Newsy

40 proc. agencji zatrudnienia to firmy jednoosobowe. Przedstawiciele branży chcą podniesienia wymagań wobec podmiotów na rynku

2015-01-19  |  06:30

Liczba pracowników tymczasowych z roku na rok rośnie o kilkanaście procent. Dzięki agencjom zatrudnienia co roku pracę znajduje pół miliona osób. Na rynku pośrednictwa pracy tymczasowej działa ponad 5 tys. podmiotów, z których aż 40 proc. to jednoosobowe firmy. Rosnąca popularność tego typu pracy powoduje, że potrzebne są nowe regulacje, które uporządkują ten rynek i będą lepiej chronić pracowników.

Z danych Polskiego Związku HR wynika, że na rynku działa ponad 5,2 tys. agencji, a 40 proc. z nich to firmy jednoosobowe.

– Jaki poziom bezpieczeństwa mogą one zapewnić pracownikom, których zatrudniają, wynajmują czy ewentualnie rekrutują? – mówi Anna Wicha, dyrektor generalna Adecco Poland i prezes Polskiego Forum HR, zrzeszającego największe agencje zatrudnienia. – Pewien poziom zabezpieczenia, które musiałyby posiadać firmy, żeby wejść na ten rynek, stanowiłby dla nich gwarancję, że otrzyma swoje wynagrodzenie w terminie, że ktoś go obsłuży, że będzie mógł skorzystać z dodatkowych szkoleń czy innych inicjatyw, które podniosą jego kwalifikacje.

Podniesienie wymogów dla podmiotów działających na rynku agencji zatrudnienia to jeden z postulatów Polskiego Forum HR, które domaga się regulacji tej branży. Dziś nie obowiązują ich żadne kryteria, co sprawia, że łatwo rozpocząć działalność. Fluktuacja na tym rynku jest znacząca – w 2013 roku w Krajowym Rejestrze Agencji Zatrudnienia pojawiło się 1,2 tys. nowych firm, a około 700 zostało z niego wykreślonych. To z kolei – w opinii ekspertów – przekłada się na różną jakość świadczonych usług i zwiększa ryzyko nadużyć.

Jak podkreśla Anna Wicha, trwają prace nad nowymi regulacjami tego rynku. W spotkaniach brali udział przedstawiciele m.in. związków zawodowych, organizacji pracodawców, agencji zatrudnienia oraz resortu pracy.

Jesteśmy w trakcie procesu, w trakcie uzgadniania pewnych zmian, które będą dotyczyć szerszej perspektywy, bo część z tych rekomendacji dotyczy ustalenia pewnych barier wejścia na ten rynek – podkreśla prezes Polskie Forum HR.

Uporządkowanie rynku i zwiększenie ochrony pracowników jest o tyle istotne, że znaczenie pracy tymczasowej rośnie. Co roku zwiększa się nie tylko liczba agencji, lecz także liczba pracowników, którzy za ich pośrednictwem znajdują zatrudnienie. Wynosi ona ok. 500 tys. rocznie. W III kwartale ubiegłego roku agencje zrzeszone w Polskim Forum HR zatrudniły łącznie 124 tys. pracowników tymczasowych, o 12,5 proc. więcej niż przed rokiem. Liczba etatów, na których zostali zatrudnieni, sięgnęła 60 tys. (o 10 proc. więcej).

Jest to ważne również w kontekście współpracy między agencjami zatrudnienia i publicznymi służbami, czyli urzędami pracy.

– Takiego ułożonego, ustandaryzowanego procesu współpracy między publicznymi i prywatnymi służbami zatrudnienia w Polsce nie ma. Staramy się jednak współpracować z ministerstwem, żeby takie programy wypracować. Sami zresztą zarekomendowaliśmy jako agencje zatrudnienia, że jesteśmy na to gotowi, pokazaliśmy pewne podstawy, na których chcemy współpracować. Mamy nadzieję, że rozpoczęta dyskusja zakończy się z pożytkiem dla tych wszystkich, którzy potrzebują wsparcia na rynku pracy – mówi Anna Wicha.

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy dała większe możliwości aktywizacji osób bezrobotnych urzędom pracy (jednym z jej elementów było wprowadzenie tzw. bonów stażowych). UP zyskały m.in. możliwość delegowania usług do agencji zewnętrznych. W ramach programów pilotażowych mogą one obecnie współpracować z UP na rzecz najtrudniejszej grupy, czyli najbardziej oddalonych od rynku pracy osób trwale bezrobotnych.

Według danych resortu pracy stopa bezrobocia w końcu grudnia wyniosła 11,5 proc. (w porównaniu z listopadem wzrosła o 0,1 pkt proc.). Liczba bezrobotnych w całym 2014 roku spadła o 332,1 tys. (o 15,4 proc.). Pracodawcy zgłosili do urzędów pracy prawie 1,1 mln wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

Prawo

Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nauka

Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.