Wyścig prezydencki we Francji – kto wejdzie do drugiej tury?
Biuro Prasowe Unibet w Polsce
ul. Woronicza 31 lok. 254
02-640 Warszawa
biuroprasowe.unibet|visiongroup.pl| |biuroprasowe.unibet|visiongroup.pl
604198300
www.visiongroup.pl
Już w najbliższą niedzielę, 10 kwietnia, Francuzi zdecydują, kto wejdzie do finałowego starcia o fotel prezydencki. Faworytami przed pierwszą turą są Emmanuel Macron – ze średnim sondażowym poparciem na poziomie 27% i Marine Le Pen – 22%. Na kolejnych miejscach plasują się Jean-Luc Mélenchon – 16% i Éric Zemmour – 10%. Pozostali kandydaci osiągają w badaniach jednocyfrowe wyniki. Pierwszy etap kampanii dobiega końca, a emocje w Pałacu Elizejskim sięgają zenitu. Analitycy londyńskiej firmy Unibet postanowili oszacować najbardziej prawdopodobne scenariusze wyborczego rozstrzygnięcia.
Niezmiennie od początku wyścigu na czele peletonu znajduje się urzędujący prezydent Emmanuel Macron. Osiągana przez niego średnia sondażowa pozostawia kontrkandydatów wyraźnie w tyle. Według ekspertów na utrwalenie jego poparcia ma również aktualna sytuacja geopolityczna w Europie Wschodniej. Takie zdarzenia zwykle konsolidują wyborców wokół władz. Macron jest faworytem nie tylko w pierwszej turze, ale również wysoce prawdopodobnym zwycięzcą drugiej. Na jego popularność wpływa również znaczące zaangażowanie w wysiłki dyplomatyczne związane z obecnym kryzysem. Skutecznie pozycjonuje się na międzynarodowego rozjemcę, pośrednicząc w negocjacjach między stronami konfliktu. Postawa ta została ciepło przyjęta przez Francuzów. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo ostatecznej wygranej w wyborach prezydenckich przez Emmanuela Macrona wynosi 83,3%.
Czy Marine Le Pen ma szanse odebrać Macronowi drugą kadencję?
Wśród analityków panuje konsensus, że jedynym kontrkandydatem czysto teoretycznie zdolnym do podjęcia rękawicy jest Marine Le Pen – przewodnicząca silnie prawicowej partii Zjednoczenie Narodowe. Stanowi wyraźną przeciwwagę ideologiczną dla socjalliberalnego zaplecza Macrona. Jej charakterystyczne, eurosceptyczne poglądy i konserwatywna wizja Francji przekonała do siebie rzeszę niezadowolonych Francuzów. Jako kontrowersyjna i odróżniająca się od pozostałych kandydatów polityk wyraźnie wyprzedza w sondażach znacznie mniej popularnego Mélenchona, jednak jako kandydatka o radykalnych poglądach ma niewielkie szanse, by pokonać Macrona w drugiej turze. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo wygranej wyborów prezydenckich przez Marine Le Pen wynosi 21,1%.
Pozostali kandydaci i marzenia o prezydenturze
Ze względu na wyraźną dominację dwójki czołowych kandydatów analitycy przychylają się do opinii, że reszta uczestników wyborczego wyścigu ma niewielkie szanse, by dostać się do drugiej tury i jeszcze mniejsze, by wprowadzić się do Pałacu Elizejskiego. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że Jean-Luc Mélenchon ma 1% szans na zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Co ciekawe, wypadający słabiej w sondażach Éric Zemmour cieszy się większą przychylnością analityków, którzy szanse na jego sukces w wyborach oceniają na 1,2%.

UNICEF i rząd Korei łączą siły,aby wspierać dzieci i młodzież uchodźczą w Polsce

WYBORY PREZYDENCKIE W USA: CO CZEKA AMERYKĘ I ŚWIAT? KOLEKCJA FILMÓW OD ARTE.TV

Polska przyciąga obcokrajowców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.