Walka o pracownika będzie się zaostrzać
Największym wyzwaniem dla pracodawców w 2020 roku będzie pozyskanie pracowników z zagranicy. Z tym problemem zmaga się coraz więcej europejskich gospodarek. Wśród nich największy niedobór pracowników, zwłaszcza tych wykwalifikowanych, odnotowują Niemcy. Na koniec zeszłego roku w całym kraju brakowało niemal 1,5 mln rąk do pracy.
Komentarz przygotowany przez Karolinę Serwańską, prezes Zarządu w Agencji Pośrednictwa Pracy Polski HR
Według danych Eurostatu, w połowie zeszłego roku Niemcy odnotowały ponad 1,4 mln wakatów. Perspektywa niestety nie jest optymistyczna. W ciągu kolejnych 10 lat na emeryturę przejdzie 1,3 mln pracowników sektora publicznego, co w połączeniu z problemami demograficznymi zapowiada raczej pogłębienie kryzysu na rynku pracy niż jego zażegnanie.
Pracownicy z Ukrainy nie rozwiążą problemu
Szans na zmniejszenie liczby wakatów niemiecki rząd upatruje w otwarciu rynku pracy dla pracowników spoza Unii Europejskiej. Ustawa o migracji wykwalifikowanej siły roboczej znosi obowiązek wykazania, że na dane stanowisko pracodawca nie jest wstanie znaleźć niemieckiego pracownika. Pracodawcy często skarżyli się na ten przepis, który znacznie utrudniał im proces rekrutacji. Nowe przepisy, które weszły w życie 1 stycznia, znoszą tę zasadę, co w pewniej mierze prawdopodobnie skróci czas potrzebny na znalezienie odpowiedniego pracownika. Nie jestem jednak przekonana, że ta zmiana sprawi, że pracownicy z państw spoza UE zaczną masowo przyjeżdżać do Niemiec i rozwiążą tym samym problemy na rynku pracy, co było założeniem ustawodawcy. Brak elastycznych form zatrudnienia w niemieckim prawie pracy również nie sprzyja walce z deficytem pracowników. Nie ma takich form zatrudnienia jak umowa zlecenie, umowa o dzieło czy praca sezonowa. Rząd wprowadzając zmiany liczył szczególnie na przyciągniecie pracowników z Europy Wschodniej, zwłaszcza z Ukrainy. Już zapowiedzi zmian wzbudziły wśród polskich pracodawców obawę o masowe wyjazdy, zwłaszcza, że i w Polsce coraz trudniej o pracowników. Niemiecki rynek pracy potrzebuje przede wszystkim pracowników wykwalifikowanych, posiadających co najmniej dwuletnie kwalifikacje zawodowe potwierdzone certyfikatem. Wszystkie certyfikaty i kwalifikacje muszą zostać zaakceptowane przez niemieckie urzędy. Dodatkowo wymagana jest również potwierdzona certyfikatem znajomość języka. Realia pokazują, że Ukraińcy, których w Polsce jest ponad 1,2 mln dobrze czują się w naszym kraju. Chociaż spora część z nich, według niektórych badań nawet 70% deklaruje chęć wyjazdu do Niemiec, sądzę, że są to tylko deklaracje, wynikające być może z niepełnej wiedzy o wymaganiach niemieckiego rządu. Tylko ok. 2,6% z nich spełnia postawione warunki. Zdecydowana ich większość pracuje niezgodnie ze swoim wykształceniem i często poniżej kompetencji. Większość wykonuje prace fizyczne - pracuje na budowach i w gastronomii.
Wprowadzone zmiany są więc szansą dla ludzi młodych, wykształconych i znających języki. O takie właśnie osoby w perspektywie najbliższych lat będą walczyli pracodawcy nie tylko z Europy Zachodniej czy Polski. Ukraińska gospodarka, w którą coraz chętniej inwestują zachodnie koncerny również może zachęcać do pozostania w kraju.
BCC: Rewolucji w kodeksie pracy nie będzie
Kariera kobiet w IT, czyli ciągła walka ze stereotypami
5 trendów, które zdominują polski rynek pracy w 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Edukacja
Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.
Fundusze unijne
Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.