Widocznie bezpieczniej – dzięki odzieży roboczej hi-vis
Kierujący pojazdem poruszającym się z prędkością 50 km/h w każdej sekundzie pokonuje dystans około 14 m. Biorąc pod uwagę, że to właśnie tyle zajmuje przeciętnemu kierowcy reakcja na niespodziewane zdarzenie drogowe, łatwo domyślić się, jak kluczowe jest wczesne dostrzeżenie pojawiającej się przeszkody. A jeśli jest nią pracujący na drodze człowiek, zapewnienie mu jak najlepszej widoczności staje się kluczowe dla ochrony jego życia. W tym kontekście odzież określana także terminem „hi-vis” (ang. „high visibility” – „wysoka widoczność”) staje się narzędziem pracy, które w szczególny sposób musi łączyć wygodę użytkowania z funkcjami ochronnymi.
W blasku bezpieczeństwa
O charakterystycznych właściwościach omawianej odzieży decyduje stosowanie dwóch specyficznych materiałów – fluorescencyjnego i odblaskowego. Pierwszy zapewnia widoczność przy osłabionym dziennym świetle, zwłaszcza o brzasku i zmierzchu, a także w warunkach zadymienia bądź opadów atmosferycznych jak mgła czy deszcz. Drugi z kolei gwarantuje widoczność po jego oświetleniu w ciemności.
– Obszary fluorescencyjne występują z reguły w kolorach najbardziej „łapiących” ludzki wzrok, a więc takich jak jaskrawa żółć, pomarańcz, czasem czerwień. Dodatkowo, aby jak najlepiej wykorzystać ich wizualne właściwości, należy zestawiać je z materiałami kontrastowymi, z których wykonywane są pozostałe powierzchnie odzieży, w tym zwłaszcza z czernią – wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski z firmy Blaklader Workwear.
Zgodnie z normami
Szczegółowe przepisy dotyczące odzieży o wysokiej widoczności zawiera europejska norma EN ISO 20471. Jej regulacje dotyczą m.in. poziomu ochronności według klas. I tak ubrania, w których materiały fluorescencyjny i odblaskowy zajmują odpowiednio przynajmniej 0,14 m2 i 0,10 m2, otrzymują klasę 1. Gdy wspomniane materiały zajmują powierzchnię przynajmniej 0,50 m2 i 0,13 m2, norma przyznaje klasę 2, a w przypadku powierzchni 0,80 m2 i 0,20 m2 – najwyższą klasę 3. – Warto pamiętać przy tym, że wartości te są normowane dla pojedynczych części garderoby, a więc najczęściej kurtek i spodni. Istnieją jednak programy certyfikacji łączonej, dzięki której można tak skompletować elementy z różnych klas, aby uzyskać wymaganą klasę dla całego kompletu. W praktyce wygląda to tak, że odpowiednio dobrana np. kurtka i spodnie klas 1 i 2 mogą jako komplet uzyskać certyfikację nawet dla klasy 3 – zwraca uwagę Grzegorz Marcinkowski.
Przyjęty przez wspomnianą normę podział na klasy został uzależniony od dopuszczalnej prędkości ruchu ulicznego w miejscu wykonywania pracy. Ma to związek z tym, że odzież o wysokiej widoczności jest stosowana głównie w miejscach, w których poruszają się pojazdy mechaniczne – jak samochody na drogach, ciężki sprzęt na budowach, wózki widłowe w dużych magazynach czy samoloty na pasach startowych. Gdy pojazdy nie przekraczają 30 km/h, używać należy odzieży klasy 1. W przedziale między 30-60 km/h wymagana jest klasa 2, a powyżej 60 km/h – klasa 3.
Zawsze w formie
Skompletowanie stroju o odpowiednich parametrach to nie wszystko. Równie ważne okazuje się to, aby właściwie z niego korzystać. I choć może to brzmieć banalnie, praktyka pokazuje, że tak jak każde profesjonalne narzędzie pracy, również odzież robocza wymaga odpowiedzialnego podejścia. – Do najczęściej popełniany przez użytkowników błędów należą zdejmowanie kurtki podczas pracy, nakładanie koszuli na spodnie i wkładanie spodni w buty. Każda taka sytuacja to stawianie wygody ponad bezpieczeństwem, bo zaburza się ściśle regulowane przepisami parametry odzieży. A przecież jest ona stosowana w miejscach często niebezpiecznych, gdzie nawet drobne uchybienie może spowodować zagrożenie życia bądź zdrowia osoby pracującej – podkreśla Grzegorz Marcinkowski.
Istotna jest też kwestia odpowiedniego utrzymania specjalistycznej odzieży w odpowiednim stanie technicznym. Nadmierne zabrudzenia części fluorescencyjnych bądź odblaskowych, ich przetarcia, ubytki i inne uszkodzenia skutkują utratą kluczowych właściwości – a co za tym idzie także posiadanych atestów. Pamiętać także należy o odpowiednim czyszczeniu. Niewłaściwa temperatura prania, nieodpowiedni detergent bądź inne równocześnie prane tkaniny mogą nieodwracalnie uszkodzić materiały, dlatego zaleca się, by pranie powierzać profesjonalnym firmom.
Na koniec warto również zwrócić uwagę, że dobra widoczność ubrań roboczych nie musi być zarezerwowana jedynie dla odzieży wykorzystywanej w sytuacjach określonych przepisami. Elementy z materiałów fluorescencyjnych i odblaskowych mają uniwersalne zastosowanie w poprawianiu bezpieczeństwa pracy. W bardzo widoczny sposób.
Polska produkcja rowerów wodorowych coraz bliżej - Groclin ogłasza plany
Zielone korytarze dla zrównoważonego transportu towarów w Europie
Zmiany w systemie SENT: kontrole ładunków obejmą zagranicznych przewoźników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Edukacja
Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.
Fundusze unijne
Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.