Gdy liczy się czas – Hillebrand Gori o transporcie lotniczym dla beverage
Wybór odpowiedniego środka transportu jest kluczowym elementem zarządzania globalnymi łańcuchami dostaw. Jeśli priorytetem jest szybkość lub wysoka wartość ładunków, które trzeba dostarczyć z różnych zakątków świata, wtedy wybór najczęściej pada na transport lotniczy. O tym, jakie ma on znaczenie dla realizacji dostaw wrażliwych produktów, takich jak wina i inne napoje, mówią eksperci Hillebrand Gori, globalnego operatora logistycznego specjalizującego się w obsłudze branży beverage.
Od dwupłatowców do globalnych łańcuchów dostaw odrzutowcami
Według Rady Portów Lotniczych (Airports Council), ładunek lotniczy (air cargo) lub fracht lotniczy (air freight) odnosi się do wszystkich towarów transportowanych drogą powietrzną, z wyjątkiem poczty i bagażu pasażerskiego. Ładunki przewożone są albo na pokładach samolotów cargo (frachtowców) albo w lukach samolotów pasażerskich. Jako ciekawostka - pierwsza komercyjna dostawa cargo lotniczego odbyła się w 1910 roku, kiedy to Philip Parmalee przetransportował ok. 32 kg tkanin przez Ohio na pokładzie samolotu braci Wright.
Dziś transport lotniczy jest kluczowym ogniwem globalnych łańcuchów dostaw. Prognozy wskazują, że w ciągu najbliższych dwóch dekad rynek air cargo będzie rosnąć w tempie 4% rocznie.
To ważne jest też dla rozwoju międzynarodowego handlu winem. Umożliwia importerom dotarcie do nowych rynków, niedostępnych drogą morską, co pozwala na poszerzenie gamy oferowanych win o te pochodzące z najodleglejszych zakątków świata.
Większy zasięg, czas i bezpieczeństwo dostaw
Samoloty osiągają prędkość średnio ok. 900 km/h, co oznacza, że ta ścieżka transportu w porównaniu do innych, ma najkrótszy czas dostawy. Szybkość i duży zasięg oznacza, że przewożone ładunki, w tym wino, mogą dotrzeć do tysięcy lotnisk na świecie w czasie krótszym niż 24 godziny. Co więcej, w sytuacjach awaryjnych samoloty łatwiej jest też przekierować na inne trasy.
Kolejną zaletą tej opcji transportu jest wysoki poziom bezpieczeństwa. Lotniska, gdzie odbywa się załadunek i rozładunek towarów, są miejscami o wysokim poziomie zabezpieczeń, z niskim ryzykiem kradzieży i minimalną obsługą handlingową, co zmniejsza ryzyko uszkodzeń. W przypadku ładunków wrażliwych lub o wysokiej wartości, a do takich zalicza się wina i inne alkohole, zapewniany jest odpowiedni sposób obsługi, opakowania ochronne, obowiązują też dodatkowe protokoły bezpieczeństwa, w tym dotyczące nadzoru i składowania. Dla zabezpieczenia przed wpływem warunków atmosferycznych, firmy spedycyjne i przewoźnicy wykorzystują kontenery z temperaturą kontrolowaną lub folie termostatyczne nakładane na palety. Muszą być one zgodne z wymogami IATA w zakresie kontroli temperatury (TCR) i gwarantują zachowanie jakości.
Ładowność nie jest już ograniczeniem
Dla importerów ważna jest ładowność samolotów. Mimo, iż może wydawać się niższa w porównaniu z transportem morskim, także pozwala na organizację dużych dostaw. Istotne jest precyzyjne zaplanowanie i realizacja transportu. Dobrym przykładem może być, zorganizowana przez Hillebrand Gori, ekspresowa dostawa 160 ton wina i innych alkoholi z Le Havre i Cognac (Francja) do Nowego Jorku (USA). Największym wyzwaniem był nie tylko krótki czas dostawy – zaledwie tydzień od otrzymania zapytania ze strony klienta do zakończenia realizacji, ale też sama waga ładunku. Rozwiązaniem była organizacja dwóch dedykowanych lotów, tam i z powrotem, z wykorzystaniem czarterowanego samolotu Airbus A340-300. Dodatkowo, ponieważ cały ładunek nie zmieścił się na jego pokładzie, część została przetransportowana w lukach bagażowych czterech samolotów rejsowych United Airlines.
Transport lotniczy a środowisko
Transport lotniczy nie jest optymalny pod względem ekologicznym, jednak branża wciąż podejmuje nowe inicjatywy na rzecz zmniejszenia jego wpływu na środowisko. Linie lotnicze i IATA pracują nad rozwiązaniami, których celem jest redukcja emisji CO2 o 1,8 gigatony i osiągnięcie zerowej emisji CO2 netto do 2050 r. Do działań przyłączają się też firmy spedycyjne. Na przykład DHL, którego częścią jest Hillebrand Gori, wprowadził usługę GoGreen Plus dla transportu lotniczego. Daje ona możliwość zredukowania lub offsetowania emisji CO2 dzięki wykorzystaniu zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF).
Ważny jest wybór partnera
Jak podkreślają eksperci Hillebrand Gori, transport lotniczy może być bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli chodzi o przewozy win o wysokiej wartości, łatwo psujących się lub wymagających szybkiej dostawy. I co warto podkreślić, w każdej ilości, od jednej butelki do pełnego frachtu lotniczego. Tym, na co należy zwrócić uwagę, jest wybór firmy spedycyjnej, z doświadczeniem we frachcie lotniczym, wspieranym siecią oddziałów na całym świecie, rozlokowanym we wszystkich krajach i regionach, gdzie produkowane jest wino. Ważne jest to, aby współpracowała ze sprawdzonymi przewoźnikami oraz miała niezbędne pozwolenia i certyfikaty IATA. Dla organizacji dostaw międzynarodowych istotna jest znajomość przepisów celnych, co zapewnia terminową odprawę przesyłek, a także możliwość zarządzania procesami transportowymi i magazynowymi w czasie rzeczywistym. Importerzy powinni też zwrócić uwagę jest ubezpieczenie ładunku na wypadek uszkodzenia lub ewentualnych opóźnień w dostawie.

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków

Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.