Kradną węgiel, pompy ciepła, a nawet panele fotowoltaiczne
- Rośnie liczba kradzieży z włamaniem: w niektórych regionach, w pierwszym półroczu 2022 było ich nawet o 30 proc. więcej.
- W tym roku przestępców kuszą nie tylko sprzęty RTV, ale też drogi opał, instalacje fotowoltaiczne, czy pompy ciepła. Wszystko to w związku z ich popularnością oraz wysokimi cenami.
- Im więcej kradzieży, tym wyższe ceny ubezpieczeń nieruchomości, zwłaszcza w przypadku domków letniskowych, zwykle niezamieszkałych w okresie jesienno-zimowym i tym samym bardziej narażonych na przestępstwa.
Drogi opał grzeje złodziei. Kiedy nie dostaniesz odszkodowania?
W ostatnim czasie policja coraz częściej informuje o nasilających się kradzieżach środków opałowych. Wpływ na powyższy stan mają niewątpliwe bardzo wysokie ceny zakupu oraz braki podażowe. Materiały opałowe, np. węgiel czy drewno możemy ubezpieczyć od ewentualnych zdarzeń losowych, ale niestety kradzież jest wyłączona od odpowiedzialności ubezpieczycieli w większości towarzystw. Jeżeli już uda nam się znaleźć ochronę, będzie ona obwarowana kilkoma istotnymi warunkami.
- Aby uzyskać odszkodowanie za kradzież opału, wymagane jest przede wszystkim składowanie go wyłącznie w przeznaczonym do tego pomieszczeniu domowym, a nie na terenie posesji, nawet jeżeli jest szczelnie ogrodzona. Koniecznością jest też posiadanie odpowiednich zabezpieczeń przeciw kradzieżowych. W niektórych towarzystwach opał możemy ubezpieczyć również jako zapasy gospodarstwa domowego w ramach jego wyposażenia. Wówczas odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmie ryzyko kradzieży i rabunku – mówi Paweł Bukowski z CUK Ubezpieczenia.
Ochrona fotowoltaiki – samodzielnie lub w ramach polisy domowej
Złodziei kuszą też kosztowne instalacje fotowoltaiczne i pompy ciepła, coraz bardziej popularne elementy przydomowej infrastruktury. Odpowiednio skonstruowana polisa majątkowa pozwoli kompleksowo uchronić się przed negatywnymi konsekwencjami takich zdarzeń, ale również zabezpieczy przed częstymi aktami wandalizmu. Standardowo ubezpieczymy zamontowane lub wbudowane na stałe wewnątrz, lub na zewnątrz budynku instalacje fotowoltaiczne oraz maszyny cieplne trwale związane z gruntem.
- Panele fotowoltaiczne, czy pompy ciepła można chronić zarówno w ramach ogólnej polisy dla nieruchomości, podnosząc sumę ubezpieczenia murów lub elementów stałych, jak i niezależnie. W drugim przypadku za ochronę zapłacimy jednak kilkanaście złotych więcej. Rozszerzenie o ryzyko kradzieży oraz dewastacji również będzie wiązało się ze zwyżką składki. Warto jednak to zrobić, gdyż poniesione koszty będą niewspółmierne do konsekwencji ewentualnego przestępstwa – podkreśla Paweł Bukowski z CUK Ubezpieczenia.
Rosną koszty ubezpieczeń nieruchomości
Wg policyjnych statystyk w ubiegłym roku na terenie kraju odnotowano blisko 72 tys. kradzieży z włamaniem. Najwięcej miało miejsce w województwach: śląskim, dolnośląskim oraz mazowieckim – po ok. 10 tys. W Wielkopolsce było ich 4,5 tys. Najbezpieczniejsze pod tym względem okazało się Podlasie oraz woj. podkarpackie – popełniono tu łącznie ok. 2,8 tys. takich przestępstw. Jednak od początku tego roku liczba kradzieży z włamaniem wzrasta praktycznie w każdej lokalizacji. Przykładowo w pierwszym półroczu w Warszawie ich liczba była o 8 proc. wyższa w porównaniu do analogicznego okresu 2021. W Lublinie wzrost wyniósł 22 proc., a w Poznaniu aż 30 proc. Wprawdzie stopniowo rośnie też wykrywalność, ale wciąż blisko połowa przestępstw nigdy nie kończy się złapaniem sprawców, nie mówiąc już o odzyskaniu utraconego majątku. Wszystko to ma istotne znaczenie dla aktualnych cen ubezpieczeń nieruchomości.
- Województwo dolnośląskie i aglomeracja Śląska to miejsca, gdzie we wrześniu tego roku średnie stawki ubezpieczeń nieruchomości przekroczyły poziom 400 zł i należały do najwyższych w skali kraju. W przypadku Wielkopolski było to niespełna 390 zł, a Mazowsza 360 zł. Taniej, bo w granicach 335 zł za ochronę płacili właściciele domów i mieszkań na Lubelszczyźnie. Niemniej w tej lokalizacji, jak i w woj. wielkopolskim ceny poszły w górę w porównaniu do stycznia w granicach 18 proc., a więc dwukrotnie więcej niż średnia krajowa. Wpływ na powyższy stan rzeczy miała nie tylko inflacja, ale także statystyki dotyczące liczby kradzieży – analizuje Paweł Bukowski z CUK Ubezpieczenia.
Ubezpieczenie domu letniskowego tylko od ryzyk nazwanych
Wśród najbardziej narażonych na kradzieże z włamaniem oraz ryzyka wandalizmu i dewastacji są niewątpliwie domki letniskowe, które w sezonie jesienno- zimowym nie są praktycznie użytkowane przez swoich właścicieli. Czynnik ten niestety decyduje o poziomie składki ubezpieczeniowej. Niemniej nieruchomości te powinny posiadać ubezpieczenie, które swoim zakresem obejmie jednakowo zdarzenia losowe, ale też działania o charakterze przestępczym.
- Dom letniskowy oraz jego elementy stałe można ubezpieczyć na tej samej polisie co właściwą nieruchomość. Zawierając ochronę mamy jednak do wyboru wyłącznie wariant oparty o ryzyka nazwane w OWU. I tak dla budynku o konstrukcji murowanej i przykładowej wartości 100 tys. zł należy liczyć się z poziomem składki w granicach 380 zł rocznie. Z kolei oferta ubezpieczenia obejmująca zdarzenia losowe oraz ryzyko kradzieży to wydatek ok. 449 zł rocznie – podsumowuje Paweł Bukowski z CUK Ubezpieczenia.

88% rolników sięga po dodatkowe ubezpieczenia

Cyberpolisa nie uchroni przed hakerem, ale złagodzi skutki ataku

Cyberzagrożenia wobec portów morskich w Europie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.