Komunikaty PR

Eye-tracking – jak reklamy zaburzają odbiór przestrzeni polskich miast?

2020-09-11  |  08:50
Biuro prasowe

Zdjęcia, wizualizacje i materiały video: https://we.tl/t-4obH3RS9Lg

Najnowsze technologie i współczesna wiedza pomagają architektom bardzo precyzyjnie projektować przestrzeń miejską. Nowoczesne rozwiązania opracowane przez firmę Designbotic już w najbliższej przyszłości mogą sprawić, że komfort i przyjemność wynikająca z przebywania w miastach ulegną znacznej poprawie. Wszystko dzięki wykorzystaniu techniki o nazwie eye-tracking, umożliwiającej śledzenie punktów skupienia wzroku użytkowników.

Jeszcze do niedawna urządzenia służące do pomiarów biometrycznych, czyli badania reakcji i struktury ludzkiego ciała, były zarezerwowane wyłącznie dla specjalistycznych ośrodków badawczych. Postępująca miniaturyzacja podzespołów oraz obniżenie kosztów ich produkcji sprawiły, że z czasem zaawansowane technologie stały się dostępne niemal dla każdego, ułatwiając wiele aspektów codziennego życia. Możliwość odblokowania komputera czy telefonu przy użyciu odcisku palca, rozpoznawanie twarzy, zegarki mierzące puls i ilość kroków to rozwiązania występujące dziś powszechnie.

Ta technologiczna rewolucja daje również szansę lepszego projektowania miast, a dzięki temu -podniesienia jakości życia mieszkańców. Dzięki niej, jesteśmy w stanie wyciągać wnioski na temat przeszłości przestrzeni polskich miast, m.in. ich mało spójnego i pełnego reklam oblicza lat 90’ ubiegłego wieku.

Współczesne podejście zakłada ścisłą współpracę architektów i urbanistów, która znacząco ułatwi planowanie przestrzenne i lepsze współegzystowanie pewnych obiektów. Dzięki technice eye-tracking i badaniom, które firma Designbotic przeprowadziła na architektach, wyraźnie widać, że reklamy w przestrzeni publicznej rozpraszają uwagę, odbierają przyjemność i obniżają komfort wynikający z przebywania w niej. Narzędzia oraz metody wykorzystywane w innych branżach często nieoczekiwanie znajdują swoje zastosowanie w dziedzinie architektury.

Do niedawna druk 3D czy wirtualna rzeczywistość wydawały się przepowiednią dalekiej przyszłości, natomiast dziś stanowią kolejne narzędzie w rękach inżynierów. Obserwując współczesny rozwój technologii, którego domeną jest często zdrowie i komfort użytkownika, możemy spodziewać się podobnej rewolucji w projektowaniu architektonicznym oraz podejściu do środowiska zabudowanego. mówi Kacper Radziszewski z firmy Designbotic.

Eye-tracking w architekturze

Naukowe dowody potwierdzające dominację zmysłu wzroku pochodzą jeszcze z lat 80’ ubiegłego wieku. Szereg badań wykonywanych na przestrzeni lat jednoznacznie dowiódł, że to właśnie zapis wizualnych bodźców jest w ludzkiej pamięci najsilniejszy i co za tym idzie – najmocniej wpływa na bezpośredni sposób postrzegania otaczającej przestrzeni. W ten właśnie sposób architektura postanowiła sięgnąć po dokonania okulografii (ang. eye-tracking), techniki polegającej na śledzeniu ruchu gałek ocznych, stosowanej od ponad 100 lat w dziedzinach takich, jak medycyna, psychologia czy marketing. Wszystko po to, aby móc precyzyjnie ustalić punkt skupienia ludzkiego wzroku, analizując jednocześnie bezpośrednią tego przyczynę. Zastosowanie tej metody ułatwia zrozumienie reakcji użytkowników na otaczająca ich przestrzeń, a także wprowadza ich mierzalność.

Polskie miasta a ustawa krajobrazowa

Celem eksperymentu przeprowadzonego przez Designbotic na architektach pracowni Roark Studio było zbadanie wpływu reklam wielkoformatowych na odbiór przestrzeni polskich miast. Wśród wybranych lokalizacji znalazły się: Rynek we Wrocławiu i Poznaniu, Galeria Handlowa Manhattan w Gdańsku, Dom Handlowy Central w Białymstoku oraz skrzyżowanie ulicy Marszałkowskiej z Al. Jerozolimskimi w Warszawie.

W badaniu porównano oryginalne zdjęcia miast z modyfikacjami, w których przypomniano, jak może wyglądać przestrzeń miasta zdominowana przez reklamy. Jedynie w przypadku Warszawy wykorzystano oryginalne zdjęcie najbliższego otoczenia budynku rotundy z lipca tego roku, w otoczeniu reklam wielkoformatowych, widniejących na wszystkich pobliskich budynkach. Warto przypomnieć, że 25 lutego tego roku, decyzją wojewody mazowieckiego, tzw. uchwała krajobrazowa, mająca na celu uregulowanie lokalizacji i formy materiałów reklamowych w przestrzeni miasta została unieważniona.

Wyniki badań

W trakcie badania przedstawiono wybrane przestrzenie 30 osobom, których ruch gałki ocznej został zarejestrowany przy pomocy specjalnego urządzenia służącego do okulografii. Precyzyjnie zarejestrowane pomiary umożliwiły poznanie zachowania ludzkiego wzroku jako reakcji na przestrzeń miasta. Dzięki analizie pomiaru, możliwe było zbadanie, które elementy obserwowane są jako pierwsze, które przykuwają naszą uwagę oraz do których najczęściej powracamy wzrokiem.

W pierwszych 2 sekundach obserwatorzy skanowali równomiernie całość przestrzeni, jednak z upływem czasu częściej i na dłużej powracali do obszarów zajętych przez reklamy, co w rezultacie skutkowało spędzeniem 35% czasu na obserwacji treści reklamowych, które dominują zmysł wzroku, pomimo zajmowania względnie małego obszaru w skali zdjęć. Z kolei przestrzenie publiczne, pozbawione elementów reklamowych, umożliwiały naturalny, swobodniejszy oraz indywidualny dla każdego człowieka ruch gałki ocznej, skupiając wzrok na elementach architektonicznych, infrastrukturze oraz osobach znajdujących się w przestrzeni.

Architekci kształtując przestrzeń publiczną zwracają uwagę na proporcje wnętrz urbanistycznych, kompozycję, dobór materiałów elewacyjnych, zieleń i inne elementy, których obecność pozytywnie wpłynie na użytkownika. Nasza pracownia wzięła udział w badaniu eye-tracking, aby sprawdzić jak bardzo reklamy wielkopowierzchniowe zaburzają odbiór przestrzeni w miastach. Uzyskane efekty potwierdzają nasze przypuszczenia - iż tego typu reklamy odbierają użytkownikom znaczną część uwagi. Ma to wpływ nie tylko na zubożenie doznań, ale również negatywnie wpływa na bezpieczeństwo pieszych.  – mówi Jakub Bladowski, prezes pracowni architektonicznej Roark Studio.

___________

www.designbotic.pl 

www.facebook.com/Designbotic-101234778395111 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia? Biuro prasowe
2024-08-01 | 12:40

Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia?

ZDJĘCIA: https://wetransfer.com/downloads/df5da596b95d2b7b77b8b6205a68ee9020240801065655/0a8a1ba96438821c06f4194c9a88cf6d20240801065757/c80605   Zmiany trendów w branży
Nieruchomości Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej
2024-08-01 | 10:00

Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej

Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny, podsumował wyniki Galerii Katowickiej w pierwszej połowie 2024 r. Wiodące centrum handlowo-rozrywkowe w
Nieruchomości Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe
2024-08-01 | 01:00

Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe

W których, projektach w pierwszej połowie tego roku deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań? Czym te inwestycje przyciągają kupujących? Co najbardziej zachęca nabywców, jakie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

Problemy społeczne

Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

Ochrona środowiska

Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.