Komunikaty PR

Prefabrykacja może zmienić Polski rynek mieszkaniowy

2020-12-28  |  17:00
Biuro prasowe

 

Dają oszczędność czasu, a to skrócenie cyklu operacyjnego, więc wzrost wskaźnika rentowności inwestycji deweloperskich. Budowanie z prefabrykatów wymaga mniejszej liczby pracowników, budowa pochłania dwukrotnie mniej czasu niż technologia tradycyjna i jest dokładniejsza. Od wielu lat obserwujemy ogólnopolską hossę w sektorze budowy mieszkań. W 2019 roku oddano do użytkowania ponad 207 tys. mieszkań, czyli o 12 proc. więcej niż rok wcześniej. To rekord od roku 1978, kiedy za Gierka wybudowano ich aż 283 tys., a wielką rolę odegrało wtedy budownictwo żelbetowe z prefabrykatów, oparte na technologii tzw. „wielkiej płyty”. Ówczesnym władzom jednak nie do końca udało się dostosować możliwości produkcyjne do panującego wyżu demograficznego, mimo iż do 1975 roku powstało 65 fabryk domów i zbudowano ok. 1 mln mieszkań. Złe skojarzenia powstały właśnie w latach 50-70-tych, czyli powojennej produkcji masowej w PRL. Od lat 90-tych znów zyskują na popularności w naszym kraju za sprawą nowych technologii. W zależności od zastosowania ich wykorzystanie w Polsce stanowi od kilku do kilkudziesięciu procent inwestycji budowlanych.

 

 

Prefabrykaty rozwiązaniem nie dla każdego dewelopera

Mogą być bardzo korzystne dla dewelopera, ale wygenerowanie z nich właściwego profilu jest bardziej złożone i dobywa się na kilku płaszczyznach, ponieważ mają też istotne ograniczenia. Technologia prefabrykowana jest nie tak atrakcyjna, jak w Europie Zachodniej ze względu na relatywnie jeszcze niedrogą robociznę w Polsce. Łatwiej ją również stosować w inwestycjach poza mocno zurbanizowanymi terenami miast ze względu na logistykę i potrzebę pozyskania miejsca niezbędnego do ich składowania. Ważnym czynnikiem jest również prostota kształtów budynku i powtarzalność elementów do prefabrykacji. 

 

Nie każdy projekt ma uzasadnienie do realizacji w prefabrykatach. Wielu fachowców bardziej widzi ją, jako uzupełnienie technologii wylewanej na budowie, w formie hybrydy powstałej z połączenia technologii wylewanej i prefabrykowanej. Generalni wykonawcy w razie potrzeby mogą szybko przestawić się z żelbetów wylewanych na budowie na montaż prefabrykatów. Niewątpliwie obniżenie kosztów budowy na rynku, którym rządzi, sprzedaż może być kluczem do sukcesu. Co istotne, wskaźnik cyklu operacyjnego u deweloperów mieszkaniowych wynosi od 36 do nawet 60 miesięcy. Pokazuje on, jak szybko deweloper odzyska pieniądze, które zainwestował. Czyli jak długo trwa projekt, licząc od zamrożenia gotówki w grunt, przez uzyskanie pozwolenia, wybudowanie, aż po odzyskanie gotówki przy sprzedaży. Im szybciej pieniądze wrócą do spółki, tym szybciej będzie ona mogła je ponownie zainwestować, uzyskując wyższy zwrot z kapitału. Skrócenie okresu budowy generuje duży zysk dla inwestora.

 

 

Skąd się wzięły, czyli historia prefabrykatów

Znali je już starożytni Rzymianie, wykorzystywali jako elementy do budowy mostów, akweduktów i tuneli, czyli infrastruktury, ale też elementów konstrukcyjno-architektonicznych np. wyprodukowane w Rzymie, a zastosowane przy budowie świątyni w Afryce. Choć w tym okresie nie znano betonu, a wykorzystywano gips, wapno, wodę, kamienne kruszywo oraz popioły wulkaniczne. 

Współczesna prefabrykacja pojawiła się wraz ze współczesnym pojawieniem betonu. Był to cement portlandzki — szary, sypki materiał, otrzymywany ze zmielenia klinkieru cementowego z gipsem w ilości do 5%. Wynalezienie cementu portlandzkiego przypisywane jest Anglikowi Josephowi Aspdinowi, który w 1824 uzyskał patent na jego wyrób. Nazwa pochodzi od koloru otrzymanego cementu, który przypominał wynalazcy kolor wapienia portlandzkiego – wówczas jednego z najlepszych i najdroższych materiałów budowlanych w Wielkiej Brytanii. Za początki współczesnej prefabrykacji uznaje się 1867 rok, powstanie żelbetonów w Paryżu, były to donice opatentowane przez naczelnego ogrodnika miasta.

Pierwszy obiekt na terenach Polski powstał w 1987 r. istniejący do dziś zakład w Białych Błoniach. Były to początki niemieckiej Fabryki Wyrobów Cementowych „Weinschild & Langenott” z Cossebaude k. Drezna, która otworzyła swój pierwszy zakład w Bydgoszczy. Firma nabyła wówczas w Białych Błotach 170-morgową parcelę, na której znajdowały się bogate złoża żwiru. Zakład ten początkowo zatrudniał 20 pracowników, ale już w 1906 roku pracowało tam 60 osób. Przedsiębiorstwo produkowało: rury kanalizacyjne, pierścienie szybowe, a także skrzynie burzowe dla odwadniania ulic. W tamtym czasie firma mogła się pochwalić także dużymi osiągnięciami w zakresie budowy mostów. Najdłuższy, jaki w owym okresie zbudowała bydgoska filia, to 250-metrowy most na Warcie. Od początku jednak specjalizowała się ona w produkcji wyrobów betonowych dla instalacji kanalizacyjnych i drogownictwa. Po pierwszej wojnie światowej fabrykę przejęło Towarzystwo Robót Inżynieryjnych z Poznania, a w 1952 roku, została ona znacjonalizowana pod nazwą Bydgoskie Zakłady Betoniarskie i Żelbetowe Budownictwa Przemysłowego. Wraz z modernizacją i restrukturyzacją zakładów terenowych nastąpił rozwój firmy owocujący wejściem w sektor mieszkaniowy. Firma istnieje do dziś pod nazwą „PREFABET-Białe Błota” S.A.  

 

 

Bez skojarzeń z wielką płytą sprzed lat „wielka płyta 2.0” zyskuje na znaczeniu.

Obecnie prefabrykaty mają szerokie zastosowanie, mogą być wykorzystane do budowy takich inwestycji jak centra usługowo-handlowe, inwestycje komercyjne, logistyczne, obiekty sportowe i rekreacyjne, hotele, domy jednorodzinne, obiekty nauki i oświaty, budynki administracji publicznej oraz zakłady produkcyjne. Rozwiązania przyjęły się w Niemczech czy krajach skandynawskich, a w Singapurze powstał najwyższy 56-piętrowy wieżowiec Clement Canopy. Do ich stworzenia użyto 1899 modułów. To najwyższy na świecie budynek z prefabrykatów. Obiekt składa się z dwóch 140-metrowych wież, w których jest 550 apartamentów. U podstawy znajduje się kompleks basenowo-rekreacyjny. Nowoczesne prefabrykaty to oszczędność energii. Są proekologiczne, w całości podlegają recyklingowi, co stanowi znaczący atut CSR-owy, a wykorzystanie ich może zapewnić wysoką jakość budowanym lokalom. Przy wynoszącym około 3 milionów krajowym zapotrzebowaniu na mieszkania z rynku pierwotnego, mają one olbrzymią przyszłość.

 

 

Autor (zdjęcie): Adam Białas, ekspert i analityk rynku nieruchomości, dziennikarz biznesowy, menadżer w agencji komunikacji i marketingu

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia? Biuro prasowe
2024-08-01 | 12:40

Strefy wejściowe w hotelach - projektowanie pierwszego wrażenia?

ZDJĘCIA: https://wetransfer.com/downloads/df5da596b95d2b7b77b8b6205a68ee9020240801065655/0a8a1ba96438821c06f4194c9a88cf6d20240801065757/c80605   Zmiany trendów w branży
Nieruchomości Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej
2024-08-01 | 10:00

Savills IM podsumowuje udane półrocze Galerii Katowickiej

Savills Investment Management (Savills IM), międzynarodowy menedżer inwestycyjny, podsumował wyniki Galerii Katowickiej w pierwszej połowie 2024 r. Wiodące centrum handlowo-rozrywkowe w
Nieruchomości Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe
2024-08-01 | 01:00

Które projekty mieszkaniowe to hity sprzedażowe

W których, projektach w pierwszej połowie tego roku deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań? Czym te inwestycje przyciągają kupujących? Co najbardziej zachęca nabywców, jakie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody

Przy wyborze sklepu stacjonarnego Polacy zwracają uwagę na dogodną lokalizację, duży wybór produktów i atrakcyjne ceny. Istotne są dla nich również programy lojalnościowe, z których korzysta już 85 proc. konsumentów, a 40 proc. decyduje się na zakupy właśnie ze względu na oferowane w nim rabaty – wynika z badania SW Research na zlecenie sieci Carrefour. Przyszłością rozwoju takich programów są spersonalizowane oferty, które pomagają klientom oszczędzać pieniądze na produktach kupowanych przez nich najczęściej. W taką stronę swoją platformę rozwija również Carrefour. Ostatnio sieć połączyła siły z programem Payback, przez co zasięg programu lojalnościowego zwiększył się do 10 mln klientów.

Przemysł spożywczy

Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja

Biometan mógłby w przyszłości pokryć nawet połowę krajowego zapotrzebowania na paliwa gazowe oraz przyczynić się do wykreowania całego nowego łańcucha wartości w gospodarce. W Polsce potencjał produkcji tego gazu sięga nawet 16 mld m3 rocznie, przy czym realnie dostępne substraty do jego produkcji pozwalają na wytworzenie ok. 9 mld m3 biometanu rocznie – pokazuje nowy raport Polskiej Organizacji Biometanu. Eksperci wskazują, że Polska mogłaby się stać europejskim potentatem w produkcji tego gazu, ale jak dotąd nie działa jeszcze żadna taka instalacja.

Ochrona środowiska

Budownictwo powoli się zazielenia. Dziś podejmowane wysiłki przyniosą rezultaty ok. 2030 roku

Budownictwo, które jest jednym z sektorów mających największy wpływ na środowisko i klimat, kładzie coraz większy nacisk na zrównoważony rozwój. Trendy w branży ukierunkowane na ten cel skupiają się przede wszystkim na wykorzystaniu technologii oraz udoskonalaniu istniejących i tworzeniu nowych, inteligentnych materiałów budowlanych, które lepiej odpowiadają na wyzwania środowiskowe związane z efektywnością energetyczną czy jakością powietrza. – Wydaje mi się, że w okolicach 2030 roku powinniśmy już widzieć wyraźną zmianę. Natomiast pełne zrównoważenie, pełna cyrkularność to moim zdaniem najwcześniej 2040 rok – mówi Tomasz Bojęć, partner zarządzający ThinkCo.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.