Z Polski dalej w świat. Gdzie najczęściej wysyłamy paczki?
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
W szczycie sezonu spółki GLS Group dostarczają blisko 5 mln paczek dziennie w całej Europie, USA i Kanadzie. GLS Poland, jedna z największych firm na polskim rynku logistycznym, w tegorocznym peaku świątecznym odnotowała nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty w eksporcie. Dokąd trafiają paczki wysłane z Polski?
Centralna Polska, Pomorze, Podkarpacie, Dolny Śląsk, Wielkopolska, ale i nie tylko. Polacy chętnie wysyłają także swoje paczki za granicę. Według danych GLS Poland, 16,6 proc. przesyłek trafia do odbiorców z całej Europy. Przodują tu przede wszystkim Niemcy, Czechy, Włochy i Francja.
– Potencjał naszej Grupy, która działa w ponad 40 krajach, to właśnie silna międzynarodowa sieć, z której korzystają nasi klienci. To zaleta przede wszystkim dla polskiego biznesu, który chcąc promować swoje produkty i technologię, może wysyłać szybko, bezpiecznie i wygodnie paczki po całej Europie – mówi Paweł Grabicki, manager international customer service GLS Poland. Dodaje, że Grupa GLS posiada nie tylko najbardziej rozbudowaną sieć drogową w Europie, ale także aktywnie rozwija sieć Parcel Shopów oraz automatów paczkowych, by umożliwić klientom jeszcze wygodniejsze nadania i odbiory.
Gdzie trafiają paczki GLS?
Najwięcej paczek z Polski trafia do odbiorców GLS w Niemczech – to aż 38,1 proc. wszystkich paczek eksportowych. Na drugim miejscu jest Francja – 13,7 proc., na trzecim Włochy – 7,6 proc., a czwartą pozycję zajmują Czechy – 5,5 proc.
– Naszym atutem jest znajomość lokalnych rynków, co pozwala nam być jeszcze bliżej klientów, a tym samym wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom. Taka kompilacja lokalności z globalną siecią jest atutem dla wielu biznesów, które chcą operować na europejskich rynkach – przyznaje Paweł Grabicki.
O rozwiniętej sieci GLS świadczą liczby – w Niemczech GLS posiada blisko 70 filii, w Czechach – 8, we Włoszech – ponad 150, a we Francji – 96. Pozwala to na szybszą logistykę i efektywniejsze dostarczanie paczek z Polski do końcowego odbiorcy. Cała Grupa ma do dyspozycji prawie 36 tys. samochodów dostawczych, z czego 6,5 tys. jeździ po Niemczech (w szczycie sezonu ich liczba wzrasta nawet do 7,5 tys.), 1 tys. rozwozi paczki w Czechach, ponad 8 tys. we Włoszech, a ponad 2,8 tys. we Francji.
W Niemczech i we Włoszech preferowany jest odbiór od kuriera w miejscu pracy lub zamieszkania – tak doręczanych jest tam prawie 90 proc. paczek GLS. W Czechach blisko połowa przesyłek GLS trafia do punktów PUDO.
Ta ostatnia forma nadań i odbiorów w całej Europie dynamicznie się rozwija – obecnie na całym kontynencie GLS posiada ponad 50 tys. punktów Parcel Shop i 6,6 tys. automatów paczkowych. Czesi, którzy najbardziej stawiają na ten sposób dostaw, mają do dyspozycji ponad 3 tys. takich punktów, z czego blisko 1700 to automaty paczkowe, a ponad 1400 stanowią Parcel Shopy.
W Niemczech zdecydowanie przeważają te ostatnie – jest ich ponad 7,5 tysiąca. We Włoszech, gdzie 11 proc. klientów korzysta z odbiorów w Parcel Shopach, jest ich 6,6 tys. Najwięcej takich punktów ma GLS France, który dzięki współpracy z lokalnymi partnerami, oferuje klientom odbiór i nadania paczek w 10 tys. punktów Parcel Shop na terenie kraju.
– Dajemy naszym klientom wybór, bo jak widać w zależności od rynku, klienci preferują albo dostawy door-to-door lub out-of-home. Podążamy za ich zwyczajami, rozwijając naszą ofertę tam, gdzie jest to od nas oczekiwane – podkreśla Paweł Grabicki.
„Zielona” przyszłość
Klientom GLS zależy nie tylko na szybkich, wygodnych i elastycznych dostawach. Chcą także, by były one przyjazne dla środowiska. Przykładowo we Francji aż 73 proc. ankietowanych* jest zainteresowanych ekologicznym transportem przesyłek. Jak to oczekiwanie realizuje GLS? Przede wszystkim podążając za swoją ambicją, która zakłada całkowitą zeroemisyjność Grupy do 2045 roku. W Paryżu już co 4. samochód dostawczy to „elektryk”. W rejonie Tuluzy aż 71 proc. wszystkich pojazdów stanowią elektryki, a w okolicach Lille – 58 proc. Niedawno francuski oddział GLS wykupił też przedsiębiorstwo Tousfacteurs posiadające 100 rowerów cargo. Rowery kurierskie zdobywają coraz większą popularność również w Niemczech – szczególnie w centrach dużych miast. GLS Germany poszukuje ciągle alternatywnych i niskoemisyjnych środków transportu przesyłek, dlatego od początku 2023 roku zdecydowano, że paczki pomiędzy Hanowerem a Norymbergą przewożone będą pociągiem.
W szczycie sezonu spółki GLS Group dostarczają blisko 5 mln paczek dziennie w całej Europie, USA i Kanadzie. GLS Poland, jedna z największych firm na polskim rynku logistycznym, w tegorocznym peaku świątecznym odnotowała nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty w eksporcie. Dokąd trafiają paczki wysłane z Polski?
Centralna Polska, Pomorze, Podkarpacie, Dolny Śląsk, Wielkopolska, ale i nie tylko. Polacy chętnie wysyłają także swoje paczki za granicę. Według danych GLS Poland, 16,6 proc. przesyłek trafia do odbiorców z całej Europy. Przodują tu przede wszystkim Niemcy, Czechy, Włochy i Francja.
– Potencjał naszej Grupy, która działa w ponad 40 krajach, to właśnie silna międzynarodowa sieć, z której korzystają nasi klienci. To zaleta przede wszystkim dla polskiego biznesu, który chcąc promować swoje produkty i technologię, może wysyłać szybko, bezpiecznie i wygodnie paczki po całej Europie – mówi Paweł Grabicki, manager international customer service GLS Poland. Dodaje, że Grupa GLS posiada nie tylko najbardziej rozbudowaną sieć drogową w Europie, ale także aktywnie rozwija sieć Parcel Shopów oraz automatów paczkowych, by umożliwić klientom jeszcze wygodniejsze nadania i odbiory.
Gdzie trafiają paczki GLS?
Najwięcej paczek z Polski trafia do odbiorców GLS w Niemczech – to aż 38,1 proc. wszystkich paczek eksportowych. Na drugim miejscu jest Francja – 13,7 proc., na trzecim Włochy – 7,6 proc., a czwartą pozycję zajmują Czechy – 5,5 proc.
– Naszym atutem jest znajomość lokalnych rynków, co pozwala nam być jeszcze bliżej klientów, a tym samym wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom. Taka kompilacja lokalności z globalną siecią jest atutem dla wielu biznesów, które chcą operować na europejskich rynkach – przyznaje Paweł Grabicki.
O rozwiniętej sieci GLS świadczą liczby – w Niemczech GLS posiada blisko 70 filii, w Czechach – 8, we Włoszech – ponad 150, a we Francji – 96. Pozwala to na szybszą logistykę i efektywniejsze dostarczanie paczek z Polski do końcowego odbiorcy. Cała Grupa ma do dyspozycji prawie 36 tys. samochodów dostawczych, z czego 6,5 tys. jeździ po Niemczech (w szczycie sezonu ich liczba wzrasta nawet do 7,5 tys.), 1 tys. rozwozi paczki w Czechach, ponad 8 tys. we Włoszech, a ponad 2,8 tys. we Francji.
W Niemczech i we Włoszech preferowany jest odbiór od kuriera w miejscu pracy lub zamieszkania – tak doręczanych jest tam prawie 90 proc. paczek GLS. W Czechach blisko połowa przesyłek GLS trafia do punktów PUDO.
Ta ostatnia forma nadań i odbiorów w całej Europie dynamicznie się rozwija – obecnie na całym kontynencie GLS posiada ponad 50 tys. punktów Parcel Shop i 6,6 tys. automatów paczkowych. Czesi, którzy najbardziej stawiają na ten sposób dostaw, mają do dyspozycji ponad 3 tys. takich punktów, z czego blisko 1700 to automaty paczkowe, a ponad 1400 stanowią Parcel Shopy.
W Niemczech zdecydowanie przeważają te ostatnie – jest ich ponad 7,5 tysiąca. We Włoszech, gdzie 11 proc. klientów korzysta z odbiorów w Parcel Shopach, jest ich 6,6 tys. Najwięcej takich punktów ma GLS France, który dzięki współpracy z lokalnymi partnerami, oferuje klientom odbiór i nadania paczek w 10 tys. punktów Parcel Shop na terenie kraju.
– Dajemy naszym klientom wybór, bo jak widać w zależności od rynku, klienci preferują albo dostawy door-to-door lub out-of-home. Podążamy za ich zwyczajami, rozwijając naszą ofertę tam, gdzie jest to od nas oczekiwane – podkreśla Paweł Grabicki.
„Zielona” przyszłość
Klientom GLS zależy nie tylko na szybkich, wygodnych i elastycznych dostawach. Chcą także, by były one przyjazne dla środowiska. Przykładowo we Francji aż 73 proc. ankietowanych* jest zainteresowanych ekologicznym transportem przesyłek. Jak to oczekiwanie realizuje GLS? Przede wszystkim podążając za swoją ambicją, która zakłada całkowitą zeroemisyjność Grupy do 2045 roku. W Paryżu już co 4. samochód dostawczy to „elektryk”. W rejonie Tuluzy aż 71 proc. wszystkich pojazdów stanowią elektryki, a w okolicach Lille – 58 proc. Niedawno francuski oddział GLS wykupił też przedsiębiorstwo Tousfacteurs posiadające 100 rowerów cargo. Rowery kurierskie zdobywają coraz większą popularność również w Niemczech – szczególnie w centrach dużych miast. GLS Germany poszukuje ciągle alternatywnych i niskoemisyjnych środków transportu przesyłek, dlatego od początku 2023 roku zdecydowano, że paczki pomiędzy Hanowerem a Norymbergą przewożone będą pociągiem.
EcoVadis nagradza Targor-Truck za zaangażowanie w zrównoważone łańcuchy dostaw
CEVA Logistics organizuje globalny program szkoleń dla 25 tys. pracowników
DSV – Global Transport and Logistics w gronie liderów transformacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.