Jak usprawnić druk etykiet na opakowania?
Właściciel jednej z plantacji borówki amerykańskiej miał za zadanie przyspieszyć konfekcjonowanie świeżych owoców, aby dotrzeć z dostawami na czas. Oprócz pracy związanej ze zbiorem owoców, czekał go także żmudny obowiązek - aplikacja etykiety na produktach. Do tej pory aplikacja odbywała się ręcznie, a druk etykiet był outsourcingowany. Osoby zarządzające zauważyły jednak, że ta formuła wyczerpała już swoje możliwości i zwiększa ryzyko powstania przestojów i opóźnień.
Duży asortyment i rotacja produktów- w jaki sposób dobrać etykiety na produktach?
Na plantacji uprawianych było kilka odmian borówki amerykańskiej. Mając na uwadze uzależnione od pogody wahania wielkości zbiorów i zmieniające się gusta odbiorców, właściciele od paru lat poszerzali i urozmaicali swój asortyment. Do tej pory zlecali druk etykiet w drukarni. Aplikowanie odbywało się ręcznie podczas konfekcjonowania owoców. Niektóre z informacji, takie jak data przydatności do spożycia były dodrukowywane na etykietach przez pracowników. Ten sposób funkcjonowania nie sprawdził się jednak w stosunku do limitowanych i często zmieniających się serii produktowych.
Oprócz tego zauważono także inne wady dotychczasowego rozwiązania:
• wydłużony czas oczekiwania na gotowe etykiety,
• wzrost kosztów działalności: MOQ na etykiety było zawyżone w stosunku do potrzeb sezonowej i zmiennej działalności produkcyjnej,
• nadmierne tworzenie zapasów magazynowych.
Bez wątpienia, dużym problemem przy zlecaniu druku na zewnątrz okazał się przede wszystkim brak pola manewru: możliwości samodzielnego tworzenia treści etykiety „tu i teraz”. Plantatorzy chcieli szybko reagować na dynamicznie zmieniające się warunki i potrzeby rynku. W związku z tym pojawił się pomysł, by poszukać rozwiązania, które umożliwi samodzielny druk etykiet, czyli druk na żądanie.
Druk etykiet - krótkie serie i łatwe projektowanie
Rozwiązanie samodzielnego druku etykiet na żądanie dopasowane zostało do założeń finansowych projektu uwzględniającego sezonowość i zmienność wielkości produkcji. Przede wszystkim zaproponowano rozwiązanie różniące się od popularnego na rynku druku termotransferowego, czyli możliwość druku kolorowych, a nie czarno-białych etykiet.
Pozwala na to korzystna budżetowo drukarka EPSON C3500 wraz z oprogramowaniem.
Niewątpliwie jedną z najważniejszych zalet takiego rozwiązania jest opcja druku krótkich serii. Godna uwagi jest możliwość samodzielnego, łatwego i intuicyjnego ich projektowania. Wystarczy do tego średniej jakości laptop i podstawowa znajomość programu Microsoft Office. Wariant personalizowania nadruku idzie w parze z fotograficzną jakością i szczegółową prezentacją detali na etykiecie. Godne uwagi jest, że etykieta i kolorowy nadruk nie zmieniają swoich parametrów także podczas przechowywania w chłodni.
Dodatkowe zalety samodzielnego druku to:
• druk etykiet (w tym kolorowych) odbywa się w szybkim czasie,
• istnieje możliwość wyeliminowania ryzyka opóźnienia wynikających ze zlecania druku na zewnątrz,
• opcja druku krótkich serii w ilościach dopasowanych do rzeczywistych potrzeb,
• brak nadmiernych i zbędnych zapasów magazynowych etykiet,
• możliwość promowania produktów na rynku marek własnych (private label).
- Personalizacja produktu zwiększa jego atrakcyjność - tłumaczy ekspert z Etisoft - To jednak nie wszystko - wykorzystane rozwiązanie usprawniło konfekcjonowanie produktów i całą logistykę dostaw. W efekcie - firma jest w stanie szybko i elastycznie reagować na zmieniającą się sytuację na rynku, ale również przyspieszyć tempo wdrażania nowych marek do sprzedaży. A co istotne, samodzielny druk pomaga przede wszystkim znacząco obniżyć koszty - podsumowuje specjalista z Etisoft.
Kolorowe etykiety na żądanie - gdzie jeszcze się sprawdzą?
Możliwość druku na żądanie kolorowych etykiet w związku z tym docenią także sadownicy, branża pszczelarska, producenci ekoproduktów, soków, czy piw rzemieślniczych. Spersonalizowane, kolorowe etykiety pomagają wyróżnić się produktom na sklepowej półce wśród konkurencji. Wpisują się w popularny trend personalizacji produktów i sprzedaży na rynku e-commerce. Atrakcyjność etykiety podnosi z pewnością świadomość marki wśród konsumentów, gotowych zapłacić więcej za produkt zachęcająco opakowany i estetycznie oznaczony.
Bruce Owen zostaje nowym prezesem regionu EMEA w Equinix
Trina Storage i TÜV NORD: biała księga o bezpieczeństwie magazynów energii
Kup monitor MSI QD-OLED i odbierz epickie nagrody. Darmowa gra S.T.A.L.K.E.R. 2
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.