Do przeprowadzki motywuje nas bliskość zieleni
Prime Time PR
Halszki 28
30-611 Kraków
aleksandra.masnica|primetimepr.pl| |aleksandra.masnica|primetimepr.pl
12 313 00 87
https://primetimepr.pl/
Dostęp do terenów zielonych staje się wiodącym czynnikiem wpływającym na wybór mieszkania. Nie zawsze tak było, ale dziś bardzo doceniamy możliwość obcowania z naturą położoną blisko naszego M.
Chcemy mieszkać bliżej natury
Rosnący odsetek osób chętnych do zamieszkania blisko terenów zielonych to trend, który przybrał na sile w ostatnich latach. Jeszcze dekadę temu konsumenci nie zwracali na to zbyt dużej uwagi. Zgodnie z badaniem „Jak Polacy mieszkają, a jak chcieliby mieszkać” przeprowadzonym w 2010 r. przez CBOS,w tamtym czasie najważniejszym kryterium branym pod uwagę przy kupnie mieszkania była funkcjonalność lokalu - jego wygoda, przestrzenność i nasłonecznienie. Dla zaledwie 1/3 badanych ważna była ilość zieleni i przestrzeni wokół budynku. Kwestie stricte estetyczne, jak wkomponowanie budynku w styl okolicznej zabudowy czy kwestie społeczne odgrywały wówczas marginalną rolę - były istotne jedynie dla 2 proc. ankietowanych. Ostatnio nastąpiło przebiegunowanie tej tendencji. Z badania Homebook.pl wynika, że dla obecnych poszukiwaczy nowego miejsca zamieszkania, główne znaczenie ma lokalizacja. Jest to tym samym najważniejszy czynnik decydujący o finalnym wyborze nieruchomości - wskazało go aż 60 proc. respondentów. Cena zakupu znalazła się na drugiej pozycji (43 proc.), a za nią uplasował się metraż lokum (39 proc.). W dalszej kolejności o wyborze decydowały wystrój lub jego układ przestrzenny (25 proc. ankietowanych).
- Dynamiczne przemiany na rynku mieszkaniowym wskazują , że bliskość terenów zielonych nie jest już jedynie dodatkowym atutem nieruchomości, ale stała się jednym z kluczowych czynników decydujących o jej wyborze. Dzisiejsi konsumenci, wzorem poprzednich pokoleń, doceniają typowe cechy lokalu tj. jego wielkość czy przestronność, jednak widzą coraz więcej korzyści płynących z sąsiedztwa terenów zielonych. Oznacza to, że deweloperzy i architekci muszą uwzględniać te preferencje, projektując nowe inwestycje, tj. tworzyć przestrzenie, które harmonijnie łączą nowoczesność z naturą, zapewniając wysoką jakość życia przyszłych mieszkańców - mówi Krzysztof Tętnowski, prezes zarządu Tętnowski Development, inwestor osiedla Nowa Drożdżownia.
Zieleń to również prestiż
Dziś do zakupu mieszkania podchodzimy zdecydowanie bardziej kompleksowo niż jeszcze dekadę temu. Nabywcy nie skupiają się jedynie na układzie, cenie czy metrażu, ale również na czynnikach zewnętrznych. Raport „Mieszkałbym. Czego od domu oczekują Polacy?” opracowany przez Think Co wskazuje, że tereny zielone - w tym parki, skwery i lasy - stały się wiodącymi kryteriami lokum naszych marzeń, które ceni sobie aż 32 proc. z nas. W badaniu Agaty Zółtaszek i Martyny Stodulskiej “Błękitno‑zielona infrastruktura a rynek nieruchomości” prawie 78 proc. badanych zadeklarowało, że błękitno-zielona architektura ma dla nich znaczenie przy wyborze mieszkania, a blisko 90 proc. stwierdziło, że “zielony” widok z okna wpływa pozytywnie na samopoczucie. Co zaskakujące, prawie 58 proc. badanych nie chciałoby, aby przestrzeń obok budynku spełniała funkcje użytkowe (np. parkingu), zamiast być pokryta roślinnością. Jak czytamy w podsumowaniu całego badania “Im bardziej osoba ceni sobie elementy błękitno‑zielonej infrastruktury i jej bliskość, tym większy wpływ ma to na indywidualny proces decyzyjny i skłonność do zapłacenia wyższej ceny za nieruchomość. Obecność terenów zieleni jest więc czynnikiem podnoszącym prestiż lokalizacji.”
Najbardziej kłopotliwą kwestią dla ankietowanych w badaniu “Błękitno‑zielona infrastruktura a rynek nieruchomości” był wybór, czy odległość lokum od centrum miasta jest dla nich ważniejsza od bliskości terenów zielonych. Zdania na ten temat nie miało 31 proc. respondentów, 34 proc. odpowiedziało twierdząco, natomiast niemal 36 proc. - przecząco. Obecność błękitno-zielonej architektury oraz lokalizacja pozwalająca na sprawne przemieszczanie się do centrum miasta, są więc dzisiaj równie istotnymi czynnikami dla klientów biur nieruchomości - Z perspektywy zarówno deweloperów, jak i konsumentów najlepszą opcją jest połączenie obu tych atutów, jednak w rzeczywistości osiedli idealnych, czyli oferujących piękne, zielone otoczenie z dobrym dojazdem do centrum miasta jest naprawdę niewiele. Szczególnie, jeśli mowa o największych aglomeracjach. Zazwyczaj konsument musi wybrać jedno albo drugie i zdefiniować, co jest dla niego najważniejsze. Inwestycje, w których ten problem nie występuje, są zwykle bardzo popularne i szybko wyprzedawane - mówi Krzysztof Tętnowski.
Guess w Elektrowni Powiśle z większym biurem
![Skyliner w 100% wynajęty](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_54203968,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Skyliner w 100% wynajęty
![Szymon Marciniak i dodatkowa oferta promocyjna na Mieszkaniowym Dniu Otwartym](https://www.newseria.pl/files/_uploaded/glownekonf_262116203,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Szymon Marciniak i dodatkowa oferta promocyjna na Mieszkaniowym Dniu Otwartym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.