Biznes docenia zaufanie
Zaufanie to kluczowy element budowania relacji, nie inaczej jest w relacjach biznesowych. Zaufanie zarówno partnerów, klientów i pracowników jest szczególnie ważne, gdy dopiero wkraczamy na rynek. Powszechne zaufanie muszą też zdobyć technologie – szczególnie teraz, gdy wkraczamy w erę biznesu 4.0.
Komentarz przygotowany przez Karolinę Serwańską, dyrektor zarządzającą w Agencji Pośrednictwa Pracy Polski HR
Z uwagi na galopujący biznes 4.0, przedsiębiorcy stają przed wieloma wyzwaniami związanymi z adaptacją swoich biznesów do współczesnych trendów. Wchodzimy w erę, gdzie wszyscy jesteśmy pionierami w swoich dziedzinach. Zaufanie w budowaniu biznesu w dzisiejszych czasach jest kluczowe. Nie ma zbyt wielu gotowych rozwiązań przy wprowadzaniu nowych technologii, zatem ogrom pracy, prób i błędów musi zostać popełnionych przed finalizacją podjętych przedsięwzięć. Zaufanie wobec, wspólników, partnerów, klientów, doradców czy zespołów wdrażających nowe projekty, niemal definiuje przyszłość firm. Wystarczy określić skalę ryzyka i konsekwencji w sytuacji, gdyby któryś z partnerów biznesowych nie dotrzymał zasad dochowania poufności zaraz po wypracowaniu nowoczesnych i innowacyjnych rozwiązań biznesowych. Wówczas dochodzi do subiektywnej oceny moralnej nieuczciwych kontrahentów bądź nieuczciwej konkurencji, a w konsekwencji przeliczenia tych działań na koszty.
Zaufanie jest, było i będzie obecne w budowaniu długofalowych strategii rozwoju każdego biznesu. W każdym obszarze rozwoju biznesu, odpowiedzialny przedsiębiorca powinien przeanalizować zasoby i partnerów do budowania przyszłości firmy. Nie każdemu możemy wystawić mandat zaufania, nawet jeśli współpracujemy z najwyższej klasy specjalistami w danej dziedzinie. Mało tego, nawet nie można w pełni zaufać technologiom, gdyż implementacja biznesu 4.0 dopiero raczkuje i współczesna ekonomia aktualizuje trendy w oparciu o doświadczenia. Pozostaje zatem wskazać obszary, których rozwój jest kluczowy i rzetelnie wytypować narzędzia i zasoby godne zaufania. Brak zaufania również jest istotnym czynnikiem do planowania rozwojowego. Za brakiem zaufania idzie ostrożność, szereg rozwiązań zapobiegawczych oraz większa świadomość względem ryzyka i niepowodzeń, które mogą wystąpić w trakcie realizowania pewnych przedsięwzięć.

Nie ma wakacji od prac sezonowych – trwają cały rok. Jacy pracownicy są najbardziej poszukiwani?

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.