Polacy chcą mieć zdrowy dom – większość z nich nie wie, co to oznacza
Hill+Knowlton Strategies
Plac Konesera
03-736 Warszawa
biuroprasowe|hkstrategies.com| |biuroprasowe|hkstrategies.com
+48 22 536 38 00
hkstrategies.pl
„Mój dom musi być przede wszystkim zdrowy” – pod tym zdaniem podpisalibyśmy się chyba wszyscy. Zależy nam na tym, by rodzinna przystań była idealnym miejscem relaksu, chcemy w niej spokojnie oddychać i spać.
O tym, czy tak będzie, przesądzają decyzje podejmowane na samych początkach: bryła i projekt, orientacja budynku względem stron świata, wybór materiałów budowlanych czy technologii grzewczych. Czy Polacy wiedzą, co kryje się za ideą zdrowego domu? Firma Wienerberger sprawdziła to z agencją badawczą SW Research.
Inwestorom zawsze zależało na tym, by budować z naturalnych materiałów, stosować technologie zapewniające jak najskuteczniejsze utrzymywanie ciepła i nie dopuszczać do sytuacji, w której w domu mogą pojawić się drobnoustroje, grzyby czy pleśnie.
Zdrowie jest ważne – i ważniejsze niż pieniądze
Gdy w grę wchodziło jednak dodatkowe obciążenie portfela inwestora, z rozwiązań budowlanych korzystnie wpływających na samopoczucie i zdrowie mieszkańców rezygnowano dość często. W 2016 roku niemal tyle samo osób wskazywało, że kwestia zdrowia jest dla nich obszarem najważniejszym bądź drugim w hierarchii, co tych opowiadających się za „ekonomią”, tj. kosztami budowy i eksploatacji[1].
Badanie przeprowadzone przez SW Research w październiku br. wśród osób planujących w najbliższym czasie budowę domu pokazuje, że największą wagę przywiązujemy dziś do połączenia aspektów zdrowego domu z jego funkcjonalnością i wygodą. Nawet wtedy, kiedy wymaga to od nas zwiększenia kosztów całej inwestycji: wybrania nieco droższych materiałów budowlanych czy zainwestowania czasu w poszukiwanie rozwiązań, które pozytywnie wpłyną na nasze samopoczucie i uchronią przed syndromem chorego budynku. Ponad 75% osób stawia te wyzwania na pierwszym miejscu[2]. To o 11% więcej niż cztery lata temu.
Deklaracje a stan wiedzy
Zwiększenie świadomości Polaków w zakresie tego, czym powinien być zdrowy dom pozostaje jednak aktualnym i realnym wyzwaniem. Wciąż zdarza się, że inwestorzy nie są w stanie skonkretyzować, dlaczego zagadnienie zdrowego domu jest dla nich istotne Do najczęstszych odpowiedzi na pytanie o uzasadnienie znaczenia „zdrowia” zadane w badaniu przeprowadzonym przez SW Research pojawiały się odpowiedzi „bo to jest najważniejsze” (48%), „bez tego nie można funkcjonować” (17%). Chcemy, żeby dom był zbudowany z bezpiecznych i ekologicznych materiałów. Nie mamy jednak świadomości, jak właściwie podchodzić do projektowania domu oraz wyboru materiałów, które w dłuższej perspektywie najlepiej przysłużą się naszemu zdrowiu.
Chcę mieć zdrowy dom – czyli jaki?
„Zdrowy dom” zaczyna się już na pierwszym etapie realizacji planu: zaprojektowaniu bryły, orientacji budynku na działce, a następnie, m.in. przy wyborze materiałów budowlanych, okien czy źródeł pozyskiwania energii. Zdrowy dom należy postrzegać jako system elementów, których właściwe dopasowanie skutkuje najlepszymi parametrami budynku bezpośrednio przekładającymi się na nasze samopoczucie i komfort. Taką filozofię prezentuje koncepcja domu e4 firmy Wienerberger. Odzwierciedla ona filozofię dotyczącą budowania domów, które korzystnie wpływają na zdrowie, a także środowisko i portfel inwestora. Do jej czterech, istotnych filarów należą „emocje i zdrowie”, ekologia”, „energia” oraz „ekonomia.
Stawiając na koncepcję e4 firmy Wienerberger, inwestor otrzymuje gwarancję, że jego wymarzony dom będzie nie tylko zdrowy i przyjazny dla środowiska, ale jednocześnie wydajny energetycznie oraz ekonomicznie. Naszym klientom oferujemy nowoczesne kompleksowe ceramiczne rozwiązania dostosowane do ich indywidualnych potrzeb, ułatwiające i usprawniające proces budowy. Na każdym etapie realizacji projektu jesteśmy też zaufanym doradcą, do którego klient może się zgłosić z jakimikolwiek wątpliwościami. Dzięki takiemu podejściu i dbałości o detale zapewniamy inwestorom komfort życia i bezpieczeństwo we własnym domu – mówi Monika Sikorska, PR Manager z firmy Wienerberger.
Mówiąc „emocje i zdrowie”, myślimy: swobodny oddech, komfortowy sen, odpowiednia temperatura, duża ilość światła, wyciszenie po ciężkim dniu w pracy lub szkole. W domach wybudowanych w koncepcji e4 firmy Wienerberger panuje wyjątkowo korzystny mikroklimat, a to wszystko za sprawą wykorzystanych w trakcie wznoszenia ścian rozwiązań. Zastosowanie pustaków ceramicznych Porotherm, które dzięki wypalaniu w wysokich temperaturach pozbawione są wilgoci technologicznej i cechują się niską nasiąkliwością oraz bardzo dobrą paroprzepuszczalnością, sprawia, że wilgoć z wnętrza budynku swobodnie przedostaje się na zewnątrz. Zapobiega to pojawieniu się drobnoustrojów, grzybów czy pleśni odpowiedzialnych często za przemęczenie, alergie, częste bóle głowy, a nawet kłopoty ze swobodnym oddychaniem. Proponowane w ramach e4 rozwiązania odpowiadają zatem na potrzeby 62% ankietowanych inwestorów, dla których synonimem „zdrowego domu” są przede wszystkim suche ściany i brak pleśni.
Z kolei w kontekście „ekologii”, oczekujemy korzystania z odnawialnych i czystych źródeł energii oraz ekologicznych, naturalnych materiałów budowlanych. Do najbardziej naturalnych należą pustaki ceramiczne wśród materiałów murowych (49% wskazań), z których budowane są domy w koncepcji e4 firmy Wienerberger oraz wełna mineralna bądź skalna wśród materiałów dociepleniowych (59% ankietowanych).
W pozostałych 2 elementach: „energia” oraz „ekonomia”. Wienerberger stawia na nowoczesne technologie i systemy umożliwiające produkcję energii cieplnej przez budynek i redukcję jej strat przy wyważonych kosztach budowy, utrzymania i ewentualnej konserwacji.
[1] „Dom na lata - Polacy o budowie i zakupie domu”, Kantar MilwardBrown dla Wienerberger, 2016 rok
[2] „Badanie opinii budowy energooszczędnego, komfortowego, zdrowego domu”, SW Research dla Wienerberger, październik 2020

Amazon 5. rok z rzędu największym na świecie korporacyjnym nabywcą energii odnawialnej

Poznaliśmy zwycięzców globalnego konkursu "Go Green with Taiwan"

Klątwa jednorazowego plastiku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.