Rośnie eksport Browaru PINTA
Rzemieślniczy Browar PINTA już w październiku podwoił wartość swojego zeszłorocznego eksportu piw, a do końca tego roku – jeśli zrealizuje wszystkie zamówienia – może w trudnym dla piwa roku 2020 osiągnąć 300% wzrostu.
Eksportowy 2020 rok PINTY zaczął się tak naprawdę pod koniec 2019 roku, kiedy za granicą wyraźnie zaczęło rosnąć zainteresowanie piwami pionierów piwnej rewolucji w Polsce. W styczniu i lutym 2020 roku browar zrealizował aż 45% swojego wyniku eksportowego z 2019 roku. Kolejna fala kontraktów wróciła dopiero w czerwcu. Wiosenny początek pandemii przyniósł bowiem głównie odwoływanie bieżących dostaw. Z prestiżowego zamówienia dużej ilości piw PINTY zrezygnowali m.in. Amerykanie, mimo że piwa z Wieprza miały już etykiety zgodne z prawem Stanów Zjednoczonych i spełniały wszystkie wymogi federalne. – Zrezygnowali ze względu na dramatyczne konsekwencje pandemii na rynku amerykańskim – mówi Filip Karbarz, który odpowiada za eksport Browaru PINTA.
W zdobywaniu zagranicznych rynków bardzo pomogło PINCIE wprowadzenie puszki jako opakowania oraz stopniowe rozszerzanie oferty puszkowych piw. W wielu krajach handel piwem przeniósł się do internetu, a puszka nie od dziś jest najlepszym opakowaniem w dystrybucji piwa. Jednak polskie browary kraftowe praktycznie z niej nie korzystały do wiosny 2019 roku. PINTA była jednym z pierwszych browarów, który się na ten krok zdecydował. W eksporcie pomagają również dobre oceny piw PINTY na międzynarodowych portalach ratingowych. Spiralę zainteresowania nakręciło zdobyte w lutym tego roku wyróżnienie Browaru PINTA przez użytkowników portalu RateBeer.com, którzy umieścili PINTĘ w gronie 50 najlepszych browarów świata.
Eksport rzemieślniczego piwa nadal nakręcają też wspólne warzenia z zagranicznymi browarami, ponieważ zawsze oprócz owocu kooperacji do innego kraju trafia również podstawowa oferta PINTY. Oprócz tego bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się piwa bezalkoholowe z serii Mini Maxi, które pojawiły się w ofercie PINTY w połowie 2019 roku, a obecnie mają już kilkunastoprocentowy udział w eksporcie browaru z Wieprza.
Tylko w tym roku PINTA ze swoimi piwami dotarła do około 20 krajów, głównie z Unii Europejskiej. Znaczącym odbiorcą jest też Norwegia. Duże zamówienia zrealizowali kontrahenci z Anglii. Największe w historii PINTY jednorazowe zamówienie piw złożył brytyjski klub wielbicieli piw rzemieślniczych Beer52. Do Wielkiej Brytanii trafiło 200 tys. butelek o pojemności 0,33 l z Pierwszą Pomocą, Hazy Morning, Atakiem Chmielu i Modern Drinking. Nowymi kierunkami są też Kanada i Chiny. Do Państwa Środka PINTA wysłała m.in. swoje piwa starzone w beczkach, Hazy Disco i Kwas Xy. Stałym odbiorcą piw z browaru w Wieprzu jest Litwa, a zwłaszcza Local Pub w Wilnie. Duży potencjał na rozwój współpracy mają Czechy, gdzie w tym roku udało się zorganizować promocje piw PINTY w pubach w Pradze, Ostrawie i Brnie. Tzw. kranoprzejęcia PINTY były organizowane również w Norwegii, Francji i Niemczech.
– W eksporcie polskiego kraftu bardzo pomaga wysoka ocena jakości naszych piw i ich różnorodność. Jesteśmy przy tym bardzo konkurencyjni cenowo. Dystrybutorzy piw rzemieślniczych chcą mieć Polskę w ofercie. Ale o sukcesie browaru na rynku eksportowym nadal decyduje przede wszystkim zaangażowanie lokalnego dystrybutora. Bez tego ciężko liczyć na dobrą sprzedaż za granicą – ocenia Filip Karbarz.
Pomimo pandemii nadal około 40% piw PINTY jest eksportowanych w kegach, ale ich znaczenie zmalało w porównaniu do roku 2019. O kilka procent wzrósł za to udział piw w butelkach (30%). Zdecydowanie najwięcej zyskały piwa w puszkach, które w tej chwili mają już niemal 30% udziału w eksporcie PINTY, a w zeszłym roku nie osiągnęły nawet 20%.
Dzięki coraz większej liczbie zamówień z zagranicy udział eksportu w przychodach pionierów polskiego kraftu wzrósł do około 8%.

Smak zaczyna się od mięsa

Dlaczego na świątecznych stołach zostaje tyle jedzenia?

„Herbapol. We współpracy z naturą.”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.