Komunikaty PR

SiDLY nawiązują partnerstwo z jedną z wiodących sieci aptecznych w Polsce.

2024-06-06  |  11:40
Biuro prasowe

Ponad 60 tysięcy osób korzysta już z opaski telemedycznej, aplikacji oraz systemu opracowanego przez polski startup SiDLY. Rozwiązanie umożliwia zdalną diagnostykę i monitorowanie pacjentów w warunkach domowych i środowiskowych, kontrolując ich parametry zdrowotne oraz zapewniając bezpieczeństwo. Niewielkie urządzenie noszone na nadgarstku, współpracujące z Centrum Telemedycznym, pozwala na błyskawiczną reakcję w sytuacjach zagrożenia - w czasie krótszym niż jedna minuta. Dzięki nowym partnerstwom, od maja SiDLY jest dostępne w wybranych placówkach jednej z czołowych sieci aptecznych w Polsce. Firma zapowiada dalszy rozwój technologii i planuje szeroką popularyzację opieki telemedycznej zarówno w kraju, jak i za granicą.

Od pierwszych farmaceutyków, aż po nowoczesne teleporady - współczesna medycyna przeszła niesamowitą ewolucję, zmieniając nie tylko metody leczenia, ale także sposoby opieki zdrowotnej i kontaktu z pacjentami. Ciężko nam wyobrazić sobie świat bez lekarzy z różnych dziedzin medycyny, czy rozwiniętego systemu ratownictwa medycznego. Wyzwania demograficzne, takie jak starzenie się społeczeństwa oraz intensywny tryb życia młodszych pokoleń, skutkują rosnącym zapotrzebowaniem na usługi opieki zdrowotnej. Według raportu „Digital transformation: Shaping the future of European healthcare” opracowanego przez Deloitte, ponad 50 milionów mieszkańców UE zmaga się z więcej niż jedną chorobą przewlekłą. Unaocznia to skalę zapotrzebowania na specjalistów z różnych dziedzin. Do tego warto pamiętać o bieżącej i doraźnej opiece zdrowotnej. Twórcy tego raportu alarmują, że do 2030 roku może zabraknąć w Europie już ponad 4 milionów pracowników medycznych. Dane te naturalnie rodzą pytanie - kto będzie opiekował się naszym zdrowiem za kilka lat?

Precyzyjne pomiary i analiza danych kluczem do skutecznej ochrony zdrowia
W odpowiedzi na te wyzwania rośnie rola technologii, szczególnie w sektorze medycznym, co obserwujemy przez intensywny rozwój innowacji. Jedną z najszybciej skalujących się firm z obszaru deep-tech w segmencie telemedycyny jest polski startup SiDLY. Firma założona w 2014 roku, przez Edytę Kocyk i Michała Pizona, stawia czoła globalnemu problemowi dostępu do opieki zdrowotnej, tworząc i rozwijając technologię medyczną AI wspierającą ochronę zdrowia. Do tej pory system SiDLY podjął blisko 70 000 interwencji ratujących zdrowie i życie pacjentów. Od samego początku naszym głównym celem jest poprawa dostępu do wysokiej jakości usług medycznych, szczególnie w sytuacjach nagłych. SiDLY opiera się na trzech głównych komponentach: opasce medycznej stanowiącej wyrób medyczny kl. IIa, systemie medycznym wykorzystującym AI oraz całodobowym Centrum Telemedycznym. Jak to działa w praktyce? Opaska monitoruje parametry medyczne użytkownika, takie jak m.in. tętno oraz saturacja. W przypadku wciśnięcia przycisku SOS, funkcja teleopieki powiadamia nasze centrum telemedyczne, co gwarantuje czas reakcji mniejszy niż 1 minuta. Ratownicy medyczni mogą zdalnie ocenić stan pacjenta i podjąć odpowiednie działania - od poinformowania Centrum Powiadamiania Alarmowego (112), przez udzielenie zdalnej porady, po zaangażowanie tzw. sieci pomocowej, która jest szczególnie ważna w przypadku seniorów. Wspomniana sieć pomocowa to najczęściej rodzina lub sąsiedzi, do których numer kontaktowy mają ratownicy. W razie potrzeby mogą ich poinformować o zdarzeniu i zaangażować do pomocy np. przy podniesieniu osoby w przypadku upadku. Standardem stają się upadki seniorów, którzy mieszkają sami - gdyby nie mieli naszej technologii musieliby czekać na pomoc- nieraz wiele godzin. W tym czasie może dojść do odwodnienia pacjenta i jest to ogromna trauma psychiczna. Dzięki teleopiece natychmiast jest powiadamiana sieć pomocowa, która pomaga w jak najkrótszym czasie. Pozwala nam to również eliminować potrzebę wezwania karetki - komentuje Edyta Kocyk, CEO SiDLY. Znając historię medyczną użytkowników opasek oraz mając bezpośredni kontakt z ich bliskimi, nasze centrum telemedyczne może działać nie tylko szybciej, ale również efektywniej. Unikamy nieuzasadnionych interwencji pogotowia, które stanowią ogromne obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej, a także daje to szansę na udzielenie pomocy pacjentom, których zdarzenia nagłe zaskakują w różnych sytuacjach: gdy nie ma nikogo wokół, nie mają telefonu itp. - dodaje Edyta Kocyk

Dostępna stacjonarnie w Polsce i Europie
Podczas gdy wiele urządzeń konsumenckich w formie opaski na nadgarstek czy zegarka oferuje poglądowe funkcje pomiaru parametrów życiowych, technologia SiDLY wyróżnia się dzięki swojej medycznej precyzji oraz zdolności do kompleksowej analizy danych. Skuteczność jej zastosowania w diagnostyce i monitorowaniu stanu zdrowia potwierdza certyfikat profesjonalnego wyrobu medycznego klasy IIA, gwarantujący wiarygodność dokonywanych pomiarów i prezentowanych wyników. Co warte podkreślenia, szybkość działania SiDLY oraz trafność diagnoz ratowników, wspierana jest przez zaawansowany system wykorzystujący AI oraz ML. Powstał on na bazie ponad pół miliona przeanalizowanych już telekonsultacji SiDLY oraz 358 milionów danych medycznych pochodzących z opasek SiDLY, a do tego nieustannie jest rozwijany i zasilany nowymi danymi użytkowników. Zintegrowane podejście SiDLY pozwala na lepsze zrozumienie wzorców zachowań zdrowotnych pacjenta i umożliwia dostosowanie terapii. Na przykład, monitorowanie saturacji w połączeniu z analizą tętna może pomóc w wykrywaniu wczesnych objawów niewydolności serca lub problemów oddechowych, zanim stan pacjenta ulegnie pogorszeniu. Dzięki zaawansowanym algorytmom i sztucznej inteligencji, platforma telemedyczna oferowana przez polski startup może również przewidywać potencjalne zagrożenia zdrowotne, co pozwala na proaktywną opiekę medyczną. SiDLY dba już o zdrowie ponad 60 000 osób, a opaski będące certyfikowanym wyrobem medycznym są od maja dostępne także w stacjonarnych punktach aptecznych na terenie Polski. 

Obserwując od wielu lat wyzwania, z jakimi boryka się sektor medyczny, szczególnie w obszarze kadrowym, nieustannie dążymy do szerokiej popularyzacji technologii telemedycznej. Nawiązane przez nas partnerstwo z siecią aptek w Polsce pozwoli na ukazanie najnowszych i skutecznych rozwiązań technologiczny szerokiemu gronu pacjentów. - komentuje Edyta Kocyk, CEO SiDLY. 

Nie ulega wątpliwości, że rynek telemedyczny będzie rozwijał się w bardzo dynamicznym tempie. Firma Skyquest oszacowała jego wartość w 2022 roku na 102 miliardy dolarów, jednocześnie przewidując, że skumulowany roczny wskaźnik wzrostu utrzyma się na bardzo wysokim poziomie 17,5%, przynajmniej do 2031 roku. Wzrost tego rynku napędzany jest przez stale rosnące zapotrzebowanie na usługi zdalnej opieki zdrowotnej, a startupy takie jak SiDLY mają ogromną szansę na rewolucję sposobu, w jaki postrzegamy i w jaki korzystamy z opieki zdrowotnej.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Jak zapobiegać wypaleniu zawodowemu wśród kierujących zespołami? Biuro prasowe
2024-06-21 | 13:00

Jak zapobiegać wypaleniu zawodowemu wśród kierujących zespołami?

Spadek z 47% w styczniu 2020 do 22% w maju 2023 roku – tak prezentuje się odsetek osób kierujących zespołami, które uważają, że pracodawca dba o ich wellbeing[1]. Problem
Zdrowie Startuje 10. edycja „Recepty na Sukces” z inicjatywy Gedeon Richter Polska
2024-06-07 | 11:00

Startuje 10. edycja „Recepty na Sukces” z inicjatywy Gedeon Richter Polska

Firma Gedeon Richter Polska rusza z jubileuszową edycją programu „Recepta na Sukces”. W jego ramach w maju wystartowała kampania pod hasłem „REALIZUJ SIĘ. Spotkajmy się na
Zdrowie Polakom przestaje być do śmiechu. Bezzębie odbiera Polakom pewność siebie
2024-05-28 | 13:00

Polakom przestaje być do śmiechu. Bezzębie odbiera Polakom pewność siebie

Szeroki uśmiech z wiekiem coraz bardziej gaśnie, a zaciśnięte usta wstydliwie skrywają „dziurawy” problem. Ponad połowa Polaków ma braki w uzębieniu, zarówno

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu

– Środki z KPO i pieniądze z nowego unijnego budżetu, których wydatkowanie też się w tym momencie rozpoczyna, to może być dla nas ostatnia szansa na pozyskanie tak dużych zewnętrznych funduszy – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu. Jak wskazuje, polskie samorządy mają już na starcie duże opóźnienia w wydatkowaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, dlatego problemem może być czas na to przeznaczony, który upływa w 2026 roku. – Jako samorząd oczekujemy przede wszystkim bardzo szybkich konkursów i programów. Oczekujemy również przesunięcia choćby części środków z części pożyczkowej na część dotacyjną albo deklaracji rządu, że być może te pożyczki zostaną jednak częściowo umorzone. Bez tego będzie nam ciężko – podkreśla prezydentka Sopotu.

Transport

Prezes CPK: Czekamy na decyzję kierunkową rządu. Od 1 lipca spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury

– Chcielibyśmy uzyskać w możliwie jak najkrótszym terminie informacje ze strony rządu o tym, czy i w jakim zakresie ta inwestycja będzie realizowana, na jakie wsparcie możemy liczyć – mówi Filip Czernicki, prezes zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak podkreśla, ze względu na ogromną skalę inwestycji i nakłady na nią potrzebne spółka potrzebuje jasnych, dobrze określonych priorytetów. Prezes CPK spodziewa się, że ogłoszenie nastąpi w najbliższych dniach, najpóźniej do końca czerwca. Zbiegnie się to ze zmianami formalnymi w kontekście nadzoru.

Ochrona środowiska

Polska wciąż w unijnym ogonie pod względem rozwoju sektora biogazu. Nie pomogła specustawa, barierą pozostają wysokie koszty

Potencjał produkcyjny polskiego rolnictwa jest jednym z największych w Europie, ale wciąż nie przekłada się to na rozwój sektora biogazu. W rejestrze prowadzonym przez KOWR figuruje w tej chwili zaledwie 167 instalacji biogazowych o łącznej mocy zainstalowanej nieco ponad 156 MW. Pod tym względem Polsce wciąż daleko m.in. do sąsiednich Czech, a do poprawy sytuacji jak na razie nie przyczyniła się nawet wprowadzona w ubiegłym roku specustawa. Barierą pozostają m.in. wysokie koszty. Eksperci wskazują na pilną potrzebę stworzenia impulsów dla rozwoju tego sektora, ponieważ biogazownie odpowiadają na cały szereg problemów związanych nie tylko z transformacją energetyczną.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.