Niedobór pracowników sezonowych w Polsce – wyzwania i perspektywy
Polska stoi w obliczu poważnych wyzwań związanych z brakiem pracowników sezonowych, co ma znaczący wpływ na sektor rolnictwa i sadownictwa. Ewelina Gawlik, ekspertka ds. rynku pracy, komentuje bieżącą sytuację i wskazuje na główne problemy oraz potencjalne rozwiązania.
– Brak pracowników sezonowych to problem, który ciągnie się od wielu lat. Polska gospodarka potrzebuje dodatkowych rąk do pracy – mówi Ewelina Gawlik. Brak pracowników sezonowych dotyka przede wszystkim rolnictwa i gastronomii, jednak zauważalny jest również w innych sektorach gospodarki.
Afera wizowa i odpływ pracowników z Ukrainy
Jednymi z kluczowych czynników wpływających na obecną sytuację są afera wizowa oraz odpływ pracowników z Ukrainy, którzy stanowili znaczną część sezonowej siły roboczej
w Polsce. – Rząd pracuje nad uszczelnieniem systemu wydawania wiz. Niestety ciężko ocenić, czy nowy system będzie miał pozytywny wpływ na ilość chętnych do pracy sezonowej – wyjaśnia Gawlik.
Zmieniające się podejście pracowników z Ukrainy do podejmowania pracy w Polsce również komplikuje sytuację. – Ukraińcy, którzy do tej pory chętnie przyjmowali w naszym kraju prace fizyczne, takie jak chociażby sezonowe zbiory, zaczęli rozumieć swoją wartość na rynku pracy. Coraz częściej wybierają oferty zagraniczne, lepiej płatne – zauważa ekspertka.
Jak pracodawcy przyciągają pracowników?
Największe braki pracowników odczuwają rolnictwo i sadownictwo. – Rolnicy potrzebują pracowników do zbioru truskawek, jabłek, kapusty, czy ziemniaków. Zapotrzebowanie na pracowników sezonowych jest w tym sektorze o 20% wyższe niż w zeszłym roku – mówi Ewelina Gawlik. Sezon trwa w Polsce zazwyczaj od połowy kwietnia i trwa do końca września.
Aby przyciągnąć pracowników, wielu pracodawców zwiększa stawki godzinowe oraz oferuje benefity takie jak nocleg, czy wyżywienie w trakcie pracy. – Stawki dla pracowników sezonowych wzrosły względem zeszłego roku o nawet 3 zł netto za godzinę. Wielu pracodawców wciąż proponuje wynagrodzenie akordowe, czyli płatność od zebranych kilogramów lub kobiałek, jednak jest to forma rozliczenia, którą nasza agencja odradza zatrudnianym pracownikom – tłumaczy Ewelina Gawlik, powołując się na wieloletnie doświadczenie prowadzonej przez nią Nova Praca Group. – Coraz rzadziej spotykamy się też ofertami nieuwzględniającymi noclegu dla pracownika sezonowego. W branży gastronomicznej pracownicy mogą spodziewać się również wyżywienia. Brak tego rodzaju benefitów może zaważyć o decyzji potencjalnego pracownika o podjęciu pracy w danym miejscu.
Czy na polskim rynku jest miejsce dla anglojęzycznego pracownika?
Nasz rynek pracy otworzył się bardzo mocno na pracowników ze wschodu już dwa lata temu. Są to osoby posługujące się językiem angielskim, ale pracodawcy nie zawsze są przygotowani na zatrudnienie anglojęzycznych pracowników. – Często mają problem z porozumiewaniem się, wolą zatrudniać zbliżonych do Polaków językowo Ukraińców, czy Białorusinów. – mówi Ewelina Gawlik. Choć anglojęzyczni pracownicy chętnie szukają pracy na polskim rynku, nie wszyscy pracodawcy są na nich otwarci. Dotyczy to nie tylko sezonowych prac, ale również stanowisk w firmach produkcyjnych i magazynach. Wiele firm nie jest organizacyjnie przygotowanych na zatrudnienie pracowników posługujących się wyłącznie językiem angielskim – brakuje odpowiedniej kadry, mentorów, liderów i trenerów, którzy mogliby przeszkolić i wdrożyć takich pracowników.
Zapraszamy na stronę: www.novapracagroup.pl

Nie ma wakacji od prac sezonowych – trwają cały rok. Jacy pracownicy są najbardziej poszukiwani?

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Od momentu przystąpienia do UE polska gospodarka urosła dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Duża w tym zasługa Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który od 2004 roku przekazał w Polsce 100 mld euro w finansowanie projektów związanych m.in. z efektywnością energetyczną, OZE czy zrównoważonym rozwojem miast. EBI zwiększa też inwestycje w obronność i bezpieczeństwo – w 2024 roku bank zainwestował 300 mln euro w pierwszy polski program satelitarny.
Polityka
Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę

Polska negatywnie wyróżnia się na tle krajów UE i OECD pod względem własności państwowej. Państwo kontroluje nie tylko duże, kluczowe dla gospodarki przedsiębiorstwa, lecz również graczy w mniej znaczących sektorach, jak słodycze czy armatura. Zdaniem przedstawicieli FOR „zatruwa” to zarówno gospodarkę, jak i politykę. W badaniach organizacji Polacy wypowiedzieli się proprywatyzacyjnie, choć w przypadku pytań o prywatyzacje dużych firm już nie byli tak zdecydowani.
Transport
Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.