Fremantle łączy siły z IBI. 150 mln na produkcję hitowych tytułów

Liderzy Fremantle Jennifer Mullin, Andrea Scrosati i Guy Hameiri oraz dyrektor wykonawczy IBI Investment House Dave Lubetzky. Źródło: IBI/Fremantle

IBI Investment House oraz Fremantle wcielają w życie unikalny pomysł na połączenie celów domu inwestycyjnego i firmy zajmującej się produkcją filmową i telewizyjną. Spółki powołały fundusz o wartości 150 mln euro, którego celem będzie finansowanie jakościowych projektów, które trafią na ekrany kin i platformy streamingowe. Obie firmy mają prężnie działające w Polsce oddziały.

Rozwój serwisów streamingowych to jeden z głównych czynników, który sprawił, że rywalizacja na rynku filmowym i telewizyjnym stała się bardziej zacięta niż kiedykolwiek. I choć trudno stwierdzić, które wytwórnie czy firmy produkcyjne wyjdą z niej obronną ręką, pewne jest, jedno – konkurencja podnosi poziom, na czym skorzystają widzowie. Jakościowe produkcje, przygotowane z udziałem najbardziej utalentowanych twórców, wymagają jednak odpowiedniego finansowania. Skąd je pozyskać? 

Nowatorska współpraca IBI i Fremantle. Firma znana z hitowych produkcji i seriali dostanie 150 mln euro na nowe tytuły

W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie do innowacyjnego wniosku doszli liderzy IBI Investment House – założonego w Izraelu domu inwestycyjnego oraz Fremantle – jednej  z największych spółek zajmujących się produkcją filmową i telewizyjną. Podczas ostatniego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie promowała ona jeden ze swoich najnowszych obrazów, „Biedne istoty”, firmy ogłosiły nawiązanie strategicznego partnerstwa. W jego efekcie powstał fundusz o wartości 150 mln euro, którego celem będzie finansowanie wysokiej jakości projektów telewizyjnych i filmowych.

Fremantle to międzynarodowa spółka działająca – wcześniej pod innymi nazwami – od 1917 roku. Kontroluje ona wiele innych firm produkcyjnych, które stoją za dziesiątkami hitowych seriali jak „Peaky Blinders”, „Młody Papież” czy oscarowymi filmami – „Bohemian Rhapsody”, „Jak zostać królem” czy „Ręka Boga” (nominacja). Posiada też prawa autorskie do formatów telewizyjnych, które biły rekordy popularności również w Polsce – „Idol”, „Mam Talent!” czy „X-Factor”.

Fremantle działa na 22 rynkach telewizyjnych, w tym w Polsce. Głównym klientem powstałej w 1998 roku spółki Fremantle Polska (od 2008 roku FremantleMedia Polska) jest TVP, dla której produkowane są takie programy jak „Familiada” czy „Rolnik szuka żony”, ale także TVN („Na Wspólnej” i „BrzydUla”). Dla telewizji Polsat produkowane były z kolei programy: „Idź na całość”, „Top Chef” czy show Kuby Wojewódzkiego oraz seriale „Kocham Klarę” i „Miodowe lata”.

IBI wesprze Fremantle w finansowaniu produkcji premium. Powstaje film z Angeliną Jolie

W tym roku, w ramach utworzonego wspólnie z IBI funduszu, dofinansowane zostaną trzy projekty: biograficzny film „Maria” o losach największej na świecie śpiewaczki operowej Marii Callas, w którą wcieli się Angelina Jolie, sześcioodcinkowy serial  „Shelter” w reżyserii Jeremy'ego Webba („The Last of Us”, „The Umbrella Academy”); oraz czteroczęściowy thriller „Generation Loss", czteroczęściowy thriller napisany przez Sarę Dollard („Bridgertonowie”, „Doctor Who”).

Na mocy umowy, która będzie obowiązywać przez cztery lata, Fremantle wniesie do funduszu IBI kolejne projekty ze swojej sieci firm studyjnych, przyspieszając produkcję każdego tytułu. Projekty będą powstawać pod nadzorem szefa pionu produkcji dramatycznych Fremantle, Christiana Vespera, a dyrektorem generalnym nowego funduszu będzie Guy Hameiri. – To ekscytująca szansa dla rynku i naszej branży – ocenił izraelski producent.

Fremantle będzie też wyłącznym dystrybutorem treści tworzonych w ramach funduszu, które trafią na ekrany kin lub do serwisów streamingowych czy telewizji. To pierwsza tego typu współpraca między inwestorem spoza branży filmowej a firmą produkcyjną. Do tej pory podobne ruchy wykonywali giganci technologiczni, tacy jak Alibaba czy Amazon, tworząc spółki celowe, które przejmowały znane domy produkcyjne i wytwórnie filmowe (odpowiednio Skydance Media i Metro Goldwyn Meyer).

IBI działa też w Polsce. 300 mln zł finansowania dla polskich firm

- We Fremantle zawsze koncentrujemy się na innowacjach, a sojusz z IBI jest doskonałym przykładem tego etosu i podejścia – powiedziała Jennifer Mullin, dyrektor generalna Fremantle Group. - To wyjątkowa okazja dla naszych inwestorów, by po raz pierwszy uczestniczyć w finansowaniu międzynarodowych produkcji z udziałem największych talentów – ocenił z kolei Dave Lubetzky, prezes IBI Investment House. Dla firmy z Izraela partnerstwo z Fremantle to nowa forma dywersyfikacji portfela inwestycyjnego.

IBI to fundusz dysponujący aktywami o wartości niemal 22 mld dolarów (ponad 85 mld). Specjalizuje się on w pozabankowym finansowaniu firm poprzez pożyczki zabezpieczone hipoteką. To jeden z największych domów inwestycyjnych w Izraelu i wiodący globalny gracz w dziedzinie alternatywnych produktów inwestycyjnych i innowacyjnych usług finansowych. Od 2021 roku firma ma także oddział w Polsce – IBI Secured Funding Polska.

– Jednym z głównych celów długoterminowej strategii grupy jest rozszerzenie portfela produktów o możliwości inwestycyjne charakteryzujące się wyższym stosunkiem ryzyka do zysku – mówi dyrektor zarządzający IBI Polska, Itsik Cohen. Przez niemal 3 lata działalności firma udzieliła finansowania niemal stu polskim przedsiębiorstwom na kwotę ponad 300 mln zł. W ostatnim czasie IBI ogłosiła współpracę m. in. z działającą w branży deweloperskiej Grupą Landeskrone, której prezesem jest książę Jan Lubomirski