Niebezpieczne menedżery plików na Androida
Systemy telemetryczne Bitdefendera wykryły aplikacje podszywające się pod menedżery plików dla Androida. Nie przenoszą one bezpośrednio złośliwego ładunku, lecz pobierają go później zdalnie, już po zainstalowaniu ich na smartfonie. Tym samym nie wzbudzają one większych podejrzeń wśród właścicieli smartfonów z Androidem. Poza tym użytkownicy telefonów zazwyczaj ufają menedżerom plików.
Aplikacje ściągają na urządzenia Sharkbota - groźnego trojana bankowego, wyświetlającego fałszywe formularze logowania zamiast legalnych monitów logowania w aplikacjach bankowych. Gdy użytkownik próbuje zalogować się do swojego banku przy użyciu jednego z fałszywych formularzy, dane uwierzytelniające są kradzione i przesyłane do cyberprzestępców.
Pierwszą złośliwą aplikacją jest „X-File Manager” firmy Victor Soft Ice LLC (com.victorsoftice.llc), pobrany 10 000 razy za pośrednictwem Google Play. Drugą szkodliwą aplikacją instalującą bankowego trojana jest „FileVoyager” pobrany 5000 razy z Google Play. Inną aplikacją ładującą Sharkbota wykrytą przez Bitdefender jest „LiteCleaner M” (com.ltdevelopergroups.litecleaner.m), która ma na koncie 1000 pobrań.
Wymienione programy usunięto już z Google Play. Co istotne, „LiteCleaner M” jest dostępny tylko w zewnętrznych sklepach z aplikacjami, takich jak APKSOS. W tym samym zewnętrznym sklepie znajduje się „Phone AID, Cleaner, Booster 2.6” (om.sidalistudio.developer.app), który także ładuje Sharkbota.
Jeśli użytkownicy Androida zainstalowali wymienione aplikacje, powinni je usunąć i zmienić hasła do wszystkich internetowych kont bankowych. W związku z tym, iż napastnicy rozpowszechniali te aplikacje bezpośrednio z Google Play, najlepszym sposobem ochrony jest włączenie usługi Play Protect, aby złośliwe aplikacje były usuwane natychmiast po ich wykryciu.
Również oprogramowanie antywirusowe dla smartfonów z Androidem pomogłoby wykryć malware, zanim jego obecność zgłoszono operatorom Google Play.
Źródło; marken.com.pl; bitdefender.pl
Technics i Automobili Lamborghini przedstawiają system gramofonowy SL-1200M7B
tesa na IX Międzynarodowych Targach Techniki Pakowania i Opakowań Warsaw Pack
Drukarka może być bardziej SMART niż myślisz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.