Czesi wybierają Prezydenta – przedwyborcza gorączka w Pradze

Generał Petr Pavel zwyciężył w pierwszej turze czeskich wyborów prezydenckich z wynikiem 35,4 proc. głosów. Ta bitwa to jednak preludium do ostatecznego starcia. O fotel prezydencki zawalczy z nim Andrej Babiš – były premier Czech, który uzyskał 35 proc. głosów. Drugi z kandydatów zyskał w ostatnich dniach duży rozgłos nad Wisłą – na skutek niefortunnej wypowiedzi na temat ewentualnej pomocy Polsce w razie rosyjskiej napaści. Czas decyzji już w ten weekend. Kogo wybiorą Czesi? Analitycy londyńskiej firmy Unibet przygotowali prognozy wyborcze.

Ostatnie przedwyborcze sondaże dość jednoznacznie określają faworyta. Według badania Petr Pavel może uzyskać 58,8% głosów, a Andrej Babiš 41,2 proc. Eksperci jednak podkreślają, że dość znacząca przewaga w pomiarze nie oznacza pewnego zwycięstwa. Z badania wynika bowiem, że decyzja 9 proc. wyborców nie jest pewna, a przy tym należy uwzględnić możliwy błąd statystyczny na poziomie 2,6 punktu procentowego. Rozstrzygnięcie wyścigu odbędzie się więc z pewnością dopiero przy urnach wyborczych w dniach 27-28 stycznia, kiedy Czesi zagłosują w drugiej turze wyborów. Czy o wyniku zadecyduje incydent z telewizyjnej debaty prezydenckiej, w którym to Petr Pavel – były szef sztabu generalnego czeskiej armii oraz były szef Komitetu Wojskowego NATO – wręczył Andrejowi Babišowi, byłemu czeskiemu premierowi, tabliczkę z artykułem 5 Traktatu Północnoatlantyckiego?

Z wojska do polityki

Generał Petr Pavel to wojskowy w stanie spoczynku, w swojej karierze piastował wiele kluczowych stanowisk dowódczych, w tym również na arenie międzynarodowej. W latach 2012-2015 był szefem Sztabu Generalnego Czeskich Sił Zbrojnych, a od 2015 do 2018 roku pełnił funkcję szefa Komitetu Wojskowego NATO. Wielokrotnie odznaczony – medale otrzymał nie tylko od Czech, ale również od Francji i Stanów Zjednoczonych. Swoją militarną tożsamość eksponuje w kampanii wyborczej. Pozostaje kandydatem niezależnym ze społecznym finansowaniem swojego komitetu. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo, iż Peter Pavel zwycięży w II turze wyborów prezydenckich, wynosi 85 proc.            

Zawodowy polityk

Sylwetka Andreja Babiša znacząco różni się od jego konkurenta. To „zawodowy polityk” – założyciel i lider przodującej w sondażach partii ANO. W latach 2014-2017 był ministrem finansów, a od 2017 do 2021 piastował urząd Premiera Czech. Poza polityką oligarcha z sukcesami realizuje się jako przedsiębiorca – w 1994 roku założył koncern Agrofert – rolno spożywczy konglomerat, w którego skład wchodzi ponad 200 spółek zależnych. Ten uczynił go piątym najbogatszym obywatelem Czech. W kampanii przedstawia siebie jako dyplomatę wobec wojskowej, „wojennej” sylwetki kontrkandydata. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo, iż Andrej Babiš zwycięży w II turze wyborów prezydenckich, wynosi 12 proc.