Migracja odpowiedzią na lukę demograficzną Polski
Fundacja Ukraina
Ruska 46a/201
50-079 Wrocław
press|fundacjaukraina.eu| |press|fundacjaukraina.eu
884 958 375
www.fundacjaukraina.eu
XXX. Forum Ekonomiczne w Karpaczu dobiegło końca. Sytuacja migracyjna stała się jednym z ważnych tematów debat. Wśród wniosków - konieczność zapewnienia wprowadzenia strategii migracyjnej i motywacji do osiedlenia migrantów. Jest jednak druga strona medalu dla państw ich pochodzenia.
"Przełomowa dekada dla demografii i migracji – jak zmieniają się nasze miasta?" - to jeden z paneli tegorocznego Forum, który skupił się na roli migrantów w rozwoju sytuacji demograficznej Polski, ale również jej sąsiadów. Panel współorganizował partner konferencji, wrocławska Fundacja Ukraina, która na co dzień zajmuje się integracją migrantów na Dolnym Śląsku.
“Od 6-7 lat mamy natężony ruch migracyjny. Temat migracji jest wciąż traktowany po macoszemu, brak polityki migracyjnej, a z perspektywy władz regionalnych i lokalnych temat ten nie jest priorytetowy” - tymi słowami rozpoczął dyskusję moderator - Wiceprezes Fundacji Ukraina Igor Lisin. Grono przedstawicieli władz z różnych części Polski i organizacji pozarządowych postawiono przed pytaniem: jakie perspektywy ma Polska w związku z rosnącą migracją, czy jesteśmy w stanie połączyć te dwa tematy?
Wiele stref zyskuje, ale potencjał się marnuje
Pan Adam Pustelnik, Wiceprezydent Łodzi opowiedział, iż polepszeniu salda demograficznego, które było katastrofalne po przemianach, w dużej mierze sprzyjała migracja. Obecnie w Łodzi mieszka ok. 80 tys. osób narodowości ukraińskiej i białoruskiej. Zdaniem Wiceprezydenta, dla miast, w tym dla Łodzi, która z przyczyn strukturalnych i historycznych była dotknięta w sposób szczególny problemami demograficznymi, migracja jawi się jako kluczowa odpowiedź. Na zapytanie moderatora, która ze stref jest najbardziej uzależniona od mieszkańców miasta pochodzących z zagranicy, Adam Pustelnik stwierdził, iż łatwiej powiedzieć która nie jest, innymi słowy wiele sektorów nie można wyobrazić bez migrantów i ten trend będzie skalować.
Z badania na kobietach-migrantkach z Ukrainy, przywołanego przez inną prelegentkę - badaczkę migracji i analityczkę polityczną Irynę Syerovą, wynika, iż w Polsce jest niedoceniany potencjał ludzki imigrantów.
“Bagatelizuje się ich doświadczenie zawodowe, wykształcenie. Są wśród nich policjantki, inżynierki, nauczycielki, profesorki, urzędniczki. Przeprowadzają się tu i zaczynają od zera. Na początkowym etapie integracji są komfortowe warunki, ale później udowodnić społeczeństwu swoją wartość jako profesjonalista jest wyzwaniem” - wyjaśnia prelegentka.
Zdaniem Bartłomieja Potockiego, dyrektora Instytutu Praw Migrantów, powodem zatrudnienia migrantów poniżej ich kwalifikacji jest problem dopasowania migracji do potrzeb kraju.
“Polska w dalszym ciągu będzie podwykonawcą dla dużych firm, dla zaawansowanych technologicznie korporacji z zachodu. Wówczas będziemy potrzebować ludzi przy taśmie produkcyjnej, a nie będziemy poszukiwać osób, które są wysoko wykwalifikowanymi pracownikami” - wyjaśnia Potocki.
Integracja w małych miastach jest trudniejsza
Przedyskutowano aktualny poziom przygotowania społeczeństwa polskiego do przyjęcia migrantów. Zdaniem prelegentów dla mniejszych miejscowości jest to większe wyzwanie gospodarcze, ale także społeczne, ponieważ ich funkcjonowanie jest uporządkowane w sposób, który nie będzie zrozumiały dla osób z zewnątrz. Integrowane migrantów wymaga zatem zmiany dotychczas funkcjonującego systemu i przyjmowania kompromisowych rozwiązań w wielu dziedzinach.
“W mniejszych miejscowościach wszyscy się ze wszystkimi znają, nie ma potrzeby używania tabliczek informacyjnych. Dlatego w małych miastach trzeba szczególnie zadbać o wsparcie informacyjne migrantów. Zwłaszcza w kwestii będącej podstawą piramidy Maslowa migranta, czyli legalizacji pobytu. Jeżeli nie staną się 100% częścią społeczeństwa przyjmującego - staną się wtedy gettem“ - komentuje dyrektor Instytutu Praw Migrantów Bartłomiej Potocki.
Wielokrotnie w wypowiedziach prelegentów mocno podkreślano potrzebę utworzenia polityki migracyjnej, która pozwoli kompleksowo zarządzać migracją, a także rozwijania wyspecjalizowanych organów zajmujących się migracją, a nie tylko kontrolą migrantów.
Do osiedlenia się nie wystarczą zarobki
Moderator Igor Lisin z Fundacji Ukraina zwrócił uwagę uczestników, że jeżeli sytuacja ekonomiczna pozostanie jedynym magnesem dla migrantów, to migracja zarobkowa może szybko zmienić kierunek.
“W pewnym momencie ludzie zauważają, że liczy się stabilne zatrudnienie, dobre wynagrodzenie [...]. I Wtedy zaczynają myśleć o Polsce w dłuższej perspektywie i chcą się tu osiedlić. Musimy pamiętać, iż migracja sezonowa nie rozwiąże problemów demograficznych. Jeżeli chcemy, żeby migracja je zredukowała, musimy zaoferować warunki, by ludzie chcieli się nie tylko samodzielnie się tu osiedlić, ale sprowadzać swoje rodziny. Wówczas po pierwsze będą kołem napędowym gospodarki w całym zakresie, po drugie pieniądze, które zarobią w Polsce, będą tu wydawać, co jest z gospodarczego punktu widzenia korzystne.
Ktoś zyskuje, ktoś traci
Prelegenci zwrócili uwagę na drugą stronę medalu. Prezes Kolegium Europy Wschodniej Lautynas Vauiciunas wyraził opinię, iż migracja w celu osiedlenia się prowadzi do wielkich strat demograficznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Zdaniem Prezesa w ten sposób m.in. z Ukrainy i Białorusi wyciągamy potencjalnie silny element, który mógłby pomóc w reformach w tych krajach.
Z tą tezą zgodził się również dyrektor Instytutu Praw Migrantów: “Migracja osiadła jest najgorsza dla kraju wysyłającego, dla Ukrainy. Proszę zauważyć, że 30 lat temu, kiedy Ukraina ogłosiła niepodległość, w 1991 roku państwo liczyło ponad 50 milionów obywateli, obecnie jest to niespełna 45 milionów ludzi“ - podkreślił Bartłomiej Potocki.
Badaczka Iryna Syerova z Ukrainy przyznała, iż Ukraina ma jeszcze większy problem demograficzny niż Polska. “Nie znamy liczb, ile osób wyjechało z Ukrainy. Nie ma jednego organu, który prowadziłby taką statystykę i tak samo jak w Polsce u nas nie ma jednego dokumentu wyznaczającego politykę migracyjną. Dopiero niedawno po raz pierwszy Prezydent Ukrainy zaczął mówić, że to jest ogromny problem. Zaczynają się programy, jak np. “Wróć i zostań”, ale niestety to tylko mały krok” - opowiedziała Syerova.

Kolejne wyróżnienie dla Łukasza Wielgosza

Czy Polska gotowa jest na walkę z hejtem?

Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu Wrocławskiego – druga kadencja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Transport
M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa

– Mrzonki o armii europejskiej są mrzonkami, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej musi, i to się na szczęście już dzieje, nie tylko myśleć i mówić, ale też robić coraz więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa w koordynacji wspólnej – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z Polska 2050. W kontekście światowych konfliktów, w tym na linii Izrael–Iran, jego zdaniem Polska powinna się skupić na współpracy zarówno ze Wspólnotą, jak i Stanami Zjednoczonymi.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.