Kandydaci śledzą działania firm podczas pandemii
Z badań przeprowadzonych przez MJCC, agencję specjalizującą się w obszarze marki pracodawcy, wynika, że koronawirus znacząco wpłynie na postrzeganie polskich firm jako atrakcyjnych miejsc pracy.
Pracodawcy w obliczu pandemii stanęli wobec ogromnego wyzwania, związanego z zapewnieniem bezpieczeństwa i wdrożeniem niezbędnych ograniczeń, aby zmniejszyć ryzyko szerzenia się wirusa. Jest to szczególna sytuacja, ponieważ zagrożenie dotyczy nas wszystkich. Pracownicy nie są więc tutaj wyłącznie biernymi obserwatorami czy nawet wykonawcami decyzji administracyjnych, ale odbierają je na bardzo osobistym poziomie, niejednokrotnie emocjonalnie. Pandemia od dwóch miesięcy nie schodzi z czołówek mediów i jest pierwszym tematem podejmowanym w rozmowach ze znajomymi. Jak się okazuje, stanowi też nowy punkt odniesienia w tym, jak oceniamy naszych pracodawców: według raportu „Marka pracodawcy w obliczu pandemii” opublikowanego przez MJCC aż ¾ badanych śledzi działania firm podczas pandemii.
Ogólny obraz wydaje się pocieszający: aż 84 proc. respondentów uważa, że w ich firmie wprowadzono odpowiednie rozwiązania, aby chronić pracowników. Warto jednak zauważyć, że zgadzały się z tym twierdzeniem głównie osoby, które w obecnej sytuacji mogą pracować zdalnie, natomiast wśród tych, którzy nie mają takiej możliwości, już 22 proc. uważa że ich pracodawca nie poradził sobie w tym aspekcie.
– Rozdźwięk w perspektywie osób pracujących zdalnie oraz tych, których praca na to nie pozwala, jest widoczny w całym badaniu. Długoterminowo szczególnie dotkliwy dla pracodawców może okazać się fakt, że wśród osób pracujących w bezpośrednim kontakcie z innymi blisko 30 proc. ocenia, że firma chce zachować ciągłość przychodów, nawet kosztem narażania zdrowia pracowników i w efekcie tracą oni zaufanie do swojego pracodawcy – mówi Urszula Płosarek, Menedżer ds. Strategii w MJCC.
Pracownicy oczekują edukacji i wsparcia emocjonalnego
Kiedy media borykają się z fake newsami, a media społecznościowe pozwalają zaistnieć nieskończenie wielkiej liczbie „ekspertów”, odbiorcy szukają wiarygodnych źródeł informacji. I pod tym kątem oceniają też komunikację firmy, w której są zatrudnieni: 67 proc. respondentów przyznało, że czują się spokojniejsi dzięki komunikatom płynącym od ich pracodawcy. Czego w takim razie oczekują w tych komunikatach? Przede wszystkim edukacji: w zakresie higieny i zapobiegania zakażeniu COVID-19. Ważne okazało się także zapewnienie wsparcia emocjonalnego pracownikom oraz komunikacja o aktualnym rozwoju pandemii. Respondenci zwracali jednak uwagę, aby nie obciążyć komunikacji wewnętrznej nadmiarem informacji, które nie są kluczowe z punktu widzenia pracy.
– Wyniki naszych badań dają ciekawy punkt odniesienia dla osób zajmujących się komunikacją wewnętrzną i kształtowaniem polityk HR w firmach: osoby z działów HR i komunikacji nie tylko lepiej oceniają podjęte przez pracodawcę działania i samą komunikację, lecz także są bardziej przychylne w interpretacji jego intencji. Z jednej strony jest to zrozumiałe z racji pełnionej przez nie roli, z drugiej jednak warto pamiętać o tym specyficznym zakrzywieniu perspektywy, bo nawet dobrze zrealizowane działania, jeżeli nie będą skutecznie zakomunikowane w firmie, mogą przyczynić się do spadku zaangażowania i wzrostu wskaźników rotacji, gdy kryzys przeminie – dodaje Adrian Juchimiuk, Partner w MJCC.
Badani obserwują, jak w obliczu pandemii zachowali się inni pracodawcy
To, jak firmy poradziły sobie w obliczu pandemii, z pewnością znajdzie odbicie w postrzeganiu ich marki pracodawcy: co trzeci z badanych przyznaje, że działania innego pracodawcy w okresie pandemii zachęciły ich do wysłania aplikacji (w największym stopniu dotyczy to osób pracujących w bezpośrednim kontakcie z klientami lub innymi pracownikami oraz zatrudnionych w małych firmach do 50 pracowników). Interesujące jest to, że podczas wskazania czynników wypływających na wybór pracodawcy, obok umowy o pracę, wynagrodzenia i stabilności, pojawiły się też m.in. możliwość pracy zdalnej, podejście do pracowników w czasie pandemii, a także bezpieczeństwo i higiena pracy.
Badanie „Marka pracodawcy w obliczu pandemii” było przeprowadzone od 4 do 13 maja 2020 roku i wzięło w nim udział 607 osób, które udzieliły odpowiedzi za pośrednictwem ankiety internetowej CAWI. Wśród respondentów były zarówno osoby pracujące zdalnie (37%), jak i wykonujące pracę związaną z bezpośrednim kontaktem z klientami (34%) lub w bezpośrednim kontakcie z innymi pracownikami (25%). Najwięcej badanych było zatrudnionych w obsłudze klienta (24%), obszarze sprzedaży (16%) oraz HR, komunikacji i PR (16%).
Pełna wersja raportu: https://m.mjcc.pl/blog/marka-pracodawcy-w-obliczu-pandemii
Agencja MJCC specjalizuje się w działaniach z obszaru employer branding. Usługi MJCC obejmują m.in. badania marki pracodawcy, zaangażowania pracowników i preferencji kandydatów, tworzenie strategii employer branding, a także prowadzenie działań komunikacyjnych wewnątrz organizacji i na rynku pracy.

Nie ma wakacji od prac sezonowych – trwają cały rok. Jacy pracownicy są najbardziej poszukiwani?

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.