Czterodniowy tydzień pracy w transporcie
Agencja Face It
ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
m.polawska|agencjafaceit.pl| |m.polawska|agencjafaceit.pl
+22 241 12 36
https://agencjafaceit.pl/
Europa Zachodnia i duże powierzchniowo kraje jak Australia czy Kanada już od dawna wprowadzają 4-dniowy tydzień pracy. W Polsce trwa od dłuższego czasu dyskusja na ten temat i tradycyjnie rozwiązanie to ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Jednak jeśli chodzi o transport, mamy wyłącznie przeciwników krótszego czasu pracy. Wiadomo na pewno, że zmiany w Kodeksie Pracy w tym zakresie nie nastąpią wcześniej, niż w 2027 roku.
O tym dlaczego 4-dniowy tydzień pracy na chwilę obecną nie ma miejsca bytu w branży transportowej mówią Mariusz Frąc i Wojciech Romaniuk, założyciele Stowarzyszenia Ambasador Polskiego Transportu.
Patrząc na branże administrujące, zarządcze czy świadczące usługi online, bez większego problemu można już dzisiaj zastosować tam krótszy tydzień pracy. Jednak w transporcie specjaliści nie widzą na ten moment wprowadzenia takiej możliwości.
- Nie widzę żadnych plusów dla przedsiębiorców transportowych. Jestem przekonany, że jak czterodniowy tydzień pracy wszedłby w życie, to kierowcy i tak będą pracować tyle, ile pracują obecnie. A właściciel firmy transportowej zapłaci więcej składek do ZUS za nadgodziny. I najważniejsza kwestia przy transporcie wprowadzającym krótszy tydzień pracy - niestety spowoduje to kolejne, znaczne podwyżki produktów przewożonych ciężarówkami, czyli praktycznie wszystkiego z czego korzystamy na co dzień – mówi Mariusz Frąc, prezes MaWo Group, ekspert ds. rozwoju polskiego rynku transportowego.
- Pamiętać należy też, co idzie za ideą 4-dniowego tygodnia pracy. Chodzi o to, aby więcej czasu móc spędzać z rodziną oraz przeznaczać go na swoje pasje. W transporcie, zwłaszcza dla kierowców, to po prostu nie jest możliwe ze względów „technicznych”. Kierowca jest często w trasie przez kilka tygodni, nie ma szans, aby co 4 dni wracał do bazy. To tak jakbyśmy chcieli wprowadzić taki tryb pracy marynarzom, tam już zupełnie nie ma na to szans. Takie rozwiązania są realne w „stacjonarnych” miejscach pracy – dodaje ekspert.
Sytuacja ekonomiczna nie pozwoli na krótszy czas prasy transportu
Branża transportowa uważa, że nawet w dalszej przyszłości wprowadzenie skróconego tygodnia pracy nie będzie miało zastosowania. Nie pozwolą na to czynniki ekonomiczne. Pojawiają się nieśmiałe głosy, że może branże okołotransportowe spróbują takiego rozwiązania, np. serwisy i wymiana opon, jednakże tak czy inaczej, wpłynie to na wzrost kosztów samego transportu i na ceny tych produktów czy usług. Ogromny wzrost kosztów, to najczęstszy i sztandarowy argument polskich przewoźników. Niektórzy sugerują, że ze względu na to rozwiązanie, stawki w transporcie mogą wzrosnąć nawet o 40%. Te same argumenty dotyczą także spedycji i logistyki, które są bezpośrednio związane z transportem kołowym.
Pozostają jeszcze kwestie pracownicze, czyli zawodowi kierowcy. Nie można pominąć oczekiwań ludzi. A kierowcy, podobnie jak właściciele firm transportowych, także nie widzą możliwości wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy w swojej profesji.
- Spróbujmy wyobrazić sobie w sytuacji skróconego tygodnia pracy zastępstwa, albo szybkie zastępstwo za kierowcę, który przebywa właśnie z ładunkiem we Francji. Pamiętajmy, że kierowca jest zobligowany do przestrzegania norm dotyczących czasu jazdy, przerw i odpoczynków, wynikających z innych przepisów. Te normy, obecnie są znacznie dłuższe niż czas pracy wynikający z KP. Na dzień dzisiejszy PIP nakłada wielotysięczne mandaty, a jak dojdzie do proponowanej zmiany, to będzie to jeszcze zwielokrotnione, wręcz byłyby to żniwa dla PIP – wyjaśnia Wojciech Romaniuk, prezes MaWo Group i stowarzyszenia Ambasador Polskiego Transportu, specjalista ds. rozliczeń kierowców.
Przepisów dotyczących pracy kierowców nie można teraz przenieść i realizować w 4-dniowym tygodniu pracy (nawet w 5-dniowym tygodniu są z tym problemy). Przepisy te różnią się od tych w Kodeksie Pracy. One nie są powieleniem KP, ponieważ w tej materii należy pamiętać o Ustawie o Czasie Pracy Kierowców, która reguluje wiele rzeczy, ale nie jest doskonała i często nie przystaje do rzeczywistości codziennej pracy kierowców. Specjaliści branży transportowej jednocześnie mówią, że ewidencja czasu pracy kierowców jest w stanie „unieść” 4-dniowy tydzień pracy i technicznie będzie można to prawidłowo rozliczać. Ale problem nie leży w teorii, tylko w praktycznym prowadzeniu działalności transportowej.
- Tak, nasze systemy do rozliczania w zakresie ewidencji czasu pracy kierowców policzą wszystko bez problemu. To arytmetyka. Ale właściciele firm transportowych nie policzą już pozytywnie opłacalności biznesu dostawczego. Z mojej perspektywy, patrząc całościowo na polskie firmy transportowe, to jest niewyobrażalna sytuacja – konkluduje Wojciech Romaniuk.
Przy dyskusji o skróconym tygodniu pracy w transporcie, pojawia się ponownie argument o braku wystarczającej liczby zawodowych kierowców. Dzisiaj branża transportowa nadal oferuje kilkadziesiąt tysięcy wakatów i to się nie zmieni na przestrzeni najbliższych 3-4 lat. Transport nie może mieć tak dużych przerw w działalności, dlatego pojawia się od razu dyskusja o zastępstwach kierowców, które mają zapewnić ciągłość dostaw. Nie wspominając o strajkach polskich przewoźników, które od kilku miesięcy odbywają się regularnie w różnych częściach Polski. Akcje protestacyjne mają zwrócić uwagę Ministerstwa Infrastruktury na dramatyczną dzisiaj sytuację polskich firm transportowych. Dlatego dyskusje o skróconym tygodniu pracy nie trafiają na dobry grunt przy coraz większych problemach polskiego transportu.
A może nadejdzie taki dzień w dalekiej przyszłości, kiedy 4-dniowy tydzień pracy zaistnieje w branży transportowej?
- Wtedy, kiedy polskie drogi zdominują autonomiczne ciężarówki – podsumowuje z przymrużeniem oka Mariusz Frąc.
Stowarzyszenie Ambasador Polskiego Transportu – Powstało z inicjatywy MaWo Group po to, aby głos branży transportowej był mocniejszy i został usłyszany przez polski rząd. Stowarzyszenie wnioskuje o regulację polskiego rynku transportowego. Jest pierwszą organizacją transportową w Polsce, która reprezentuje faktyczne potrzeby Przewoźników. Stowarzyszenie APT tworzą ludzie ze świata polskiego transportu, którym zależy na konsolidacji i lepszej kondycji branży.
https://sapt.org.pl/index.php
MaWo Group oferuje usługi dotyczące rozliczania pracy kierowców oraz obsługi księgowej i kadrowej. Prowadzi obsługę prawną i szkoleniową dla firm transportowych. Zajmuje się także obsługą pracowników delegowanych do pracy za granicą. Oferuje pomoc dla kierowców i właścicieli firm transportowych poruszających się po całej Europie. MaWo Group używa nowych technologii i tworzy narzędzia IT dla transportu. Firma MaWo Group powstała z pasji do ciężarówek, transportu i chęci radzenia sobie z przepisami transportowymi.
https://mawogroup.pl/
EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw
CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników
DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Spółka PGE Dystrybucja podpisała z firmą Ericsson umowę na dostawę blisko 600 systemów zasilania dla radiowych stacji bazowych i transmisyjnych węzłów agregacyjnych w ramach Programu LTE450. Jest to już ostatni kontrakt na dostawę kluczowych składników sprzętu telekomunikacyjnego sieci LTE450. Jego realizacja ma umożliwić budowę sieci o kluczowym znaczeniu dla sektora energetycznego, co przyspieszy jego cyfryzację.
Ochrona środowiska
Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
Lasy Państwowe przedstawiły plan zwiększenia ochrony dla 17 proc. terenów leśnych, którymi zarządzają. To w sumie ponad 1,2 mln hektarów, z których 0,5 mln ha ma być całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. Dodatkowa ochrona obejmie najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce, w tym m.in. nadleśnictwa Puszczy Białowieskiej i najstarsze lasy w Polsce. Przedstawiciele LP podkreślają, że propozycja jest bezpieczna gospodarczo, ponieważ uwzględnia potrzeby przemysłu drzewnego i lokalnych mieszkańców.
Telekomunikacja
M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
– Nie pohukiwanie w Parlamencie Europejskim, ale twarde sankcje, które Komisja powinna jak najszybciej zaproponować – mówi Maciej Wąsik, europoseł z PiS, zapytany o potrzebną reakcję państw Unii Europejskiej na uszkodzenie kabli biegnących na dnie Morza Bałtyckiego. Jak podkreśla, nikt nie ma wątpliwości, że to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. Dlatego potrzebna jest jednolita i silna odpowiedź UE oraz większe wsparcie dla Ukrainy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.