Hillebrand rozwija zrównoważone łańcuchy dostaw dla branży beverage
Hillebrand, światowy operator logistyczny specjalizujący się w obsłudze rynku beverage, zwiększa zaangażowanie w działania na rzecz ochrony środowiska i zrównoważonych łańcuchów dostaw. Firma wyznaczyła sobie konkretne cele ukierunkowane na ekologicznie rozwiązania w zakresie masowego transportu płynów z wykorzystaniem elastycznych zbiorników - flexitanków.
Działania na rzecz ochrony środowiska wpisane są w strategię odpowiedzialnego biznesu Hillebrand. Wśród celów, jakie postawiła sobie firma, jest zmniejszenie o 45 proc. emisji CO2 na jeden kontener do 2025 roku (w stosunku do 2008 r.), recykling 75 proc. wszystkich własnych flexitanków do 2022 roku i odzyskanie 75 proc. grodzi zabezpieczających w roku 2021. Obecnie 95 proc. flexitanków do transportu wina dostarczanych do Wielkiej Brytanii lub Australii poddawanych jest mechanicznemu recyklingowi i ponownie wykorzystywanych. Hillebrand będzie współpracować na zasadach partnerstwa z największymi firmami zajmującymi się gospodarką odpadami. To ma ułatwić operatorowi przygotowanie rozwiązań w zakresie odzysku i recyklingu flexitanków na poziomie lokalnym, regionalnym i globalnym. Firma będzie angażować się też w projekty (platformy) związane z recyklingiem poliolefin i opracowywaniem nowych technologii odzysku.
Flexitanki a ISO tanki– wskaźniki emisji CO2
Hillebrand nawiązał współpracę partnerską z firmą Carbon Footprint Ltd, specjalizującą się w doradztwie środowiskowym, aby zbadać emisję CO2 flexitanków podczas całego cyklu ich użytkowania, z uwzględnieniem materiału, z którego są wykonane oraz metod utylizacji i odzysku. Do badań użyto czterech rodzajów własnych flexitanków Hillebranda o pojemności 24 tys. litrów. Porównano je z ISO tankami o tej samej pojemności. Pod uwagę brane były te same miejsca odbioru i dostaw, a także i to, że okres użytkowania ISO tanka wynosi 82,5 cykli.
Uśredniając przebieg tras i realizacji tej samej dostawy, flexitanki firmy Hillebrand odpowiadały za emisję ok. 6 061 kg CO2, podczas gdy ISO tanki ok. 6 702 kg CO2. To pokazuje, że flexitanki mają mniejszy wpływ na środowisko w zakresie emisji CO2. W badaniu stwierdzono też, że główne różnice w poziomie emisji między tymi dwoma rodzajami zbiorników wynikają z odmiennych procesów dystrybucji. Można to wytłumaczyć tym, że 20 stopowe ISO tanki są cięższe niż łączna waga flexitanka wraz z grodzią zabezpieczającą firmy Hillebrand, przy wykorzystaniu go w 20 stopowym kontenerze. Dodatkowo „ISO tanki często muszą być przewożone na dłuższych dystansach, na załadunek z depotu i z powrotem, po rozładunku", uzasadnia w raporcie Carbon Footprint, „podczas gdy 20 stopowe kontenery z flexitankami już nie, gdyż można je transportować do utylizacji zbiorczo".
Hillebrand odpowiada za utylizację własnych flexitanków. W zeszłym roku 52 proc. z nich zostało poddanych recyklingowi, głównie mechanicznemu. To wiązało się z emisją 6,75 kg CO2, niższą niż w przypadku 7,27 kg CO2, które powstały podczas czyszczenia zbiornika ISO. Jego jednorazowe umycie wymaga zużycia 2,5 tys. litrów wody i 2,5 kg detergentu.
Hillebrand wzmacnia usługi frachtu morskiego
Obecnie 90 proc. światowego handlu odbywa się za pomocą frachtu morskiego. O jego wyborze do masowych przewozów różnego rodzaju płynów decyduje wiele czynników. Najważniejsza jest pojemność, wpływ na środowisko i koszty. Na pokładzie statku można przetransportować od 18 tys. do 30 tys. kontenerów, a w każdym kontenerze zmieści się 10 tys. butelek wina lub 24 tys. litrów dowolnej cieczy.
- Możliwość planowania z wyprzedzeniem i uwzględniania czasu przewozu towarów drogą morską nie tylko chroni środowisko naturalne, ale jest też korzystne ekonomicznie. Chcemy rozwijać usługi frachtu morskiego dla branży beverage, nie tylko w zakresie ładunków masowych. W przypadku dostaw mniejszych niż jeden kontener, rozwiązaniem jest serwis drobnicowy Hillebrand dedykowany alkoholom, obejmujący ponad 120 szlaków handlowych na świecie. Dzięki doświadczeniu w obsłudze tego rynku możemy wspierać klientów w wypełnianiu formalności i odpraw celnych, ocenie ryzyka związanego z temperaturą w czasie transportu, organizacji dostawy do portu. Doradzimy jak najlepiej ochronić ładunek przed wstrząsami termicznymi i wilgocią. Dzięki aplikacji myHillebrand nasi klienci mogą sprawdzić nie tylko status ładunku czy dokumentację, ale także dane o emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych – podsumowuje Piotr Ulatowski, Operations&Customer Service Supervisor, Hillebrand Poland.

DPD Polska zainstalowała ponad 10 tys. automatów paczkowych w sieci DPD Pickup. Sieć obejmuje już ponad 32 tys. punktów i automatów paczkowych

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw

Przełomowe badanie. Polscy właściciele ciężarówek chcą elektryków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.