Komunikaty PR

Mateko planuje ekspansję międzynarodową

2022-01-31  |  18:30
Biuro prasowe

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Oczyszczacz powietrza Aria to nasz pierwszy unikalny projekt, szykuje się kolejny. Arią chcieliśmy pokazać rynkowi produkt absolutnie unikalny. Jesteśmy po spotkaniach z klientami z Europy i mamy bardzo dobry odbiór, co napawa nas optymizmem w kwestii perspektyw rynkowych designerskiego, hybrydowego urządzenia” – powiedział ISBtech Matecki.

Dodał, że spółka sfinalizowała już pierwsze zamówienia. „Chcemy wyłaniać ekskluzywnych partnerów, którzy będą mieli zrozumienie dla wyjątkowości produktu, co zapewni opiekę także nad rośliną, która jest integralną częścią urządzenia. Jeśli chodzi o rynki to liczyłbym szczególnie na Holandię i Danię w związku z zainteresowaniem florystyką. Ponadto ciekawy jest rynek w Anglii. Oczywiście wierzymy w zainteresowanie polskim produktem na naszym rodzimym rynku” – dodał pomysłodawca.

 

Zaznaczył, że Aria odpowiada na rosnący trend rynkowy, czyli oczyszczanie powietrza w
domu. „Dzięki pandemii wzrosło zainteresowanie posiadaniem roślin w miejscu zamieszkania. Istotna także jest chęć do przedłużania życia produktu. A tu filtr jest najbardziej kluczowy, ponieważ dość szybko może się zapchać. My oferujemy w Arii filtr klasy HEPA i naturalny filtr w postaci rośliny i jej systemu korzennego wspomagany naszym patentem Air Booster” – wymienił Matecki.

Ponadto firma złożyła patent klimatyzatora przenośnego. „To nasza kolejna nowość i urządzenie innowacyjnej klasy. Będzie przewyższać możliwości podobnych urządzeń obecnych na rynku” – zaznaczył Matecki.

Jak wskazał, Mateko finansuje się samodzielnie z własnych zysków. Niemniej skorzystało z
crowdfundingu na platformie indiegogo.

Dałoby nam to możliwość przetestowania naszej idei na produkt na rynku USA. Akcja się udała i zakładamy kolejne tego typu projekty. Obok możliwości dofinansowania daje to cenny feedback od klientów, który służy ulepszeniu finalnego produktu” – ocenił Matecki.

W kwestii rozwoju Mateko wskazał on, że firma najpierw chce być solidnym liderem w
swoich segmentach produktów, a za tym przyjdzie odpowiednia skala biznesu.

 

Nadal jesteśmy firmą handlową, która zaczęła rozwijać własne produkty z Arią na czele. Chcemy dostarczać produkty i technologie użytkowe, których nie ma na rynku, a które oferują o wiele więcej od dotychczasowych urządzeń” – wskazał pomysłodawca.

W kwestii dostaw komponentów, Matecki ocenił że takiej sytuacji z opóźnieniami nie
widziano od lat.

Gdy pojawił się kryzys na kanale sueskim wykorzystaliśmy inne metody transportu jak pociąg. Ale jest realny problem z dostępem do szerokiej grupy komponentów. W efekcie patrzymy na możliwości produkcyjne w Polsce, czy Europie.  Jeśli odniesiemy sukces z naszymi produktami na skalę jakiej oczekujemy to możemy podjąć decyzję o rozwinięciu lokalnej własnej produkcji. Na obecną chwilę nasz cel to wolumeny sprzedażowe amortyzujące koszty produkcyjne i transportowe. W obecnych warunkach nie jest to już dalekie. Kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzedaży w Europie jest jak najbardziej możliwe. Biorąc pod uwagę wydajność i design naszego urządzenia to hybrydowy oczyszczacz powietrza Aria wpasuję się do każdego domu, czy biura.” – podsumował Matecki.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
IT i technologie Tworzenie MVP (Minimum Viable Product) i PoC (Proof of Concept) – dlaczego jest tak istotne? Biuro prasowe
2025-01-02 | 09:50

Tworzenie MVP (Minimum Viable Product) i PoC (Proof of Concept) – dlaczego jest tak istotne?

Jak zminimalizować ryzyko niepowodzenia przy tworzeniu strony internetowej? Odpowiedzią na to pytanie może być prototyping – przygotowanie wstępnej wersji pozwoli zidentyfikować
IT i technologie Newline VEGA Pro – już w Polsce!
2024-12-31 | 15:00

Newline VEGA Pro – już w Polsce!

VEGA Pro to wysokoefektywny monitor interaktywny przygotowany na każde korporacyjne wyzwanie – luksusowy i elegancki. Urządzenie jest już dostępne w warszawskim showroomie Newline
IT i technologie Zalman T4 Plus — nowa obudowa z podświetleniem Spectrum RGB
2024-12-31 | 12:20

Zalman T4 Plus — nowa obudowa z podświetleniem Spectrum RGB

Do oferty firmy Zalman trafiła właśnie nowa obudowa T4 Plus. To model dla oszczędnych konsumentów, którzy jednak cenią sobie porządne wykonanie oraz elegancki design. W

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy

Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.

Polityka

Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy

Na pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego europosłowie będą debatować nad przyszłością relacji na linii UE–USA. Przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas otwarcia sesji podkreśliła, że obecne realia polityczne będą wymagały odnowionego sojuszu transatlantyckiego, a Europa jest gotowa do współpracy z administracją 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w swoim przemówieniu po zaprzysiężeniu zapowiedział wysiłki na rzecz kończenia wojen i wprowadzania pokoju na świecie.

Handel

W tym roku import cementu z Ukrainy może przekroczyć milion ton. To oznacza problemy polskich producentów

Polscy producenci cementu obawiają się silnej konkurencji z Ukrainy. W ubiegłym roku import tego surowca zza wschodniej granicy wyniósł ok. 600–700 tys. t, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach dynamika może jeszcze przyspieszyć, dlatego sektor apeluje o kontyngenty ilościowe lub inny rodzaj wsparcia ze strony UE. Bez tego trudno będzie mu rywalizować z producentami z Ukrainy i innych państw, które nie muszą spełniać klimatycznych wymogów UE.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.