"Ośrodek wczasowy sprzedam". Takich ogłoszeń nie brakuje

Rafał Bieńkowski
NNV Sp z o.o.
ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 1
10-457 Olsztyn Olsztyn
rafal.bienkowski|nnv.pl| |rafal.bienkowski|nnv.pl
+48 690 303 185
https://www.nieruchomosci-online.pl/
Relikty z czasów PRL-u, obiekty wymagające odświeżenia, ale też malowniczo położone aktywne biznesy, które szukają nowych właścicieli – w sieci można znaleźć sporo ofert sprzedaży ośrodków wypoczynkowych.
12,5 mln zł – taka jest cena ofertowa ośrodka wypoczynkowego Połoniny mieszczącego się w Bukowcu w Bieszczadach. To jeden z najdroższych ośrodków wczasowych, które wystawiono ostatnio na sprzedaż na Nieruchomosci-online.pl. Kompleks składa się z budynku głównego liczącego 30 pokoi hotelowych oraz 20 drewnianych domków letniskowych. Do tego restauracja, strefa spa i sale konferencyjne. Jak można przeczytać w ogłoszeniu, ośrodek wybudowano na przełomie lat 70. i 80. W 2008 r. obiekt został przebudowany, a w latach 2018-2021 przeszedł modernizację.
– Aktualnie w naszym portalu dostępnych jest około 80 nieruchomości, których funkcję ogłoszeniodawcy określają jako ośrodki wczasowe. Są to obiekty zlokalizowane nie tylko nad morzem i w górach, ale też na Mazowszu, Podlasiu i Mazurach. Rozstrzał cenowy jest duży. Mały ośrodek liczący kilka domków i leżący na niewielkiej działce można kupić za 1-3 mln zł. Jednak kiedy mówimy o aktywnym ośrodku z większą bazą noclegową w prestiżowej lokalizacji, ceny ofertowe wynoszą nawet kilkanaście milionów złotych – mówi Rafał Bieńkowski, PR Manager w Nieruchomosci-online.pl.
Sprzedaż w kilka miesięcy lub w kilka lat
Przykładem takiego aktywnego biznesu, który trafił na sprzedaż, był znany i nagradzany w różnych konkursach ośrodek w Kątnie niedaleko Ostródy. Obiekt łączący camping, domki na wynajem, apartamenty, houseboaty i restaurację został wystawiony za blisko 8 mln zł. I niedawno znalazł nowego właściciela.
– Sprzedaż ośrodka w Kątnie trwała siedem miesięcy. Zadanie nie należało do łatwych, ponieważ nieruchomość miała swoją specyfikę dopasowaną do niewielu klientów, m.in. duży areał, zabudowania w stylu warmińskim, linię brzegową ze stromym zejściem. Dodatkowo zakup nieruchomości był związany z procedurą KOWR (Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa), która wydłuża transakcje kupna-sprzedaży i zobowiązuje do prowadzenia działalności gospodarczej przez 5 lat – mówi Marlena Gwiazda z biura New House Nieruchomości w Olsztynie.
Do sprzedaży trafiają też wysłużone obiekty wybudowane jeszcze w czasach PRL-u. Przykładem takiego jest ośrodek wczasowy w Sierakowie w Wielkopolsce, który powstał w 1970 r. Kompleks składa się z 4 budynków z pokojami noclegowymi, 13 domków i 2 wagonów mieszkalnych. Cena ofertowa to 2,9 mln zł.
Na nowego właściciela czeka również wybudowany w latach 70. ośrodek w Gibach na Podlasiu (wciąż funkcjonuje). W skład nieruchomości, którą wyceniono na 3 mln zł, wchodzą cztery działki o łącznej powierzchni 7 ha. Jak wskazuje opis w serwisie Nieruchomosci-online.pl, na terenie znajduje się m.in.18 domków kempingowych, bar, stołówka i sauna w drewnianym budynku.
– Wcześniej klientka próbowała sprzedać nieruchomość z innym biurem i trwało to około dwóch lat, niestety bezskutecznie. W naszym biurze oferta jest w sprzedaży od około siedmiu miesięcy. Było kilka zapytań, rozmów telefonicznych, ale nie doszło do prezentacji.
Może to być wywołane bliskością granicy i obawami związanymi zagrożeniem wojną. To pas suwalski, dlatego na tę chwilę mało kto chce inwestować nawet w tak atrakcyjną nieruchomość w cudownej lokalizacji – mówi Bogumił Urbanowski z Freedom Nieruchomości.
Przede wszystkim klient inwestycyjny
Proces szukania nabywcy na tak nietypową nieruchomość wygląda więc inaczej niż w przypadku zwykłego mieszkania czy domu.
– Działania marketingowe przy tego typu nieruchomościach są zwiększone. Nie wystarczy tylko przygotowanie oferty z opisem, powieszenie baneru i eksport na portalach nieruchomościowych. Warto zainwestować w profesjonalną sesję fotograficzną, film i zdjęcia z drona, kampanię facebookową, ale również zaangażować się we współpracę z innymi agentami nie tylko w danym regionie, ale również w innych miastach wojewódzkich. Najważniejsze w strategii sprzedaży nieruchomości jest ustalenie profilu potencjalnego klienta i przygotowanie oferty dedykowanej pod niego – podkreśla Marlena Gwiazda z New House Nieruchomości.
– W przypadku takiej kategorii nieruchomości turystycznej klientem docelowym jest oczywiście klient inwestycyjny. Dlatego oprócz wykorzystania tradycyjnych form promocji przez właścicieli i pośredników, oferty bardzo często są wysyłane od razu do przedsiębiorców działających w tej branży także w innych częściach Polski – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.
– Aczkolwiek, aby zwiększyć zasięg poszukujących, warto też wykorzystać drugi motyw, który pasuje do takich nieruchomości. Obecnie taką poszukiwaną kategorią nieruchomości jest siedlisko. Wielu klientów szuka ciszy, spokoju i dostępu do linii brzegowej. Takich nieruchomości nie jest wiele – dodaje Marlena Gwiazda.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.