Czy zakochaliśmy się w sztucznej inteligencji? [raport]
Z generatywnej sztucznej inteligencji najczęściej korzystają przedstawiciele i przedstawicielki pokolenia baby boomers – taką deklarację składa aż 53,5% z nich. Co więcej, aż 70% z nich jest gotowych zasięgnąć od AI porady na temat relacji osobistych lub planów życiowych i zawodowych. Kim są użytkownicy i użytkowniczki generatywnej AI, jak z niej korzystają i czy ufają jej bezgranicznie? Czy naprawdę zakochaliśmy się w sztucznej inteligencji?
Generatywna sztuczna inteligencja (AI) służy do tworzenia treści audio, obrazów, tekstów i filmów. Ma potencjał wykonywania zadań, które zarezerwowane były do tej pory wyłącznie dla ludzi. Jej najpopularniejsze narzędzia - ChatGPT, Midjurney, czy DALL-e 2 – odnotowują ciągły wzrost popularności. ChatGPT ma obecnie ponad 100 milionów użytkowników i użytkowniczek. DALL-e 2, który służy do generowania obrazów, potrzebował około 2,5 miesiąca, aby dotrzeć do 1 miliona ludzi.
Kto korzysta i w jakim celu z narzędzi generatywnej AI?
Według raportu Capgemini „Dlaczego konsumenci kochają generatywną sztuczną inteligencję?” 51% konsumentów i konsumentek zna najnowsze trendy w generatywnej AI i używało jej narzędzi. 35% jest świadomych istnienia AI, ale nie korzystało z niej w praktyce. Duże zaskoczenie - osoby z pokolenia baby boomers wykazują najwyższy poziom wykorzystania tego rodzaju narzędzi (53,5%). To więcej niż młodsi przedstawiciele i przedstawicielki pokoleń X (51,7%), Z (50,8%) i Milenialsów (50,2%). Użytkownicy i użytkowniczki wykorzystują generatywną AI najczęściej do tworzenia treści (52%) i brainstormingu (28%).
W podziale płciowym wyniki są bardzo zbliżone. Kobiety (49,7%) oraz mężczyźni (51,9%) znają najnowsze trendy w przestrzeni generatywnej AI i korzystają z narzędziami takich jak ChatGPT czy DALL-E. Najwyższy odsetek użytkowników i użytkowniczek (56,5%), którzy korzystali z narzędzi generatywnej AI jest w Japonii. Na drugim miejscu plasuje się Singapur (54,4%), a na trzecim Szwecja (54,3%).
Czy użytkownicy ufają narzędziom AI?
Poziom zaufania do AI jest zaskakująco wysoki. Aż 73% badanych ufa treściom z generatywnych platform, nawet w tematach tak skomplikowanych jak finanse, medycyna czy związki międzyludzkie. Największym stopniem zaufania mogą pochwalić się Norwegowie (79%) i Hiszpanie (75%). Raport wskazuje, że 53% ankietowanych ufa planowaniu finansowemu wspomaganemu przez sztuczną inteligencję. 67% mogłoby skorzystać z porad medycznych generatywnych przez AI. Niemało, bo aż 66% użytkowników i użytkowniczek, byłoby gotowych uzyskać od AI porady dotyczących osobistych interakcji lub relacji (praca, przyjaźnie, związki romantyczne), a także kariery zawodowej. Co zaskakujące, osoby z wyżu demograficznego są bardziej skłonne (70%) zasięgnąć porady na temat relacji osobistych lub planów życiowych i zawodowych niż respondenci z młodszych pokoleń.
Niebezpieczne, zbyt wysokie zaufanie
Zdaniem twórców raportu wysoki poziom zaufania może narazić osoby, korzystające z generatywnej AI na niebezpieczeństwa stwarzane przez fakenewsy, deepfake, cyberataki i plagiaty. Generatywna AI już teraz jest masowo wykorzystana do tworzenia fałszywych wiadomości. Niedawno w Chinach aresztowano mężczyznę za używanie ChatGPT w celu stworzenia fałszywego artykułu o katastrofie kolejowej, która nigdy się nie wydarzyła. Przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA w 2024 r., eksperci ostrzegają przed potencjałem generatywnej sztucznej inteligencji do rozpowszechniania błędnych informacji, które mogą zmanipulować opinię publiczną.
Mimo coraz częstszych apeli o ograniczone zaufanie do AI, prawie połowa (49%) badanych nie przejmuje się problemem fakenews.
Autorzy raportu „Dlaczego konsumenci kochają generatywną sztuczną inteligencję?” podsumowują jego wyniki: Eksperymentując z generatywną sztuczną inteligencją należy pamiętać, że jest to dopiero rodząca się technologia, która nie jest jeszcze gotowa działać autonomicznie w każdej sytuacji. Organizacje rozwijające lub używające generatywnych narzędzi sztucznej inteligencji muszą gwarantować, że wyniki jej działań będą bezstronne, niezawodne, bezpieczne i dbające o poszanowanie prywatności. Nadzór ludzki jest kluczowy, aby wspólnie stawić czoła wyzwaniom i problemom , które idą w ślad za rozwojem generatywnej AI.
![PROJEKTORY PANASONIC OŻYWIAJĄ STAROŻYTNY EFEZ W MUZEUM DOŚWIADCZEŃ IMMERSYJNYCH Biuro prasowe](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_1568045905,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
PROJEKTORY PANASONIC OŻYWIAJĄ STAROŻYTNY EFEZ W MUZEUM DOŚWIADCZEŃ IMMERSYJNYCH
Symfonia na rzecz edukacji MŚP: partnerstwo z Fundacją Digital Poland
![Nowe życie Ogrodu Moneta z projektorami Panasonic](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_101500437,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowe życie Ogrodu Moneta z projektorami Panasonic
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.