Komunikaty PR

Budownictwo mieszkaniowe wczoraj i dziś. Rozmowa z architektem Bogdanem Kulczyń

2020-09-28  |  15:20
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Do pobrania zip ( 3 MB )

Budownictwo mieszkaniowe w ciągu ostatnich trzydziestu lat przeszło ogromną transformację. Wyniknęła ona przede wszystkim z wielu zmian społecznych, technologicznych i kulturowych. O tym, jak zmieniło się projektowanie dużych założeń wielorodzinnych, opowiada architekt Bogdan Kulczyński z renomowanej warszawskiej pracowni Kulczyński Architekt, działającej na rynku od początku lat 90.

Bogdan Kulczyński zaczynał karierę zawodową w latach 80. Po zmianie ustroju, na początku lat 90. założył własną pracownię architektoniczną, w której powstają m.in.  projekty dużych osiedli mieszkaniowych.

Jak zmieniło się budownictwo mieszkaniowe w ciągu ostatnich trzydziestu lat z punktu widzenia architekta?

BK: Na przestrzeni tego czasu w relacji Inwestor – Architekt zmieniło się wszystko. Zarówno w kwestii współpracy architekta z inwestorem, jak i pod kątem samego projektowania.

Zacznijmy zatem od relacji Architekt – Inwestor. Jak wyglądała kiedyś, a jak wygląda dziś?

BK: Na początku mojej drogi zawodowej współpracowałem ze Spółdzielniami Mieszkaniowymi, które były odpowiedzialne za nowe inwestycje. W latach 90. pojawili się prywatni inwestorzy, których „instytucja” w żaden sposób nie była usankcjonowana. Taki prywatny inwestor po prostu kupował ziemię i obiecywał, że wybuduje na niej osiedle. Spisywany był list intencyjny, który dziś nie miałby żadnego znaczenia. Sam fakt, że ktoś miał walizkę pieniędzy i zainicjował proces inwestycyjny sprawiał, że niekiedy bez żadnych pozwoleń na budowę, na podstawie wstępnych rysunków i planów wszystkie mieszkania wyprzedawały się na pniu. Zdarzało się, że inwestor znikał. Współpraca była więc niepewna i nieprzewidywalna… Później przez lata proces się cywilizował i doszliśmy do czasów dzisiejszych, czyli zupełnie przeciwnego bieguna. Ilość przepisów i obostrzeń jest wprawdzie ogromna, ale gwarantuje to bezpieczeństwo każdej ze stron: inwestorowi i architektowi, a także finalnemu odbiorcy.

Od czego zaczyna się proces projektowania?

BK: Przede wszystkim nasza pracowania dokonuje analizy działki. Przygotowujemy opracowanie, które umożliwia właściwą ocenę sytuacji – sprawdzamy nasłonecznienie, ustalamy maksymalną ilość powierzchni mieszkalnej, sprawdzamy podziemną część działki, zarówno w sensie infrastruktury – czy i jak przebiegają kable energetyczne i rury od ciepłej i zimnej wody, gazu, prądu, kanalizacji – jak i warunków technicznych, czyli możliwości posadowienia budynków (nośność terenu, poziom wód gruntowych, czasami również poziomu zanieczyszczenia gleby), jak również usytuowania działki  w skali dzielnicy i miasta – odległości do handlu, metra, obiektów kultury, parku, służby zdrowia. To wszystko ma kluczowy wpływ na koszty inwestycji i kształt projektu oraz późniejszą sprzedaż mieszkań.

A jak zmieniło się projektowanie ze względu na zmiany społeczne, kulturowe, demograficzne?

BK: Dziś klasyczna rodzina i to, co posiada, wygląda zupełnie inaczej, niż trzy dekady temu. Dlatego też inaczej projektuje się osiedla – zarówno części wspólne, jak i poszczególne mieszkania. Kiedyś nie było tylu samochodów, praca była o wiele bardziej stateczna i nie znaliśmy pojęcia „home office”, nie było telefonów komórkowych, internetu, komputerów. Dziś wymagania rynku miejskiego zmieniły się diametralnie w kwestii jakości i rozkładu mieszkań, czy metrażu, który jest bardzo zróżnicowany. Wszelkie wymiary minimalne, odległości pomiędzy poszczególnymi sprzętami w łazience czy kuchni są ściśle określone przepisami. Ogromną metamorfozę widać w projektach przestrzeni wspólnych – do każdego mieszkania musi przynależeć miejsce parkingowe na samochód, coraz więcej miejsca zajmują także parkingi dla rowerów – w niektórych projektach są ich setki. Co ważne, duży nacisk kładzie się na rozwiązania dla osób niepełnosprawnych. Zmiany dotyczą także estetyki, na którą dzisiejsi klienci zwracają naprawdę dużą uwagę. Większość bloków ma recepcję; klatki schodowe i windy nie są traktowane po macoszemu, są wykończone dobrymi materiałami, ozdobione dobrze zaprojektowaną typografią, z wkomponowanymi skrzynkami na listy, dobrym oświetleniem itp.

Kupcy są też dziś bardziej świadomi i wymagający?

BK: I zróżnicowani. Duży deweloper stara się zrobić mieszkania dla każdego odbiorcy i na każdą kieszeń. Bierze również pod uwagę, że przyszły właściciel mieszkania będzie chciał je dostosować do swoich potrzeb. Dlatego ja, jako architekt, w umowie z inwestorem mam także zawartą indywidualizację. Umożliwia ona nabywcy mieszkania wprowadzenie wszelkich zmian (w porozumieniu z deweloperem i architektem), które nie mają wpływu na odbiór budynku przez nadzór budowlany, straż pożarną itp. To co weryfikuje działania architekta i dewelopera, to szybkość sprzedaży. Jeżeli cena jest wyważona, adekwatna do warunków, przyciąga kupujących. Szybka sprzedaż powoduje szybki zwrot kapitału i umożliwia szybkie rozpoczęcie nowej inwestycji.

Kulczyński Architekt

Pracownia specjalizująca się w projektach architektonicznych, urbanistycznych i projektach wnętrz założona niemal trzydzieści lat temu przez architekta Bogdana Kulczyńskiego. To rodzinna firma – zespołem projektów wnętrz zajmuje się córka założyciela, architekt Joanna Kulczyńska-Dołowy. W ciągu niemal trzech dekad działalności w pracowni powstało wiele projektów, które na stałe wpisały się w krajobraz Warszawy (i nie tylko), ale też zostały docenione w konkursach architektonicznych, np. Centrum Olimpijskie wraz z założeniem biurowym Athina Park, Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie, apartamentowce Finale Apartments. Pracownia Kulczyński Architekt ma na koncie rewitalizacje i adaptacje istniejących budynków, np. Fabryka Trzciny, Dom Handlowy Mysia 3, Smolna 40, projekty prywatnych budynków mieszkalnych oraz wnętrz.

Realizacje architektoniczne pracowni Kulczyński Architekt powstają z ogromnym szacunkiem dla historii i otoczenia. Projekty wnętrz są dopracowane w najmniejszych detalach – funkcjonalność idzie w parze z estetyką na najwyższym poziomie.

www.kulczynski.com

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia? Biuro prasowe
2024-08-01 | 12:40

Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia?

ZDJĘCIA: https://wetransfer.com/downloads/df5da596b95d2b7b77b8b6205a68ee9020240801065655/0a8a1ba96438821c06f4194c9a88cf6d20240801065757/c80605   Zmiany trendów w branży
Nieruchomości Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej
2024-08-01 | 10:00

Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej

Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny, podsumował wyniki Galerii Katowickiej w pierwszej połowie 2024 r. Wiodące centrum handlowo-rozrywkowe w
Nieruchomości Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe
2024-08-01 | 01:00

Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe

W których, projektach w pierwszej połowie tego roku deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań? Czym te inwestycje przyciągają kupujących? Co najbardziej zachęca nabywców, jakie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.