak tylko kilka z możliwych zastosowań łączności mobilnej. Granice ich dalszego rozwoju przebiegają dokładnie tam, gdzie granice powszechnego obecnie standardu 4G.
Optymistyczne perspektywy
Z dużą nadzieją na rozwój sieci 5G patrzy przemysł motoryzacyjny, który upatruje w tej technologii możliwości ulepszenia autonomicznych pojazdów i systemów kierowania opartych o zewnętrzne serwery, które zdalnie będą sterować pojazdami. Już obecnie przy sieciach prywatnych opartych o LTE stosuje się przetwarzanie danych w chmurze, do której przekazywane są drogą mobilną, jednak znów: wolny przesył tych danych powoduje, że wiele z nich nadal przetwarzane jest lokalnie, czyli bezpośrednio w pojeździe. A to oznacza, że zużywa on więcej energii niż w przypadku przetwarzania chmurze, co przekłada się w rezultacie na mniejszą efektywność takiego rozwiązania. Trudno jednak powierzyć zdalne sterowanie pojazdem serwerowi, który komunikuje się z nim z opóźnieniem, nawet jeśli wynosi ono milisekundy.
Nad rozwiązaniem tego problemu pracują inżynierowie Capgemini Engineering, którzy w ramach projektu AD Shorty zbudowali miniaturowy pojazd autonomiczny zdolny do przemieszczania się po trudno dostępnym i wymagającym terenie właśnie dzięki miniaturowym sensorom łączącym się w standardzie 5G w jednej, wspólnej sieci. To pojazd, który w praktyce oddaje ideę V2X (ang. vehicle-to-everything). Zgodnie z nią pojazd komunikuje się z innymi pojazdami czy infrastrukturą[2].
Oprócz motoryzacji, na rozwój 5G liczy też przemysł ciężki. W lutym bieżącego roku firmy Schneider Electric, Capgemini i Qualcomm ogłosiły, że pracują nad stworzeniem zautomatyzowanego dźwigu[3]. Rola systemów dźwigowych w procesach produkcyjnych jest obecnie bardzo duża. Aby dodatkowo zwiększyć ten potencjał, firmy zamierzają umożliwić maszynom sprawne przetwarzanie dużych ilości danych przy użyciu sztucznej inteligencji. Ich przekazywanie musi jednak odbywać się niezwykle sprawnie, co nie byłoby możliwe bez zastosowania w tym projekcie sieci 5G.
A kiedy sieć 5G będzie w przemyśle już nie innowacją, lecz powszechnie stosowanym rozwiązaniem? Pewności co do tego nie ma, ale wspomniane wcześniej badanie Capgemini pokazało, że 40% organizacji przemysłowych spodziewa się, że stanie się to w ciągu najbliższych dwóch lat. Biorąc pod uwagę duże zainteresowanie tym tematem, wydaje się to prawdopodobne.
[1] Capgemini Research Institute, “Accelerating the 5G Industrial Revolution: State of 5G and edge in industrial operations”
[2] https://www.capgemini.com/news/events/capgemini-at-mwc/
[3] https://www.capgemini.com/news/press-releases/schneider-electric-and-capgemini-collaborate-to-accelerate-5g-industrial-automation-supported-by-qualcomm/

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.