Komunikaty PR

Tanie mieszkania? Na rynku wtórnym znaleźć najłatwiej

2023-08-28  |  13:00
Biuro prasowe
Kontakt

Mikołaj Ostrowski
GetHome.pl

ul. Adama Naruszewicza 27/101
02-627 Warszawa
m.ostrowski|rynekpierwotny.pl| |m.ostrowski|rynekpierwotny.pl
530619988
GetHome.pl
Do pobrania KOMUNIKAT ( 0.81 MB )

Czy w Warszawie można kupić mieszkanie za niespełna 6 tys. zł za m kw., a w Łodzi za mniej niż 4,5 tys. zł za metr? Tak! Eksperci portalu GetHome.pl sprawdzili, ile kosztują najtańsze mieszkania w siedmiu największych metropoliach.

Najpewniej dla bardzo wielu Polek i Polaków ceny mieszkań w największych miastach mogą wydawać się wręcz kosmiczne. W Warszawie i Krakowie średnia cena metra kwadratowego oscyluje już w granicach 14-15 tys. zł. Pamiętajmy jednak, że można tam znaleźć lokale nawet za połowę tej ceny – mówi ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo.

Najtańszych M w przeliczeniu na metr kwadratowy radzi on szukać na rynku wtórnym. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że najczęściej nie będą to oferty marzeń. Jeśli mieszkanie jest tanie, to zwykle dlatego, że z jakichś powodów sprzedającemu trudno znaleźć na nie chętnego.

Używane tańsze od nowych

Z danych portali BIG DATA RynekPierwotny.pl i GetHome.pl wynika, że w większości analizowanych metropolii średnia cena metra kwadratowego mieszkań z drugiej ręki jest niższa niż nowych od deweloperów.

[WYKRES NR 1]

Największa różnica na korzyść rynku wtórnego jest w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz w Łodzi. A to dlatego, że wciąż bardzo wysoki jest tam udział mieszkań w PRL-owskich blokach i starych kamienicach. W Bytomiu, Rudzie Śląskiej czy Zabrzu najtańsze mieszkania do remontu kosztują tylko niespełna 2,5 tys. zł za m kw. Przy czym mówimy tu o metrażach nieprzekraczających 100 m kw. Ceny większych lokali oscylują wokół 2 tys. zł za metr. Np. 10-pokojowy o łącznej powierzchni użytkowej 181 m kw. w centrum Pyskowic jest do nabycia za 350 tys. zł. Dodajmy, że obecny właściciel prowadzi tu hotel pracowniczy.

Amatorów mieszkań w starych kamienicach może zainteresować oferta z Łodzi. Za dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 87 m kw. przy dworcu Łódź Fabryczna sprzedający życzy sobie 390 tys. zł, czyli niespełna 4,5 tys. zł za metr. To niewiele jak na warunki łódzkie, gdzie średnia cena metra kwadratowego na rynku wtórnym przekracza już 7,5 tys. zł, a na pierwotnym – sięga 9,9 tys. zł.

Na drugim biegunie cenowym jest Warszawa i Trójmiasto, gdzie w sprzedaży na rynku wtórnym jest już dużo stosunkowo nowych mieszkań, więc średnia cena metra kwadratowego jest wyższa niż w ofercie deweloperów. Oczywiście na obu rynkach ceny najtańszych oraz najdroższych mieszkań często dzieli przepaść. W stolicy znaleźliśmy dosłownie cztery inwestycje deweloperskie, w których teoretycznie można jeszcze znaleźć mieszkania z ceną poniżej 8,5 tys. zł za m kw. Są one zlokalizowane w dzielnicach Wawer i Białołęka, a więc na obrzeżach miasta. Z kolei ceny mieszkań z drugiej ręki zaczynają się od niespełna 6 tys. zł za metr. Jednak po pierwsze, można je policzyć na palcach jednej ręki, a po drugie wymagają wykończenia lub gruntownego remontu.

Także w Trójmieście, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu oferowane są używane mieszkania z ceną poniżej 6 tys. zł za m kw. Np. w Gdyni znaleźliśmy taki lokal w budynku handlowo-usługowym, który został przekształcony w mieszkalny. Potencjalnego nabywcę czeka więc kapitalny remont.

Podobnie w pozostałych metropoliach. Na ogół, jeśli ktoś chce kupić tanie mieszkanie, to musi się liczyć z przeprowadzką na peryferia lub dopłacić do remontu mieszkania. Przy czym w ofercie poznańskich i krakowskich deweloperów nie ma już mieszkań z ceną poniżej 7,5 tys. zł za m kw., zaś w Trójmieście i Wrocławiu można jeszcze takie znaleźć na dalekich obrzeżach.

Dlaczego tu jest tak tanio?

Nieżyjący już brytyjski potentat nieruchomościowy Harold Samuel mawiał, że trzy rzeczy mają decydujący wpływ na ceny nieruchomości: to lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja. Na pewno jest w tym dużo racji. Jednak w praktyce tych czynników jest więcej – mówi  Marek Wielgo. I dodaje, że kluczowa jest komunikacja, bliskość przedszkoli, szkół, punktów usługowych i sklepów. Na obrzeżach miast infrastruktura jest słabiej rozwinięta, więc ceny mieszkań są niższe. Często można się więc spotkać z paradoksem, który polega na tym, że mieszkania w starych blokach z wielkiej płyty są droższe od nowych mieszkań na peryferiach.

Okazuje się jednak, że bardzo duże dysproporcje cenowe występują nawet w jednej lokalizacji. W kamienicach bez windy mniej chodliwe są mieszkania na górnych kondygnacjach. A nawet, jeśli w starym budynku jest winda, to wycena mieszkań na wyższych kondygnacjach zwykle maleje. Pojawia się bowiem obawa, że winda się zepsuje, a to spory kłopot szczególnie dla rodzin z dziećmi lub seniorów. Poza tym w niektórych starych blokach problemem może być obniżone ciśnienie wody na górnych piętrach.

Ponadto, zarówno w starych, jak i nowych budynkach mieszkania mają różne ceny także ze względu na metraż i liczbę pokoi. Mniejsze mieszkania są zwykle relatywnie droższe w przeliczeniu na metr kwadratowy. Sprzedający wykorzystują po prostu fakt, że małe mieszkania mają niższą cenę jednostkową.

[WYKRES NR 2]

Będzie coraz drożej

Niestety, w tym roku w największych metropoliach skurczyła się oferta mieszkań, bo podaż nie nadąża za popytem, który wyraźnie się ożywił na skutek wzrostu dostępności kredytów mieszkaniowych. W efekcie rosną ceny mieszkań, bo wyprzedają się te najtańsze, a równocześnie rosną oczekiwania sprzedających. Na rynku wtórnym tegorocznym liderem wzrostu średniej ceny metra kwadratowego mieszkań jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Jak wynika z danych portalu GetHome.pl, od grudnia do lipca średnia wrosła aż o 17%. Duża podwyżka miała też miejsce w Krakowie (o 10%), Wrocławiu (o 8%) i Trójmieście (o 7%).

[WYKRES NR 3]

Niestety, nie mamy dobrej wiadomości szczególnie dla tych, którzy chcieliby kupić mieszkania za jak najniższą cenę. Szybko kurczy się bowiem ich udział w ofercie. W grudniu ubiegłego roku aż 93% mieszkań w ofercie śląskich agencji pośrednictwa kosztowało mniej niż 8 tys. zł za m kw. W lipcu tego roku udział takich lokali skurczył się do 75%. Z kolei z 5% do 20% zwiększył się odsetek mieszkań z ceną ofertową w przedziale 8-10 tys. zł za metr. Podobne zjawisko obserwujemy także w pozostałych metropoliach.

[WYKRES NR 4]

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: GetHome.pl
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów Biuro prasowe
2024-12-30 | 15:00

Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów

Rosnące ceny mieszkań skłaniają wiele osób do wyboru mikroapartamentów jako przystępnej cenowo i funkcjonalnej alternatywy. Koszty ich zakupu i utrzymania są niższe, co czyni
Nieruchomości Jak wygląda rynek najmu w Krakowie?
2024-12-30 | 15:00

Jak wygląda rynek najmu w Krakowie?

Kraków nieustannie buduje swoją pozycję na rynku mieszkaniowym. Rosnące inwestycje, turystyczny urok i zwiększająca się liczba mieszkańców sprawiają, że zapotrzebowanie na
Nieruchomości Deweloperzy nie nadążają za popytem
2024-12-30 | 15:00

Deweloperzy nie nadążają za popytem

Mieszkania drożeją, a nowych powstaje rekordowo mało. W 2023 roku deweloperzy rozpoczęli budowę 114,5 tys. lokali – to najmniej od sześciu lat. Ceny za mkw. w Warszawie zdążyły

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zamrożenie cen prądu do końca września br. Takie mechanizmy nie rozwiązują przyczyn problemu wysokich cen

Zgodnie z decyzją rządu zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł netto za 1 MWh zostało wydłużone do 30 września 2025 roku. Dzięki temu odbiorcy jeszcze przez co najmniej dziewięć miesięcy nie odczują  wzrostu rachunków za energię elektryczną. – Dopłaty jako sposób walki z wysokimi cenami energii nie są dobrym rozwiązaniem, bo one nie zlikwidują problemu. Znacznie prostszym rozwiązaniem byłby powrót do tańszych źródeł energii, w przypadku Polski takim tanim źródłem jest węgiel i elektrownia atomowa – ocenia europoseł z Konfederacji Marcin Sypniewski.

Prawo

Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą

Projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Polski został przyjęty w grudniu przez rząd i trafił już do Sejmu. Nowe przepisy zakładają pełną elektronizację wnioskowania i wydawania zezwoleń na pracę i rezygnację z testu rynku pracy. Niekoniecznie jednak oznacza to większą otwartość na pracowników z zagranicy. – To nie zmiana jakościowa, ale co najwyżej próba sanacji przeciążonego systemu – ocenia dr Michał Szypniewski z kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.

IT i technologie

Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii

– Opracowujemy koncepcję funkcjonowania Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Szkolimy też odpowiednio naszych inżynierów, współpracujemy z uczelniami wyższymi w tym aspekcie, aby mieć gotowy odpowiedni potencjał intelektualny – mówi gen. dyw. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Nowa formacja będzie odpowiadać za opracowywanie i wdrażanie rozwiązań AI na potrzeby działań militarnych. Podobne instytucje są już powoływane przez inne kraje NATO.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.