Konstrukcje dachowe: prefabrykowane wiązary i termoizolacja z włókien drzewnych
Małgorzata Wnorowska
Forestor
ul. Postępu 14
02-676 Warszawa
m.wnorowska|forestor.pl| |m.wnorowska|forestor.pl
609192635
www.forestor.pl
Wykonanie konstrukcji dachu można znacząco przyspieszyć, a cały proces budowlany uprościć dzięki wiązarom prefabrykowanym. Równie szybko i wygodnie taką konstrukcję można zaizolować cieplnie włóknami drzewnymi STEICOzell. Sypki materiał termoizolacyjny umożliwia szczelne pokrycie całej powierzchni i perfekcyjne ocieplenie dachu wiązarowego.
Wykonanie więźby dachowej na placu budowy wymaga dostarczenia odpowiedniej jakości wysokiej klasy tarcicy i zajmuje sporo czasu, dlatego inwestorzy coraz częściej decydują się na więźbę prefabrykowaną z wiązarów kratowych. Gotowe elementy przygotowywane są w fabryce z większą precyzją, co pozwala nie tylko skrócić czas realizacji konstrukcji, ale uniknąć błędów budowlanych, a w konsekwencji ograniczyć koszty inwestycyjne. Jest to najbardziej ekonomiczne rozwiązanie w przypadku budynków parterowych z dwuspadowym dachem z nieużytkowym poddaszem, a tych – jak pokazują statystyki – buduje się w Polsce coraz więcej.
Nowoczesne, lekkie dachy wiązarowe, podobnie jak każdą inną konstrukcję, należy efektywnie zaizolować termicznie. To kluczowy czynnik, który pozwoli zapobiec stratom ciepła przez dach i jest niezbędny do uzyskania parametru przenikania ciepła U na poziomie co najmniej 0,15 W/(m2·K), do czego od 2021r. zobowiązują znowelizowane przepisy budowlane. W tego typu dachach warstwę termoizolacji wykonuje się w dolnym pasie kratownic. Wygodną i bardzo skuteczną metodą będzie nadmuch sypkich włókien drzewnych STEICOzell, aplikowanych jako swobodnie ułożony materiał termoizolacyjny między wiązarami dachowymi.
Sprasowane fabrycznie włókna są rozdrabniane za pomocą agregatu, a następnie przez elastyczny wąż transportujący podawane pod wysokim ciśnieniem na duże, otwarte powierzchnie bez większego nakładu pracy. Materiał dotrze do każdego, nawet trudno dostępnego miejsca, a rozdrobnione włókna drzewne szczelnie i równomiernie wypełnią przestrzenie, nie pozostawiając mostków termicznych ani pustych miejsc, przez które mogłoby uciekać ciepło.
Ekologiczne i ciepłe
Czyste włókna drzewne STEICOzell są nie tylko zdrowszą, ale i cieplejszą alternatywą dla konwencjonalnych produktów termoizolacyjnych. To materiał o najlepszej jakości i niskim współczynniku przewodzenia ciepła λ = 0,038. Optymalnie zabezpiecza przed ucieczką przez dach ciepła wytwarzanego wewnątrz budynku w sezonie grzewczym, jednocześnie, dzięki dużej zdolności akumulacji ciepła, chroni przed przenikaniem upału do wewnątrz podczas słonecznych dni.
STEICOzell jest materiałem otwartym dyfuzyjnie. Zachowuje zalety naturalnego surowca i podobnie jak drewno ma właściwości higroskopijne. Magazynuje i odprowadza nadmiar wilgoci, nie tracąc przy tym właściwości izolacyjnych. Chroni dach, a tym samym cały budynek przed zawilgoceniem, grzybami i pleśnią wywołanymi przez wilgotne powietrze. Dzięki naturalnej zdolności włókien do regulowania poziomu wilgotności tworzy przyjazny mikroklimat wewnątrz pomieszczeń, zapewniając zdrowe warunki mieszkańcom.
Szczelnie wypełnią każdą przestrzeń
Materiał termoizolacyjny w postaci sypkich włókien drzewnych sprawdzi się zarówno w nowych budynkach, jak i starszych poddawanych termomodernizacji. Podczas docieplania przez nadmuch nie ma znaczenia, w jakiej technologii budynek został wykonany ani czy przestrzenie są dostosowane do standardowych rozmiarów materiałów izolacyjnych. Metoda nie jest uciążliwa dla mieszkańców i nie wymaga demontowania takich elementów, jak płyty gipsowo-kartonowe. Po skończeniu prac nie pozostają odpady, a włókna można poddać recyklingowi czy ponownej obróbce nawet po wielu latach.
STEICOzell zachowuje swoją formę i objętość, ponieważ podczas nadmuchiwania następuje klinowanie się w trzech wymiarach poszczególnych włókien, dzięki czemu nawet przy niewielkiej gęstości zasypowej nie tracą one elastyczności i nie dochodzi do ich osiadania.
Włókna drzewne STEICOzell posiadają odporność ogniową na poziomie B-s2, d0, podnosząc bezpieczeństwo pożarowe budynku. Mają również bardzo dobre parametry wygłuszające, co będzie kolejnym z czynników przemawiających na korzyść wykonania z nich warstwy izolacyjnej dachu, zwłaszcza w przypadku budynków zlokalizowanych na obszarach o dużym natężeniu hałasu.
Polska branża paletowa wyprzedza PPWR
Recykling i odzysk odpadów receptami na nadprodukcję śmieci. Sprawdź, jak możesz
Instytut Zrównoważonego Rozwoju i Środowiska Uczelni Łazarskiego inicjuje Partne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.