Komunikaty PR

Wirtualne spacery - recepta dla rynku nieruchomości?

2020-03-31  |  14:00
Biuro prasowe
Do pobrania Recepta ( 0.2 MB )

Wirtualne spacery - recepta dla rynku nieruchomości?

Ten sposób prezentacji nieruchomości, który do niedawna był rzadkością, może wkrótce stać się standardem. W upowszechnieniu wirtualnych spacerów pomoże Otodom, najpopularniejszy serwis nieruchomości, który udostępni pośrednikom 50 specjalistycznych kamer do ich tworzenia.

Izolacja spowolniła ruch na rynku nieruchomości

Jeszcze kilka tygodni temu telefony agentów nieruchomości się urywały. Mimo, że ceny nieruchomości osiągały rekordowe poziomy, chętnych nie brakowało. Ruch na rynku, podobnie jak w wielu innych branżach, spowolniła przymusowa izolacja. Liczba transakcji gwałtownie spadła, część notariuszy odmawia pracy, prezentacje nieruchomości nie odbywają się, klienci niepewni rozwoju sytuacji, wstrzymują się  z decyzjami. Czy oznacza to, że rynek czeka przymusowa przerwa? Niekoniecznie.

– Nieruchomości nie są produktem, który w kilka sekund wrzucamy do koszyka. Po pierwsze, nie kupujemy ich na co dzień. Po drugie, proces zakupu mieszkania lub domu jest znacznie dłuższy i bardziej skomplikowany. Ale, wbrew pozorom, wiele rzeczy można dzisiaj załatwić bez wychodzenia z domu. Nie ruszając się z kanapy jesteśmy w stanie wybrać najlepszego pośrednika w okolicy, przeprowadzić analizę potrzeb, ustalić budżet i w końcu wybrać najciekawsze ogłoszenia. W dalszej kolejności, już z krótką listą najciekawszych nieruchomości, warto zadzwonić do sprzedającego i szczegółowo o nią wypytać – podpowiada Jarosław Krawczyk z Otodom.

Mogłoby się wydawać, że bez wychodzenia z domu nie da się nieruchomości obejrzeć. Współczesna technologia pokazuje jednak, że jest to możliwe.

Nie trzeba dotknąć, by wynająć lub kupić

Jak donosi amerykańska prasa, agenci w USA po wybuchu pandemii błyskawicznie zmienili sposób działania. Odwołali zaplanowane prezentacje i tzw. open houses, a prezentacje przenieśli na komunikatory. Także w Polsce część agentów działa w taki sposób, i to nie od dziś.

– Pierwszą sprzedaż online obsługiwałam w 2006 lub 2007 roku, gdy 150-metrowy apartament w Poznaniu kupiła osoba mieszkająca w USA, która na podstawie zdjęć i rzutów wysłała mi pełnomocnictwo do dokonania transakcji. Czasy się zmieniają i dziś zdjęcia można zastąpić wideorozmowami na komunikatorze lub wirtualnymi spacerami. Klienci najchętniej korzystają z nich w przypadku najmów. W marcu wynajęłam w ten sposób 3 mieszkania, wcześniej bardzo często zdarzało mi się na odległość wynajmować je zagranicznym studentom – opisuje Daria Dziwisz z biura Real Estate 24.

Jak dodaje Piotr Kurzawa z biura Express House, kupowanie mieszkań bez oglądania ich na żywo popularne jest także wśród inwestorów planujących wynajem, dla których najważniejsza jest stopa zwrotu.

– Zdarzały się też sporadyczne przypadki zakupów na własne cele mieszkaniowe, ale dotyczyły zwykle rynku pierwotnego, czyli zakupu przysłowiowej “dziury w ziemi”. Na rynku wtórnym, niestety, tego typu forma nie pozwala jeszcze na wyłapanie wszystkich detali – zauważa.

Kilkanaście zdalnych transakcji ma za sobą także Arkadiusz Perłowski z Housefly Nieruchomości.

– Największa z nich dotyczyła zakupu 10 mieszkań deweloperskich na podstawie wideorozmowy na Facebooku, ale miałem także klientkę, która kupiła mieszkanie z rynku wtórnego po obejrzeniu go przez WhatsApp. Taka forma jest wygodna, bo klienci nie muszą fatygować się na prezentacje, mogą porozmawiać z właścicielem lub pośrednikiem bez wychodzenia z domu. Najczęściej decydują się na to osoby, które nie mają czasu lub chęci na chodzenie po nieruchomościach lub mieszkają daleko. Są to zwykle ludzie młodzi, którzy oglądają po kilka ofert, a nawet negocjują cenę zdalnie. Ich fizyczna obecność potrzebna jest dopiero przy przeniesieniu własności u notariusza – podkreśla.

Nie tylko komunikatory

Bardziej zaawansowaną formą zdalnego oglądania nieruchomości są wirtualne spacery. Współczesne technologie pozwalają potencjalnym kupcom lub najemcom przechadzać się po wystawionych nieruchomościach i oglądać dokładnie każde pomieszczenie.

– Wirtualny spacer pozwala nie tylko dobrze rozpoznać rozkład pomieszczeń, ale i poczuć klimat mieszkania. Daje perspektywę, której nie oddadzą nawet świetne zdjęcia. To, czy dana nieruchomość będzie dobrym miejscem do życia, na żywo widzimy zwykle na pierwszy rzut oka. Moim zdaniem, tego typu rozwiązanie daje podobną wartość – zaznacza Jarosław Krawczyk z Otodom.

Aby przygotować tego typu wycieczkę nie wystarczy jednak smartfon i popularny komunikator. Niezbędny jest do tego specjalistyczny sprzęt – kamera 3D i oprogramowanie. To bariera, która sprawiła, że dotąd rozwiązanie to nie było powszechne.

Sytuacja może się zmienić już wkrótce. Otodom, lider wśród serwisów ogłoszeniowych, kupiłi i udostępni za darmo swoim klientom biznesowym 50 takich urządzeń. Możemy spodziewać się więc wkrótce wysypu ogłoszeń, które przenoszą klientów w sam środek sprzedawanych mieszkań.

– To rozwiązanie jest bardzo wygodne dla użytkowników, pozwala w krótkim czasie dokładnie obejrzeć wiele mieszkań. Przysłuży się także pośrednikom, którzy nawet po wycofaniu restrykcji dotyczących wychodzenia z domu, będą mogli ograniczyć liczbę fizycznych prezentacji nieruchomości do minimum, a rynek zmieni się już na zawsze – zauważa Jarosław Krawczyk.

Pośrednik zapewnia bezpieczeństwo

Choć wiele osób decyzje o zakupie mieszkania lub domu postanowiło odłożyć na później, wirtualne spacery mogą być wartościowym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy nie chcą lub nie mogą czekać na zmianę lokum.

Na szczęście dziś wizyta na miejscu nie jest konieczna, umowę przedwstępną można podpisać bez opuszczania własnego domu, a fizyczny kontakt z innymi osobami potrzebny jest dopiero podczas notarialnego przeniesienia własności.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto jednak skontaktować się z pośrednikiem, który zadba o bezpieczeństwo transakcji. Dobry agent nie tylko dopilnuje spraw formalnych, ale i pomoże w negocjacjach. Wprawnym okiem ustrzeże też przed potencjalnymi wadami mieszkania, nawet na podstawie samej wirtualnej wycieczki.

– To rozwiązanie może pomóc wszystkim, którzy dziś chcą kupić lub wynająć nieruchomość. A gdy zaczniemy znów wychodzić z domów, z pewnością zostanie z nami. Podejrzewam, że nie zastąpi całkowicie fizycznego kontaktu i odwiedzania nieruchomości, ale pozwoli szukać mieszkań szybciej, wygodniej i bardziej efektywnie – podsumowuje ekspert Otodom.

Biuro prasowe Otodom:

Strefa prasowa: media.otodom.pl

 

Więcej informacji:

Jarosław Krawczyk, Otodom, e-mail: jaroslaw.krawczyk@otodom.pl, tel. 512 068 949

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Nieruchomości Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek Biuro prasowe
2025-07-23 | 13:10

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Łotewski producent wysokiej klasy domów prefabrykowanych MyCabin rozszerza sieć oddziałów i dostaw na Polskę. To odpowiedź na rosnący popyt mieszkaniowy w Europie.
Nieruchomości Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?
2025-05-13 | 06:00

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Rynek nieruchomości w Polsce rządzi się swoimi prawami. Klient nierzadko poznaje ceny lokali dopiero wtedy, gdy zapyta o nie sprzedawcę. Najlepiej osobiście, podczas spotkania
Nieruchomości Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Problemy społeczne

Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych

W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.

Transport

Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.

Prawo

70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.