Wiecha – tradycja, która przetrwała
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Jeżeliby przyjąć dawne wierzenia, jej powieszenie oznacza, że mieszkańcy będą czerpać energię od duchów zamieszkujących drzewa i cieszyć się ich opieką. Nowoczesna wiecha wyglądem przypomina tę sprzed stuleci. Tradycja jest kultywowana w Europie i Stanach Zjednoczonych. Pamięta się o niej także w Polsce.
Powieszenie wiechy to znak zakończenia ważnego etapu budowy, zazwyczaj sygnalizuje osiągnięcie stanu surowego otwartego. To bardzo długa tradycja. Sięga aż XIV wieku. W dawnych czasach zawieszenie wiechy, tzw. wiechowe lub wiankowe, poprzedzała uroczystość zwana popłatne – ułożenie ostatniej krokwi na wierzchu zrębu. Zgodnie z tradycją cieśla wycinał na tej belce stosowną datę i gmerk, czyli znak rzemieślnika.
Po oznakowaniu belki cieśla wieszał na drewnianej konstrukcji dachu wieniec z liści i gałęzi. Wybierano liście i gałęzie, ponieważ wedle dawnych wierzeń drzewa zamieszkiwały bóstwa, mające duży wpływ na życie ludzi. Wiecha miała zatem przekazywać mieszkańcom budynku pozytywną energię i przynosić im pomyślność. Niekiedy zamiast wieńca na szczycie konstrukcji umieszczano małe drzewo przystrojone wstążkami. Czasem do ozdoby przymocowywano narzędzia, którymi posługuje się cieśla.
Tradycja przetrwała
Minęły stulecia, lecz tradycja nie przeminęła. Nowoczesne budownictwo wciąż ją kultywuje, pamiętając o symbolach. – Wiecha była wieszana na praktycznie wszystkich naszych inwestycjach w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu – informuje Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska. – Na uroczystość zazwyczaj zapraszamy pracowników budowy i generalnego wykonawcy – dodaje.
Ostatnio wiecha zawisła w najwyższym punkcie budynku mieszkalnego Soleil de Malta, który jest budowany w Poznaniu, w dzielnicy Łacina. Dach obiektu ozdobił drewniany stojak z kolorowym wieńcem u podstawy, splecionym z gałęzi i kwiatów, oraz piłą, siekierą i ekierką u szczytu. – To piękny zwyczaj, który jest zarazem podziękowaniem dla głównego wykonawcy za terminowy przebieg prac – mówi Cezary Grabowski. – Zbliżamy się do końca naszego największego osiedla w Poznaniu, więc chcieliśmy należycie to uczcić – dodaje.
W dawnych czasach po wywieszeniu wiechy gospodarz wystawiał przyjęcie dla majstrów i sąsiadów, aby wspólnie świętować zakończenie ważnego etapu budowy. W Poznaniu stało się podobnie. Na zaproszenie dewelopera wokół Soleil de Malta zgromadzili się przedstawiciele generalnego wykonawcy oraz firmy pomagającej w zarządzaniu osiedlem. – Wszyscy usiedliśmy przy stole ustawionym na placu budowy, aby wspólnie zjeść posiłek. Nie zabrakło oczywiście pamiątkowych zdjęć. To bardzo przyjemna chwila – wspomina Cezary Grabowski. Wspólny posiłek to także część zwyczaju. Przed wiekami jedzenie i picie symbolizowało ofiarę składaną opiekuńczym duchom zamieszkującym drzewa.
Dawny przesąd głosił, że niezawieszenie wiechy mogło skłonić majstrów do opuszczenia placu budowy. Generalny wykonawca, firma Erbud, na pewno nie wyjdzie z Soleil de Malta przed ukończeniem pracy. Wiecha zawisła w lipcu, a osiedle ma być ukończone w trzecim kwartale 2021 roku.
Bukiet finałowy
Tradycja wieszania wiechy jest żywa w kilku krajach Europy i w Stanach Zjednoczonych. – We Francji, skąd wywodzi się nasza firma, utrwaliła się wśród murarzy do połowy XX wieku. Niestety od tej pory nieco o niej zapomniano – żałuje Cezary Grabowski.
Francuzi nazywają wiechę bouquet final. Żeby przyjrzeć się ceremonii trzeba przenieść się do połowy XIX wieku. W drodze losowania wybierano śmiałka, który wspinał się na szczyt budynku i układał tam gałąź ozdobioną kwiatami i wstążkami. Często kładł ją na szczycie komina. Wspinaczce towarzyszyły gromkie okrzyki kolegów. Następnie miało miejsce uroczyste wręczenie dwóch dużych bukietów kwiatów wykonawcy i najemcy, którzy w zamian dawali kilka monet.
Z reguły na kominie wiechę kładą również Belgowie. A konkretnie krzew lub dużą liściastą gałąź. Robią to po ukończeniu stanu surowego budynku, w jego najwyższym punkcie. Wiechę wiesza się także w Szwajcarii i w Niemczech oraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie częścią ozdoby jest amerykańska flaga, która dumnie powiewa nad budynkiem.

Dlaczego doświadczeni inwestorzy wolą lokować kapitał w apartamenty premium, niż w nieruchomości z segmentu popularnego?

Rośnie przekonanie, że ceny nieruchomości mogą spadać. Przynajmniej te ofertowe

Cena i funkcjonalność - to decyduje o zakupie mikroapartamentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Wojna handlowa i trudna sytuacja geopolityczna stanowią zagrożenie dla funkcjonowania firm. Niepewność sytuacji gospodarczej to obok wysokich kosztów pracowniczych najczęściej wskazywana bariera utrudniająca działalność. 60 proc. właścicieli i zarządzających firmami w Polsce uważa ją za największe zagrożenie. – Kryzysy są tyleż szokiem dla systemu, co szansą. Jeśli wykorzystamy nowo tworzące się sytuacje, mamy szansę wyjść wzmocnieni – ocenia Małgorzata Mroczkowska-Horne, dyrektor generalna Konfederacji Lewiatan.
Transport
Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu

W pierwszym kwartale tego roku hakerzy zaatakowali systemy sprzedaży biletów w polskiej i ukraińskiej kolei. Zagrożenia wiążą się jednak również z atakami na systemy zasilania i zarządzania ruchem. Wszystkie tego typu zdarzenia mają jeden cel – mniejszy lub większy paraliż transportu kolejowego, co w obecnej sytuacji geopolitycznej przekłada się na bezpieczeństwo strategiczne. W wielu przypadkach wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek – albo dlatego, że nienależycie chroni hasła i dostęp do urządzeń, albo dlatego, że nadane mu uprawnienia są nieadekwatnie szerokie w stosunku do realnych potrzeb.
Edukacja
Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie

– Finansowanie polskiej nauki wymaga zmian, ale do tego potrzeba politycznej woli i odwagi – ocenia prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Wśród propozycji wymienia stworzenie systemu zachęt dla biznesu do inwestowania w naukę i edukację, wyznaczenie strategicznych obszarów badań, na które będą trafiały fundusze, czy rozliczanie instytucji naukowych z wykorzystania publicznych pieniędzy. W ramach cyklu „Porozmawiajmy o polskiej nauce” MNiSW w ostatnich miesiącach prowadzi konsultacje ze środowiskiem akademickim i badawczym na temat stojących przed sektorem wyzwań i możliwych do wdrożenia rozwiązań, nie tylko dotyczących finansowania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.