Czerwcowe ożywienie na rynku mieszkaniowym
RynekPierwotny.pl
ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
rynekpierwotny.pl
Najnowsza informacja GUS, prezentująca statystyki budownictwa mieszkaniowego w czerwcu oraz pierwszej połowie bieżącego roku, zakomunikowała lekkie odreagowanie trwającego już od blisko roku inwestycyjnego marazmu. Trudno tymczasem ocenić, czy to początek trwałej poprawy w obliczu poprawiającej się z miesiąca na miesiąc sytuacji popytowej pierwotnego segmentu mieszkaniówki.
Z trzech kategorii GUS-owskich danych budownictwa mieszkaniowego w czerwcu ponownie najsłabiej zaprezentowały się statystyki nowych inwestycji. Dzieje się tak pomimo znaczącej poprawy sytuacji popytowej pierwotnego rynku mieszkaniowego, a także coraz lepszych perspektyw sprzedażowych, wynikających choćby z uruchomionego od początku lipca programu kredytów preferencyjnych Bezpieczny Kredyt 2% (dalej: BK2%).
W sumie, w miesiącu czerwcu, ruszyła budowa zaledwie 16 tys. mieszkań i domów, co oznacza spadek w relacji rdr o dokładnie jedną trzecią, natomiast w odniesieniu do poprzedniego miesiąca zanotowano symboliczny regres rzędu 1 proc. Tym samym, jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl, rynek wciąż nie wykazuje większej mobilizacji do wyjścia ze stanu inwestycyjnej niemocy. Sami deweloperzy z miesięcznym rezultatem niespełna 9 tys. rozpoczętych lokali rok do roku zniżkują z nowymi budowami już o 43 proc., co nie najlepiej koresponduje z bieżącym przyśpieszeniem wolumenu kontraktacji. Przyznać jednak trzeba, że obecne wyniki odnoszą się do stosunkowo wysokiej bazy sprzed roku.
[WYKRES NR 1]
Z kolei od początku roku we wszystkich rodzajach budownictwa rozpoczęto budowę niespełna 86 tys. mieszkań, co oznacza spadek już o ponad 28 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Z kolei sami deweloperzy z półrocznym rezultatem rzędu 48 tys. nowych budów notują spadek rdr o dokładnie jedną trzecią. Tym samym rynek w dalszym ciągu nie może zdobyć się na bardziej zdecydowane odbicie od dna, co niestety nie najlepiej rokuje podaży nowych mieszkań w kolejnych miesiącach.
Tymczasem dane GUS, dotyczące nowych pozwoleń na budowę lub zgłoszeń z projektem budowlanym w czerwcu, zanotowały zdecydowanie mocniejsze odbicie. Wynik ogółem na poziomie 21 tys. decyzji administracyjnych jest już co prawda o ponad 40 proc. słabszy rok do roku, jednak w odniesieniu do poprzedniego miesiąca o ponad 12 proc. lepszy. Z kolei półroczny rezultat na poziomie niespełna 112 tys., jest o 35 proc. gorszy od osiągniętego w analogicznym okresie 2022 r.
W przypadku samych deweloperów zarówno wynik z czerwca na poziomie blisko 13,5 tys. pozwoleń, jak i od początku roku – 74 tys., to rezultaty relatywnie słabe. Należy jednak i w tym przypadku zwrócić uwagę na wyjątkowo wysoką bazę. Miesięczny spadek rok do roku o blisko połowę, to także skutek rekordowego wyniku deweloperskich pozwoleń sprzed roku, kiedy to padł wieloletni rekord tych statystyk na poziomie prawie 26 tys. decyzji.
Ze wszystkich trzech kategorii danych sygnalnych GUS budownictwa mieszkaniowego w dalszym ciągu zdecydowanie najlepiej prezentują się statystyki lokali oddanych do użytkowania, nieco mniej istotne dla oceny bieżącej koniunktury. Wynik ogółem z czerwca na poziomie 18,2 tys. był o 2-3 proc. lepszy zarówno w relacji miesiąc do miesiąca jak i rok do roku. Podobną poprawę zaliczył też rezultat półroczny w wymiarze 112 tys. oddanych lokali.
W tej kategorii danych zdecydowany prym wiodą deweloperzy z wynikiem miesięcznym 13,3 tys. oddanych lokali. To o jedną piątą więcej rdr i 35 proc. lepiej niż w tegorocznym maju. Z kolei w pierwszym półroczu oddanych zostało ponad 64 tys. lokali deweloperskich, co oznacza progres w stosunku do analogicznego okresu ub. roku o 2,5 proc. Widać więc wyraźnie, że deweloperzy obecnie skupiają się na inwestycjach bliskich ukończeniu, w dalszym ciągu ograniczając rozpoczynanie nowych.
Najnowsze dane GUS budownictwa mieszkaniowego zapewne nie poprawiły w istotnym stopniu pesymistycznej wymowy inwestycyjnego obrazu mieszkaniowego rynku pierwotnego w ostatnich miesiącach, choć na pewno wniosły nieco nadziei na poprawę sytuacji w kolejnych miesiącach. Wygląda na to, że statystyczne dno jest już ubite w wystarczającym stopniu do bardziej zdecydowanego odbicia. Najbardziej pożądane wydaje się ono w przypadku nowych inwestycji deweloperskich, które wciąż pozostają w zdecydowanej defensywie, grożąc pogłębiającą się nierównowagą popytowo-podażową w okresie coraz bardziej odczuwalnego ożywienia koniunktury sprzedażowej.
AUTOR: JAROSŁAW JĘDRZYŃSKI, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.