MSC dla Kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb
Kołobrzeska Grupa Producentów Ryb otrzymała certyfikat Zrównoważonego Rybołówstwa MSC dla ryb płaskich. To potwierdzenie, że certyfikowane połowy bałtyckiej storni, gładzicy i turbota realizowane są w sposób odpowiedzialny, w oparciu o metody, które nie naruszają kondycji dzikich populacji ryb oraz nie mają negatywnego wpływu na ekosystem morski. To jedyny aktualny certyfikat MSC przyznany polskim rybakom poławiającym na Morzu Bałtyckim. I co istotne polskie połowy turbota i storni to jedyne na świecie certyfikowane rybołówstwo MSC poławiające te gatunki. To szansa dla bałtyckiego rybołówstwa na pozyskanie nowych rynków i klientów.
29. września 2021 roku Anna Dębicka, Dyrektor Programu MSC w Polsce i Europie Centralnej, oficjalnie wręczyła certyfikat MCS polskim rybakom poławiającym na Morzu Bałtyckim. Certyfikat dotyczy ryb płaskich. Otrzymała go Kołobrzeska Grupa Producentów Ryb, a także Organizacja Producentów Ryb Władysławowo, Krajowa Izba Producentów Ryb oraz Organizacja Producentów Ryb Bałtyk. Certyfikat został nadany decyzją niezależnych audytorów z jednostki certyfikującej Global Trust, którzy w trwającym blisko 2 lata procesie certyfikacji ocenili polskie rybołówstwo ryb płaskich pod kątem zgodności z rygorystycznym Standardem Zrównoważonego Rybołówstwa MSC. Pozytywna ocena oznacza, że od tej pory ryby płaskie poławiane za pomocą włoków dennych (stornia, turbot, gładzica) oraz włoków pelagicznych (stornia) będą mogły być oznaczanie certyfikatem MSC. Tym samym konsumenci wybierając produkty z niebieskim znakiem MSC zyskają pewność, że kupowane przez nich ryby pochodzą ze stabilnych, dobrze zarządzanych łowisk, a ich połowy odbywają się bez negatywnego wpływu na środowisko naturalne ryb i innych dzikich populacji żyjących w naszym morzu.
MSC (Marine Stewardship Council) to organizacja pozarządowa, która realizuje wiodący na świecie, niezależny program certyfikacji rybołówstw. „Standard Zrównoważonego Rybołówstwa MSC to efekt blisko 25-letniej współpracy z naukowcami, przedstawicielami przemysłu rybnego oraz organizacjami działającymi na rzecz ochrony przyrody.” – tłumaczy Anna Dębicka z MSC – „Organizacje rybackie, które przystępują do procesu certyfikacji, poddawane są ocenie przy pomocy aż 28 wskaźników efektywności, zawartych w ramach trzech podstawowych zasad Standardu Zrównoważonego Rybołówstwa MSC: wpływu na dzikie populacje ryb, oddziaływania na ekosystem morski oraz sposobu zarządzania.” MSC jest uznawany za najbardziej rygorystyczny i wszechstronny program dla zrównoważonego rybołówstwa, a sam certyfikat cieszy się zaufaniem konsumentów.
Rybacy Morza Bałtyckiego od lat starają, aby ich połowy były jak najbardziej neutralne dla środowiska. Są świadomi, że dziś, kiedy ziemia jest na skraju katastrofy ekologicznej, na rybołówstwie ciąży jeszcze większa odpowiedzialność. „Obecnie naszym zadaniem jest nie tylko dostarczanie zdrowych i cennych w składniki odżywcze ryb niezbędnych w zdrowiej diecie.” – mówi Marcin Radkowski Prezes Kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb i dodaje – „Musimy także dbać o to, aby poszczególne stada mogły się odbudowywać, tak abyśmy pozostawili w pełni wartościowe zasoby ryb także przyszłym pokoleniom. Otrzymanie certyfikatu MSC potwierdziło, że nasze metody połowu ryb płaskich są prowadzone zgodnie z najbardziej rygorystycznymi globalnymi wymogami środowiskowymi.”
Certyfikat MSC został przyznany na 5 lat, a certyfikowane rybołówstwa będą poddawane corocznym audytom kontrolnym. Dodatkowo są one zobowiązane do spełnienia 7 warunków certyfikacji dotyczących m.in. wpływu na środowisko oraz na gatunki zagrożone lub podlegające ochronie (ETP) takie jak morświny, ptaki morskie i foki. Warunki te muszą zostać spełnione w określonym terminie, a postępy w ich realizacji będą weryfikowane w trakcie corocznych audytów.
Przyznany we wrześniu br. certyfikat MSC dotyczy gatunków ryb płaskich występujących w Morzu Bałtyckim. Są to stornia (popularnie zwana flądrą), turbot i gładzica. Mają niesymetryczną budowę ciała, które jest bocznie spłaszczone, a ryby pływają na jednym z boków. Po stronie, na której znajdują się oczy, ubarwienie jest maskujące, a ich spodnia część jest blada. Ryby te nie żyją w stadach. W kuchni są rarytasem o cennych wartościach odżywczych. Są skarbnicą łatwo przyswajalnego białka, dobroczynnych kwasów omega-3 z rodziny nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) oraz licznych biopierwiastków. Zawierają witaminy A, E, C i D oraz B12 (kobalaminę), a także spore ilości żelaza, fosforu, potasu i magnezu.
„Spożywanie płaskich ryb bałtyckich jest korzystne dla naszego zdrowia i co zaświadcza teraz certyfikat MSC, neutralne dla środowiska.” - tłumaczy M. Radkowski z KGPR – „Rybacy to najwięksi ekolodzy na Morzu Bałtyckim. Połów ryb to nasza praca i podstawa egzystencji naszych rodzin. Dlatego staramy się prowadzić naszą działalność w sposób zrównoważony, w oparciu o metody, które nie naruszają kondycji stad oraz siedlisk morskich.” Ale jak podkreśla, potencjał zasobów Morza Bałtyckiego zależy nie tylko od samych rybaków i organizacji rybackich. Zgubny wpływ na stan naszych wód mają zanieczyszczenia, zarówno te emitowane do atmosfery, jak i wszelkiego rodzaju śmieci, które w ogromnych ilościach lądują w morzach i oceanach. Dlatego Kołobrzeska Grupa Producentów Ryb w zainicjowanym przez siebie ogólnopolskim programie edukacyjnym Naturalnie Bałtyckie zachęca konsumentów do wdrażania proekologicznych postaw w codziennym życiu. Więcej informacji o sposobach ochrony zasobów wodnych można znaleźć na stronach www.naturalniebaltyckie.pl.

Smak zaczyna się od mięsa

Dlaczego na świątecznych stołach zostaje tyle jedzenia?

„Herbapol. We współpracy z naturą.”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność
Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.
Bankowość
Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.
Konsument
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.