Niewielu studentów poznaje Bloomberga
Bankowość i finanse to branża, w której chce pracować wielu studentów uczelni biznesowych. Jedną z umiejętności oczekiwanych od kandydatów do pracy w bankach, domach maklerskich czy funduszach inwestycyjnych jest zbieranie i analiza danych. Dostęp do danych ułatwia agencja informacyjna Bloomberg. W Polsce tylko trzy uczelnie uczą swoich studentów, jak korzystać z jej terminali.
Jednym z elementów pracy każdego analityka, inwestora, ekonomisty czy dyrektora finansowego jest analiza danych finansowych udostępnianych przez globalne agencje informacyjne. Dwie z nich są uznawane za najbardziej wiarygodne – amerykański Bloomberg oraz brytyjski Reuters. Agencje udostępniają dane finansowe za pomocą tzw. terminali, czyli komputerów wyposażonych w ich autorskie oprogramowanie do analizy informacji finansowych w czasie rzeczywistym. Obecnie Bloomberg jest najczęściej stosowanym na świecie cyfrowym źródłem informacji biznesowej.
– Obsługa terminala Bloomberga jest jedną z umiejętności, której pracodawcy oczekują od kandydatów do pracy w globalnym świecie finansów. Tymczasem w Polsce nabywają ją studenci zaledwie kilku uczelni – mówi dr Błażej Podgórski z Akademii Leona Koźmińskiego, która jako jedyna w kraju ma warunki sprzętowe, aby przeprowadzić pełen kurs z obsługi Bloomberga.
– Mamy wielostanowiskowe Laboratorium Bloomberga, które składa się z 16 terminali. Zaledwie 1 proc. uczeni biznesowych na świecie stać na to – dodaje Podgórski. Równocześnie, jak mówi, wiele uczelni zakupuje po jednym komputerze, aby mieć chociaż dostęp do danych. W Polsce jest ich mniej niż pięć.
W Polsce studentów wyposażonych w wiedzę techniczną z obsługi terminala największej globalnej agencji informacyjnej jest zatem wciąż niewielu. Jednym z powodów są wysokie koszty zakupu stanowisk pracy dla przyszłych analityków finansowych. – Zakup oraz utrzymanie jednego terminala to dla szkoły wydatek rzędu 2,5 tys. dolarów miesięcznie. My sfinansowaliśmy to przedsięwzięcie z funduszy unijnych. Skorzystało z niego już 500 naszych studentów – mówi Podgórski, który jest kierownikiem Laboratorium Bloomberga w Koźmińskim.
W Akademii Leona Koźmińskiego Laboratorium Finansowe Bloomberga jest wykorzystywane do prowadzenia zajęć
na kierunkach z zakresu finansów i rachunkowości. Ich program jest zaliczany do najlepszych na świecie. W globalnym rankingu „Financial Times", który analizuje programy studiów magisterskich i kariery ich absolwentów, znajduje się
na 17. miejscu na świecie.
Laboratorium Bloomberga w Akademii Leona Koźmińskiego zostało sfinansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego – Programu Operacyjnego „Wiedza Edukacja Rozwój” na lata 2014-2020 w ramach projektu Akademia 4.0 – Zintegrowany System Podnoszenia Jakości w Akademii Leona Koźmińskiego.
Jak skutecznie nauczyć się języka obcego?
Przedsiębiorcza Warszawianka - spotkanie z Olgą Kozierowską
Ruszyła IX edycja „Go4Poland – Wybierz Polskę!” Fundacji GPW
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.