Newsy

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu

2025-03-14  |  06:30

Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi. 

Od pięciu lat Swiatłana Cichanouska jest najważniejszą postacią białoruskiej opozycji. W 2020 roku opuściła swoją ojczyznę po wyborach prezydenckich, w których startowała i które uznano w wielu krajach za sfałszowane. Działaczka niezmiennie angażuje się na rzecz białoruskiej opozycji i jest uznawana za jej liderkę. Obecnie prowadzi swoją działalność na terenie Litwy. Zwraca uwagę na fatalną sytuację wielu Białorusinów, która, z uwagi na represje władz w Mińsku, oceniana jest jako bardzo poważna. 

– Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju. Jesteśmy bardzo wdzięczni Polsce za przyjęcie setek tysięcy Białorusinów uciekających od represji. Świadczy to o waszej solidarności i odwadze. Z drugiej strony obywatele Białorusini nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu. W kraju nasz ruch ma charakter głównie podziemny – mówi agencji informacyjnej Newseria.

Zdaniem Sztokholmskiego Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich (SCFEES) reżim Alaksandra Łukaszenki utrwala kontrolę nad społeczeństwem. Stosuje systematyczne represje. Tylko w 2024 roku co najmniej 2 tys. osób zostało pociągniętych do odpowiedzialności za „działalność ekstremistyczną”. Z taką sytuacją Swiatłana Cichanouska nie chce się pogodzić. 

– Proszę ludzi, żeby dbali o swoje bezpieczeństwo i czekali na właściwy moment. Kiedy on nadejdzie, wyjdziemy na ulice, podejmiemy zdecydowane działania, jednak teraz musimy myśleć o swoim bezpieczeństwie, bo ludzie są potrzebni na wolności, nie w więzieniach. Mamy tysiące więźniów politycznych, a potrzebujemy aktywnych członków ruchu. Na emigracji możemy sobie pozwolić na większą aktywność. Utworzyliśmy alternatywny rząd na uchodźstwie. Nawiązaliśmy formalne stosunki ze światem demokratycznym, z USA, Wielką Brytanią i instytucjami demokratycznymi – relacjonuje swoją działalność kandydatka na prezydenta Białorusi z 2020 roku.

Działalność białoruskiej opozycji jest widoczna także w Polsce. Przykładem może być m.in. „March of Freedom” zorganizowany w Warszawie. Podnoszone są hasła m.in. związane z podważaniem wiarygodności wyborów. Polityczni emigranci zwracają także uwagę na łamanie praw człowieka w swojej ojczyźnie. 

– Myślę, że sprawczość sił demokratycznych jest bardzo silna. Nawiązaliśmy wiele przyjaznych relacji w Unii Europejskiej, Parlamencie Europejskim. Oczywiście polska delegacja jest tutaj jedną z najbardziej aktywnych i wyrażających wsparcie dla nas. Kampania, w ramach której parlamentarzyści piszą listy do więźniów politycznych, jest niezwykle ważna dla nas, ponieważ ludzie za kratkami tracą nadzieję, a kiedy otrzymują listy z wolnego świata, to dla nich jak promyk nadziei – mówi Swiatłana Cichanouska.

Dodatkowym wyzwaniem jest sytuacja Białorusi w kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej. Zdaniem liderki opozycji losy Białorusi i Ukrainy są ze sobą połączone. 

– Ukraina to nie tort, którego kawałek można oddać Rosji, a resztę zostawić. Dla nas Białorusinów bardzo ważne jest, żeby Białoruś nie pozostała w rosyjskiej strefie wpływów. Niezależność Białorusi od Rosji jest również w interesie Unii Europejskiej, ponieważ tylko jako demokratyczne państwo Białoruś może być godnym zaufania partnerem dla zachodnich sąsiadów – zauważa.

Tymczasem w czwartek, 13 marca 2025 roku prezydent Rosji Władimir Putin oraz prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenka podpisali umowę o pogłębieniu strategicznego partnerstwa i współpracy między Moskwą a Mińskiem. Zdaniem komentatorów to kolejny krok w stronę pogłębienia związku obu krajów. 

– Widzimy, co się dzieje Łukaszenka, który jest marionetką Putina, wysyła migrantów, żeby atakowali granice z Polską i Litwą. Z Łukaszenką u władzy pozostają też ciągłe groźby i szantażowanie użyciem broni atomowej. Nie chcemy być ciągłym źródłem zagrożenia w związku z rządami Łukaszenki, chcemy być godnym zaufania partnerem z demokratycznym rządem. Dlatego domagamy się przeprowadzenia ponownych wyborów, uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i zaprzestania represji w Białorusi – apeluje Swiatłana Cichanouska.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy

Najpierw wprowadzenie podatku akcyzowego na saszetki nikotynowe, potem propozycja przepisów, które zmierzają do wycofania tych produktów z rynku – przedstawiciele środowisk biznesowych podkreślają, że przygotowywane przez resort zdrowia przepisy wprowadzają chaos legislacyjny w branży tytoniowej. To tym bardziej dziwi przedsiębiorców, że stoi w opozycji do prowadzonego przez rząd procesu deregulacji w gospodarce. W dodatku może mieć negatywne skutki dla budżetu państwa i doprowadzić do skokowego wzrostu szarej strefy.

Bankowość

Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast

Firma Myco Renew, która opracowała technologię rozkładającą tekstylia za pomocą grzybów, została laureatem siódmej edycji Programu Grantowego ING. Motywem przewodnim konkursu skierowanego do start-upów i młodych naukowców był tym razem zrównoważony rozwój miast i społeczności. Łącznie na nagrodzone innowacyjne projekty trafił 1 mln zł. Wśród nich są także bezzałogowe statki powietrzne dostarczające defibrylatory czy system do zbierania deszczówki w blokach.

Prawo

Trwają próby wzmocnienia dialogu społecznego. Niespokojne czasy wymuszają większe zaangażowanie społeczeństwa w podejmowanie decyzji

Według zapowiedzi szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen głos partnerów społecznych i dialog społeczny będą stały w centrum procesu decyzyjnego w Europie. Taki jest cel podpisanego w marcu Paktu na rzecz europejskiego dialogu społecznego. Potrzeba wzmocnienia głosu społeczeństwa jest również podkreślana na forum krajowym. Rząd planuje reformę Rady Dialogu Społecznego, by usprawnić pracę tej instytucji, a przedsiębiorcy wzywają do rzetelnego konsultowania ze stroną społeczną ustaw, które wychodzą z rządu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.