Podsumowanie kampanii buraczanej w cukrowniach Pfaifer & Langen w Polsce
Styczeń, jak co roku kończy w cukrowniach grupy Pfeifer & Langen w Polsce kampanię buraczaną, czyli proces przerobu buraków cukrowych pochodzących z polskich pól. Kampania to dla cukrowni najważniejszy czas w roku - sprawdzian organizacji, zaangażowania, umiejętności i stosowanych technologii.
W tym roku kampania w cukrowniach Pfeifer & Langen w Polsce była jednak większym wyzwaniem niż zazwyczaj.
Przez 139 dni w czterech cukrowniach – w Glinojecku, Środzie Wielkopolskiej, Miejskiej Górce oraz Gostyniu - trwała wytężona praca na najwyższych obrotach, 24 godziny na dobę, w nowych warunkach sanitarnych.
Pomimo panującej sytuacji epidemicznej, dzięki przeprowadzonym działaniom profilaktycznym obniżającym do minimum ryzyko zakażeń, udało się nie tylko precyzyjnie zgrać ze sobą wiele elementów, takich jak wykop buraków, dostawy do cukrowni w trybie just-in-time, przerób i magazynowanie, ale przede wszystkim zapewnić wszystkim pracownikom bezpieczne warunki pracy i utrzymać ciągłość produkcji.
We wszystkich czterech cukrowniach przerobiono więcej buraków niż rok temu - ponad 3 miliony ton! Z każdej tony może powstać od ok. 140 do ok. 180 kilogramów cukru.
Mimo konieczności dostosowania się do nowych warunków w cukrowniach Pfeifer & Langen w Polsce osiągnięto wyznaczone cele, wprowadzono kolejne rozwiązania dla zrównoważonego rozwoju oraz przeprowadzono rekrutację i szkolenia dla nowych, i obecnych pracowników. Ponadto w cukrowni Gostyń zmniejszono zużycie energii cieplnej, w cukrowni Miejsca Górka zorganizowano szkolenia dla operatorów stacji technologicznych, których zadaniem było poszerzenie ich kompetencji, wiedzy oraz doświadczenia na prowadzonych przez nich stacjach. W cukrowni Glinojeck zautomatyzowano stacje filtracji a w cukrowni Środa Wlkp. kontynuowano proces zmniejszenia zużycia energii elektrycznej.
Zakończenie kampanii to czas podsumowań i podziękowań dla tych, bez których ostatnie miesiące nie byłyby tak udane - pracowników Grupy Pfeifer & Langen w Polsce, plantatorów, współpracujących firm i wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu.
Już wkrótce efekty minionej kampanii pod postacią różnego rodzaju cukru marki Diamant trafią do polskich rodzin, małych i średnich przedsiębiorców oraz dużych polskich i międzynarodowych korporacji.
Knorr: 186 lat kulinarnej rewolucji, której serce bije w Poznaniu
Lantmannen Unibake, dostawca produktów piekarniczych, obchodzi 30-lecie w Polsce
Producenci napojów zawiązali spółkę akcyjną KAUCJA.PL
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.