Mówi: | Andrzej Szczęśniak |
Funkcja: | Ekspert rynku paliw |
A. Szczęśniak: Gazprom nie zakręci Ukrainie kurka z gazem
Sterowany z Kremla Gazprom zgodził się odroczyć Ukrainie płatności za gaz. Pogrążony w recesji Kijów ma problemy z regulowaniem rachunków już od lata, tym bardziej więc nie mógł ryzykować napiętych stosunków politycznych z Rosją. Zwłaszcza, że unijne propozycje w ramach umowy stowarzyszeniowej wymusiłyby podwyżki ceny błękitnego paliwa.
– Gaz jest jednym z podstawowych problemów Ukrainy, bo jest dla niej drogi – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw.
Wyjaśnia, że stawki są na podobnym wysokim poziomie jak w Polsce. Jak podaje za rosyjskim dziennikiem „Izwiestia”, w 2012 roku Polska miała najwyższe stawki w EU. Ceny dla Polski w połowie 2012 roku były o 113 dol. wyższe niż przeciętna Unii Europejskiej i Turcji. A ta wynosiła wówczas 413 dol. za 1 tys. m sześć. Jednak podczas ubiegłego roku Gazprom przeprowadził operację restrukturyzacji cen dla kontrahentów w UE i Polska znalazła się w środku skali cen płacąc o 30 dolarów więcej od średniej europejskiej. To oznacza oszczędności rzędu prawie 5 miliardów złotych rocznie. Dziennik „Izwiestia” nie wymienia stawek dla Ukrainy, ale jak podaje ekspert, co miesiąc miała przelewać 600 milionów dolarów do Moskwy za błękitne paliwo.
Zdaniem Andrzeja Szczęśniaka oferta gazowa składana przez Rosję Ukrainie jest znacznie bardziej korzystna, niż ta proponowana przez Unię Europejską. Ta druga miałaby doprowadzić do podwyżek cen gazu na ukraińskim rynku. Tymczasem Kijów już ma zaległości w płatnościach za surowiec.
– To jest jeden z elementów zagrożenia dzisiejszej sytuacji, ponieważ Ukraina nie ma pieniędzy na zapłacenie za gaz. To są już zaległości z lata tego roku. Ukraina nie zapłaciła za nie i można się było spodziewać, że będą jakieś napięcia – zwraca uwagę Andrzej Szczęśniak. – Ostatnie wiadomości mówią o tym, że Gazprom doszedł do porozumienia, sprolongował płatności z lata i będzie dostarczał gaz zimą z płatnościami na wiosnę. Czyli bardzo znacząco sfinansował swoje dostawy udzielając kredytu kupieckiego na pewien okres.
Dlatego Ukrainie zależy na utrzymaniu dobrych relacji z Moskwą, zwłaszcza w sytuacji, gdy już od połowy ubiegłego roku boryka się z recesją. Arkadiusz Sarna z Ośrodka Studiów Wschodnich podaje, że 1 listopada, po spłacie przez rząd przedostatniej w 2013 roku dużej raty kredytu wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na rachunku skarbu państwa pozostawało jedynie 410 mln hrywien (czyli ok. 50 mln dolarów) wolnych środków. A to oznacza najniższy poziom od 10 lat.
– Nikt z ukraińskiej sceny politycznej nie zdecyduje się na konflikt z dostawcą, który stawia tak dobre warunki i dostarcza gaz praktycznie na kredyt. To dla Ukrainy jest dobra sytuacja, ponieważ do tej pory płaciła każdego ósmego dnia najbliższego miesiąca za gaz, czyli bardzo szybko regulowała rachunki. A teraz mając bardzo słabą sytuację finansową, może odetchnąć z ulgą. My też możemy odetchnąć, ponieważ kryzys gazowy, kryzys dostaw do Europy przez Ukrainę raczej się nie szykuje – komentuje Andrzej Szczęśniak.
Warunkiem podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE jest zagwarantowanie wolnej konkurencji na rynku energii. Oznacza to, że Ukraina musiałaby podnieść stawki gazu i elektryczności. Nie mogłyby być niższe dla przemysłu, co jak podkreśla ekspert, podkopie konkurencyjność ukraińskiego przemysłu ciężkiego. Co więcej, Kijów nie będzie miał możliwości eksportowania energii i surowców w innych cenach niż krajowe. To także więc byłby mechanizm podnoszący ceny wewnętrzne dla Ukrainy jako eksportera energii elektrycznej.
Czytaj także
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-31: Po wyborach wiele tematów w Komisji Europejskiej będzie kontynuowanych. Wśród nich Zielony Ład czy działania na rzecz solidarności z Ukrainą
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-09-29: Rosyjskie społeczeństwo bardzo podatne na manipulacje Kremla. Propaganda wymierzona jest także w społeczność międzynarodową
- 2023-08-21: Ukraińcy zakładają coraz więcej firm w Polsce. W 2023 roku powstało ich niewiele mniej niż w całym 2022 roku
- 2023-06-20: Na świecie już niemal 110 mln ludzi to uchodźcy. Ich liczba wzrosła rekordowo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
Ustawowego podniesienia wieku emerytalnego w Polsce nie będzie – zapowiadają politycy rządzącej koalicji. To według ekspertów oznacza jednak, że trzeba inaczej zachęcać kobiety po 60. i mężczyzn po 65. roku życia do pozostawania na rynku pracy. – Wydłużenie aktywności zawodowej jest pewnym sposobem na podniesienie emerytur, ale tego się nie da zrobić siłowo, raczej trzeba szukać rozwiązań, żeby ludzie chcieli dalej pracować – podkreśla Agnieszka Łukawska, ekspertka w Instytucie Emerytalnym. Już dziś pracujący seniorzy mogą liczyć na szereg zachęt, m.in. zwolnienie z podatku, ale ekspertka zwraca uwagę dodatkowo na potrzebne zaplecze szkoleniowe, a także odpowiednią opiekę zdrowotną.
Transport
Branża logistyki coraz bardziej zautomatyzowana. Rozładunkiem towaru zajmują się autonomiczne wózki, a inwentaryzacją roboty stukrotnie szybsze niż człowiek
Do 2028 roku globalny rynek automatyzacji w logistyce wzrośnie o ponad 50 proc. – przewidują analitycy Markets and Markets. Wpłyną na to czynniki związane ze wzrostem kosztów pracowniczych, dążenie klientów do osiągania optymalnego zarządzania ich towarem, a także czynniki pozarynkowe, takie jak cele środowiskowe. Już dziś za rozładunek towaru odpowiadają coraz częściej inteligentne, autonomiczne wózki, a inwentaryzację można powierzyć robotom stukrotnie szybszym niż człowiek.
Firma
Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
Według badań CBOS średnio co drugi Polak mieszka pod wspólnym dachem z jakimś zwierzęciem domowym – najczęściej psem lub kotem. Rynek produktów i usług dla domowych pupili sukcesywnie się powiększa. Według rynkowych prognoz za kilka lat globalnie może być już wart blisko pół biliona dolarów. Szczególnie szybko ma się rozwijać segment opieki nad zwierzętami, który coraz częściej będzie wykorzystywać nowe technologie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.