Oświadczenie IAB Polska w sprawie podatku od reklam
Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska z dużym niepokojem przyjmuje założenia projektu ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.
W naszej ocenie projekt ustawy, która wprowadzi „składkę solidarnościową” naliczaną od przychodów z reklam jest szkodliwy gospodarczo oraz społecznie.
Jest to kolejna propozycja opodatkowania przedsiębiorców z całego łańcucha reklamowego, którzy ponoszą dotkliwe straty spowodowane kryzysem pandemicznym oraz wynikającym z tego odpływem reklamodawców. Wątpliwości ekspertów budzi zakres podmiotowy proponowanej regulacji, ponieważ koniecznością płacenia nowego podatku mogą być obciążeni nie tylko „najwięksi globalni gracze”, ale również lokalne media, które już obecnie balansują na granicy gospodarczej egzystencji. Alarmujący jest również fakt, że nowa danina może być pobierana kilkukrotnie. W niektórych modelach reklamy online uczestniczy kilka podmiotów, co w efekcie spowoduje pomnożenie tej składki.
Nowy podatek sprawi, że aby ratować płynność finansową, media podniosą ceny reklamodawcom, co spowoduje podniesienie cen klientom. Finalnie zapłaci za to każda rodzina w Polsce, co w kontekście spowolnienia gospodarczego i obaw o miejsca pracy, jest kolejnym finansowym obciążeniem dla każdego z nas.
Projektowany podatek odbije się też negatywnie bezpośrednio na rynku pracy, w szczególności w odniesieniu do młodych ludzi, którzy stanowią liczną rzeszę pracujących w branży reklamowej, zatrudniającej w Polsce ponad 100 tysięcy osób. Trudne do udźwignięcia dla wielu firm nowe obciążenie podatkowe skutkować będzie koniecznością cięcia kosztów, w tym zatrudnienia.
Dodatkowo, reklama jest obecnie dominującym źródłem finansowania mediów, dlatego nowy podatek stanowi poważne zagrożenie dla jakościowego i rzetelnego dziennikarstwa. Prasa odchodzi od wydań papierowych w kierunku cyfrowym i aby kontynuować ten proces konieczne będzie przerzucenie kosztu nowego podatku na konsumentów.
Wątpliwy jest również cel wprowadzenia kolejnego podatku. Jeśli jest nim załatanie wyrwy w finansach państwa wywołanej kryzysem pandemicznym, to akurat ekonomiczna pozycja mediów, które odegrały istotną rolę w najtrudniejszych chwilach związanych z pandemią, żadną miarą nie czyni z nich atrakcyjnego źródła pozyskania dodatkowych środków. Jeśli natomiast działanie to miałoby na celu wzmocnienie jakkolwiek rozumianej równowagi na rynku, to również jest ono chybione, ponieważ jedynym prawdopodobnym skutkiem takiego działania będzie całkowita dekapitacja wielu mediów, w tym prasy lokalnej i dalsza marginalizacja szeregu tytułów ogólnopolskich.
Dodatkowo, należy pamiętać, że w obecnych pandemicznych czasach, stara prawda „reklama dźwignią handlu" jest bardziej aktualna niż kiedykolwiek dotąd, a reklama cyfrowa odgrywa kluczową rolę w wychodzeniu gospodarki z kryzysu. Wprowadzenie nowego podatku oznacza odcięcie głównej lokomotywy napędzającej cyfryzację gospodarki, która jest obecnie podstawową potrzebą i receptą na wyjście z recesji.
Wątpliwości budzi również nagły tryb procedowania ustawy oraz termin wprowadzenia nowej daniny czy fakt przedstawienia propozycji krajowej, podczas gdy na forum Unii Europejskiej czy OECD procedowane są obecnie propozycje dotyczące opodatkowania gospodarki cyfrowej. W naszej ocenie dublowanie rozwiązań jest bezcelowe.
Przedstawiając powyższe, wzywamy rząd do wycofania się z propozycji podatku od przychodów reklamowych.
Z poważaniem,
Włodzimierz Schmidt
Prezes Zarządu IAB Polska

VOICE IMPACT AWARD – ogólnopolski konkurs grantowy dla dziennikarzy i studentów

Komunikacja w czasach kryzysów i zmian geopolitycznych. Jubileuszowy Kongres Public Relations

Jak skutecznie wykorzystać komunikację mobilną w biznesie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.